meraviglia/blog/czas na moją redukcję:)

pisałam o facecie, który ,,opiekuje się" Mer

aha

A zamawialas kogos z lektyka na jutro?

Obli, wprost przeciwnie, zaplanowałam na jutro aeroby, bo mam luźniejszy dzień

Koluszek, napisałam już u Ciebie, ale powtórzę i tu - podziwiam Cię za trzymanie diety podczas świąt.
Ja niestety pofolgowałam, szczególnie pierwszego dnia, ale dziś już czuję, że wszystko wróciło do stanu sprzed świąt

Sihaja, pewnie poranny owies to norma dla większości na tym forum

Hej dziewczyny.Rozumiem, że te płatki owsiane zalewamy wrzątkiem, odsączamy i posypujemy cinnamonem..Jestem akurat w Turcji, ale jak się chce to wszędzie można kombinować ze zdrowym szamkiem, co nie

ja zalewam na noc, nie odsączam, wale do blendera i miksuje z cynamonem

Ok, thx, jutro w hotelu urządzę sobie kącik małego kucharza...

Mera cos sie dzis nie odzywa, moze te aeroby ja powalily Halo halo, zyjesz?

Alexxa, ja zalewam ciepłą wodą, przykrywam i za kilka minut posypuję i jem

W Turcji możesz kupić dużo dobrych przypraw

Obli, żyję żyję, złego diabli nie biorą

Lektyka nie była potrzebna
Przez cały dzień czułam zakwasy w tyłku i dwugłowych ud - stopień bólu powiedziałabym umiarkowany, więc luz

Pierwsze "problemy" pojawiły się na wieczornych na aerobach.
Podczas biegania bardzo szybko poczułam ból łydek, a na eliptyku czworogłowych.
Na bieżni ćwiczyłam 20 minut, na eliptyku kolejne 20 i 20 znowu na bieżni...
Efekt jest taki, że boli mnie teraz wszystko - łydki, czworogłowe, dwugłowe, pośladki

Meraco do tych przypraw jak znajdę czasik to na pewno...Curry, cinnamon...o takSłyszałam, że jest jakaś herbatka na metabolizm, ale póki co ni widu ni słychu

Witajcie!

Postanowiłam wprowadzić małe korekty do mojej diety, ponieważ od jakiegoś czasu nie widzę żadnych zmian w moim wyglądzie
Nie ważyłam się ostatnio, ani nie dokonywałam pomiarów obwodów, ale widzę po ubraniach, że nic się nie zmienia

Do tej pory jadłam dziennie 1600kcal (uwzględniając w tym warzywa, tak tak, warzywa też ).

Teraz postanowiłam zjechać nieco z kaloriami i balansować między 1400 a 1500.

Białko zostawię na poziomie 2,2g na kg masy ciała, tłuszcz obniżę z 1g na 0,8g, reszta węgle.

Vitalmax (wersja 4.20) przy takich założeniach obliczył moje zapotrzebowanie na 1512kcal.

Oto plan na jutro:

1 - kurak, fasolka szparagowa, płatki owsiane, kawa z mlekiem
420kcal
b.41g(zwierzęce 31g)/tł.8g/ww.46g

TRENING!!!

2 - tuńczyk z wody, fasolka, makaron razowy
350kcal
b.35g(zw. 26g)/tł.3g/ww.44g

3 - jajca, surówka z białej kapusty, marchewki, oliwa z oliwek
315kcal
b.17g(zw. 13g)/tł.21g/ww.15g

4 - kurak, kapusta kiszona z cebulą i oliwą z oliwek
274kcal
b.30g(zw. 26g)/tł.12g/ww.10g

5 - biały chudy ser
99kcal
b.20g/tł.1g/ww.4g

Suma: 1457kcal

b. 144g (zwierzęce 115g)
tł. 45g
ww. 118g