meraviglia/blog/czas na moją redukcję:)

:*


masz za dietę




I czekam na rywalizację

z trudem siadam na krzesło ej mam to samoA wiesz jaki efekt końcowy tego?Podpowiem, że na plaży

King

Alexxa, przede mną jeszcze długa droga na tą plażę

W rywalce masz suple, nadzór, suuuper!Efekty szybko zobaczysz!No właśnie przez ten długaśny week, to i paka pewnie nie dochodzi...wrr..Czekam z niecierpliwością aż zaczniecie

Mera, kiedy zaczynacie? Już się z Kanią dogadałyście?

Ja już paczkę mam od wczoraj
Kaniola jeszcze czeka - kurier nawalił, przecież wczoraj był dzień roboczy (mnie telefon od kuriera obudził już o 7 rano).
Zaczniemy więc w poniedziałek, mam nadzieję
Ja się już doczekać nie mogę, bo zestawik wypasiony, no, ale czekam...
Foto zestawu możecie zobaczyć w temacie z naborem.

DZIEŃ 19

1 - omlet (jajka, płatki owsiane)

TRENING aerobowy -> bieganie w plenerze 45 minut, HR 150-160

Właściwie to powinnam mieć dziś dzień regeneracyjny (dzisiejszy trening wykonałam wczoraj, bo dziś siłka nieczynna), ale postanowiłam wykorzystać ładną pogodę i trochę się jednak poruszać

2 - kurzy cyc, kalafior, rzeżucha, oliwa z oliwek

3 - mintaj, kalafior, papryka, rzeżucha, oliwa z oliwek, orzeszki piniowe

ryba jeszcze przed upieczeniem:




a tu posiłek w całości:




I jeszcze do zjedzenia:

4 - tuńczyk, papryka, oliwa z oliwek

5 - chudy biały ser ze szczypiorkiem

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-03 18:10:06

Mija kolejny dzień. Jeszcze w zasadzie dosyć wcześnie, ale dam już niedzielną wypiskę. Oto ona:

DZIEŃ 20

1 - POSIŁEK OSZUKANY -> 2 kromki chleba razowego cieniutko posmarowane masłem, 2 plasterki sera żółtego, sałata lodowa, pomidor, kawa z mlekiem


2 - kurzy cyc, kalafior, oliwa z oliwek

TRENING aerobowy -> bieżnia - "wzgórza" 30 minut, orbitrek 20 minut, bieżnia 10 minut -> łącznie 60 minut cardio z HR 140-150.

3 - kurzy cyc, kalafior, oliwa z oliwek

I jeszcze przede mną posiłki:

4 - kurzy cyc, kalafior, oliwa z oliwek

5 - chudy biały ser, papryka

Jednym słowem dzień pod znakiem kuraka z kalafiorem
Tak to jakoś wyszło...

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-04 16:35:30

Ej...no ale pogrzeszyłaśCo do posiłków...dla mnie świeża marchewa wymiata
Już gotowa na poniedziałkowy start i sprint do doskonałości?

Meruśpowiedz mi jak Ci takie ładne omlety wychodzą, mi się zawsze rozpaciają na patelni

Trening super, 60min aerobów - mniam

Jest już ten test? przepraszam, ze tak obcesowo ale na masę już jest, a redukcji nie widać...