do dzisiaj bylem biernym obserwatorem tego forum, ale po tym co sie wydarzylo dzis na silowni musialem sie zarejestrowac :D
Cwicze sobie z kumplem (procz nas moze z 5 kolesi) i nagle wpada 2 typowych sezonowcow. Od raazu zarzucili gadke o jakiejs ustawce, ze komus tam na******lili, jacy to oni nie sa itp. Wywiazuje sie mniej wiecej taki dialog (A-
sezonowiec nr.1, B- sezonowiec nr.2, C- znajomy z silowni)
A - ale tamten to niezle z banii nap*****lal, tez chcialbym miec taka banie zeby wszyscy padali po 1 strzale
B - to trzeba cwiczyc, samo nie urosnie
A - a znasz jakies fajnie cwiczenia na banie?
<podchodzi do nich kumpel>
C - ja znam fajne, stajesz przy scianie i ***iesz w nia glowa, az do bolu
A - ale do tego chyba trzeba brac jakies odzywki bo glowa nie wytrzyma
wszyscy kladli sie po podlodze ze smiechu :)