SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 596624

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Kiedyś ćwiczyłem u kumpla co mieszka na 7 piętrze. Ma mały pokoik i tuż przy oknie stoi ławeczka ze sztangą. Dopiero zaczynał składać siłkę więc obciążeń miał stosunkowo niewiele a i gryf jakiś koślawy bo po bokach było mało miejsca na talerze, a długi był jak chooj. Zaczęliśmy ćwiczyć, była chyba wtedy 23 (wiem że późno-tak wyszło), a jego matka zmęczona po robocie poszła spać i zapowiedziała, że chce mieć ciszę (ha ha ha) Na gryfie załozone były talerze 2x20 i 2x10 i właściwie tyle się zmieściło Wpadliśmy na pomysł by w ostatniej seryjce dozucić jeszcze ze 4kg. A że jak wspominałem miejsca było maaało to wsadziliśmy po bokach po 2kg do reklamówek i umocowaliśmy między tamtymi talerzami. Wszystko wporzo- nawet się nie bujało Powoli kończymy ćwiczyć i kumpel mówi, że zrobi sobie jeszcze wąsko na triceps i z jednej strony zaczął zdejmować talerze. Zdjął nagle, sztanga przechyliła się w stronę okna niczym katapulta i z hukiem wyjbeała okno reklamówką z 2kg Siateczka spadła z 7 piętra na chodnik tuz obok samochodu sąsiada I teraz chyba najlepsze- matka kumpla wrukwiona wstała i zza drzwi mówi: ,,Maciek mówiłam ci, żebyś ciszej odkładał sztangę na te wysięgnikiKurfa- myslałem, że się zesram i zrzygam ze śmiechu zarazem Potem sie wszystko wydało bo zaczęło być zimno w domu i poszliśmy zbierać szybę na pole...

POZDRO

Jednak*********ie tego sportu daje nieodparta i niczym niezastapiona radość życia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 19680 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 52823
Andrzej nadal jest z ta laska??

Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Jest, jest- ponoć starają się o tym zapomnieć A tak na poważnie to laska pewnie dawno o tym zapomniała Gorzej z Andrzejem- skaza wpsychice na całe zycie

POZDRO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 204
Pozdro all to moj pierwszy post na SFD.

Miałem kiedys kumpla który ćwiczył przez pewien czas zemna na siłce, kupił sobie omke i kłuł, ja wtedy niebrałem nic jeszcze to mnie to nie interesowało choć się juz na tym troche znałem. I on skarrzył sie ciągle ze go boli dupa po szczałach...ja mu na to mówie ze po omce to normalne raczej....aż pewnego dnia on wali domnie z tekstem: " Ej to w końcu ile cm od odbytu mam wbijać igłe" no i miałem potrenowane w ten dzień.

Słabym pozostaje tylko jedna broń.....błędy silnych.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Trezba było powiedzieć żeby aplikował w odbyt :-%

POZDRO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 146 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1692
raz na siłce miałem 80 kg na sztandze i ******lła podemną ławeczka koledzy zamiast mi pomóc to sie przez 5 minut śmiali a ja zdychałem z bólu i braku powietrza

franc8

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 54
Dzisiaj (wigilia) miałem dość ciekawą sytuacje na siłowni. Poszliśmy z kumplem zrobić barki, całą droge na siłownie przeżywał że ja dostałem tyle smsów z życzeniami, a jemu nikt nic nie życzy.. Na treningu dostalem jeszcze dwa esy co go dodatkowo wkurzyło..A koleś jest taki, że lubi sobie od czasu do czasu wziasc amfetmine na imprezie, co strasznie mnie wku**** ... W kazdym razie w przerwie między seriami rozmawiamy i nagle on mówi ...
- Nie wiem czy będe we wtorek na siłowni ...
- Czemu ? - zapytałem
- Bo jak sobie w poniedziałek siupne to nie będe miał siły ..
- Wesołych Świąt - odpowiedziałem i śmialiśmy sie przez najbliższe 5 minut - :D trzeba było to zobaczyc - komiczna sytuacja :)
Jak zapytał potem czemu powiedziałme wesołych świąt .. odpowiedziałem ze przeciez narzekał że nikt mu nic nie życzy :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 203 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1360
jestem z kumplem na silowni (w piwnicy) i kumpla bolal bark i sie mnie pyta jak sie nazywa ta masc na bol a ja mowie BEN-GAY dla sportowcow skonczylem cwiczyc i poszlismy do apteki, wchodzimy a on mowi "poprosze BOMBAJ dla sportowcow" <Lol2>

>>"jak booli-jak puuchnie<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 7991 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22233
moj dialog z kumplem
"czemu gdy robisz serie najpierw zamykasz oczy?"
"bo wyobrazam sobie ze jak podniose 10x to mi jakas fajna dupa zrobi loda"

[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 110 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1604
z dwa dni temu jak bylem na silce z dwoma kolesiami i cwiczylismy klate to ten co robil serie przedemna zalozyl sobie 60kg pomachal odlozyl i ja z jednej strony zalozylem talerz 15kg i bylem przekonany ze po drugiej stronie tez juz ktos dolozyl klade sie na lawke...koncentracja na maxa podnosze a tu mnie momentalnie zaczyna znosic a koles co mnie mial sasekurowac patrzy sie na to co sie dzieje i zaczal tancowac i tikowac i niewiedzial co ma zrobic i zlapal za gryf(poprostu go trzymal ) a ten co stal dalej zaczal zwijac sie na ziemi charczec piszczec i sie dusic...final tego taki ze bylo stereo i wszystko pospadalo...to tylko 15kg a taki szok potem do konca treningu byla glupawa...bo wiadomo ze jak sie zalapie z kolegami to konca niewidac...a najgorsze to ze wlasnie na silowni przydazaja sie najwieksze pompy:)innym razem(juz dosyc dawno) byla taka sytuacja ze do wentylacji wlecial golab...cwiczymy sobie z kolegami i slyszymy ze cos stuka po tych szybach wentylacyjnych,zagladamy w ten wywietrznik a za nim golab i sie patrzy tak bokiem jak to onemyslelismy ze sie poszczamy ze smiechu(mamy silownie w suszarni u kolegi i wtedy trzymal tam worek ziemniakow ktore juz kielkowaly to tez byla pompa z niego ze niestosuje stop kiełek no i zaczelismy pchac golebiowi te ziemniaki przez ta kratke i piszczelismy tam jak sie tam pier...olony rzucal i sie na nas patrzyl...potem koles zadzwonil po jakas ekipe zeby przeprowadzili akcje ratunkowa...przyjechali i nawet niemieli srubokretawydobyli ptaszyne a co z nia zrobili to niewiem(zapakowali do wora i poszli),pewnie do gara
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tokaż vs Elko:)?????

Następny temat

Siłka im. Muhammada Ali'ego

WHEY premium