Jest liderem w tym dzialeSzacuny
227
Napisanych postów
94
Wiek
38 lat
Na forum
214 dni
Przeczytanych tematów
573
Wystarczy naklejkę okleić taśmą przezroczystą, albo chociaż same pole daty ważności. Ciekawostka, kiedyś miejsce daty było oklejone przez producenta (doświadczeni użytkownicy Sabre na pewno pamiętają), ale to pewnie dodatkowe koszty, albo "brak ekologii" i zrezygnowali z tego rozwiązania.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
76
Napisanych postów
91
Wiek
24 dni
Na forum
24 dni
Przeczytanych tematów
2880
Nie przyglądałem się kompletnie temu nadrukowi , zresztą taka firma z renomą, to nawet mi do głowy nie przyszło. Partacze w znakowaniu produktów i tyle hah :) W stretcha zaraz to owinę, wytnę tylko otwór na głowicę i gitara ;)
Zmieniony przez - Katalyst w dniu 2025-04-23 15:55:25
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
76
Napisanych postów
91
Wiek
24 dni
Na forum
24 dni
Przeczytanych tematów
2880
Panowie a tak całkiem poważnie, to co się stało z Mace take down na polskim rynku? Bo tak przeglądam forum i na razie dowiedziałem się, że zniknął (no jest w kilku sklepach w tym na alledrogo dostępne cos tam), ale wiemy dlaczego tak ucichlo? Podbnie Mugger Fogger - za mocny? Bo tego wogole u nas nie ma. Oba miały dobre opinie, zwłaszcza UDAP
Zmieniony przez - Katalyst w dniu 2025-04-23 16:56:12
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2234
Napisanych postów
1686
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
29609
Mace był drożdży od Sabre , przy czym większość o słabszych parametrach , wybór był też dużo mniejszy .UDAP-A tak naprawdę nigdy na dużą skalę nie było, jeden sklep raz sprowadził około 20 małych i 20 dużych , ale przy tak małych ilościach cena była dość wysoka i dużo marudzenia itp więc potem zrezygnowali, z 15 sztuk było też z importu indywidualnego . Marka UDAP to głównie gasniczki na niedźwiedzie ( małe miotacze to dodatek) firmy która nie występuje na polskim rynku i dlatego nie ma jej produktów w Polsce.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
76
Napisanych postów
91
Wiek
24 dni
Na forum
24 dni
Przeczytanych tematów
2880
A bo tak co niektórzy z nostalgią wspominają tego UDAPA i faktycznie po kilku obejrzanych filmikach miał moc. Chyba się trochę wkręciłem w to gazownictwo (no może bardziej niż trochę). Mojego skromnego arsenału nie wypryskam chyba do końca jego terminu ważności (o ile wogóle go użyję, aczkolwiek lepiej okazji ku temu nie mieć), ale temat wkręca jednak hehe
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
76
Napisanych postów
91
Wiek
24 dni
Na forum
24 dni
Przeczytanych tematów
2880
Czytam sobie nawet to stare forum. Fajnie mieć przegląd jak się to wszystko zmieniało w ciągu tych wszystkich lat... A jak pomyślę jak mało człowiek wiedział z tego tematu, to aż szok :).
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
76
Napisanych postów
91
Wiek
24 dni
Na forum
24 dni
Przeczytanych tematów
2880
Panowie praktycy, a czy często trafiał się wam agresor w okularach (korekcyjne/przeciwsłoneczne itp) i czy ciężko było go przez to wam spacyfikować? Zastanawiam się na ile okulary pomagają agresorowi przetrwać, ale sądzę, że jak ktoś ma spore okulary przeciwsłoneczne, to mogą one być niezłą przeszkodą, żeby gaz szybko zadziałał... Gaz musi spłynąc do oczodołów, a to trochę trwa. W dodatku jak jeszcze ma czapkę z daszkiem opuszczonym dość nisko na czoło, to może być spory problem. Jakie macie doświadczenia i jak sobie radziliście? Nadal chmura w takich sytuacjach była lepsza, czy stream? Generalnie to pytanie nasunęło mi się po obejrzeniu filmiku z Poznania, kiedy to agresor zaczepiający i bijący przechodniów pałką teleskopową nosil własnie takie pokaźne okulary. Został wkońcu obywatelsko spacyfikowany przez mieszkańców (nota bene w marcu br. został deportowany do swojej wschodniej ojczyzny z zakazem wjazdu na 8 lat do strefy Shengen).
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2234
Napisanych postów
1686
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
29609
Okulary przeciwsłoneczne są problemem , dlatego, swego czasu zastanawiałem się nad jakimś dobrym CS-em , mixem czy czymś w tym stylu. W praktyce jednak bardzo rzadko agresja występuje w dzień , agresorzy na ogół zdejmują też patrzałki przeciwsłoneczne bo kosztują one często ładnych parę złotych . Jeśli chodzi o OC to trzeba użyć raczej gasniczke bo dzięki ilości środka jest duża szansa że spłynie do oczu .Min dlatego na dworcu nosiłem gasniczke ... Na okularnika powinna też podziałać ulubiona gasniczka CR pirata bagiennego , Sabre Red Phantom , a dawno temu w podlaskim mieliśmy też mieszankę bojową zwaną w mojej paczce ,,Daimosem " polegająca na pryskanie jednocześnie KO CS i OC , efekt na ogół gwarantowany , nawet przez okulary ...
Zmieniony przez - megasmig w dniu 2025-04-24 08:51:12