DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

MARIAN 17

U Marka ?;)

bierz go na ustawkę no i Olgę wpisz :D

Tak, u Marka :D. Stworzył już taka bazę klientów, że jest opcja aby coś poprowadzić, a plany są jeszcze nieco to rozszerzyć więc ja w miarę możliwości czasowych będę sobie coś dorabiał :)
Olga ma dzień wcześniej jakiś baby shower więc raczej nie da rady.

Kurka Grzesiu ja tak teraz patrzę to Ty to Olesno to nawet po drodze nie masz tylko specjalnie tam musiałbyś lecieć to 50km więc głupio mi tak wykorzystywać kogoś... myślałem że bardziej po drodze masz

winterR

Kurka Grzesiu ja tak teraz patrzę to Ty to Olesno to nawet po drodze nie masz tylko specjalnie tam musiałbyś lecieć to 50km więc głupio mi tak wykorzystywać kogoś... myślałem że bardziej po drodze masz

Nie no chyba się nie zrozumieliśmy albo niejasno napisałem. Do Strzelec byś podjechał i dalej moim pojedziemy-tak mam dla Ciebie miejsce. Nawet nie pierdziel, że to już za daleko bo 50km to ani czasowo dużo ani żaden koszt. Od Strzelec już nic nie musisz na wache dawać (mała kawa w maku i jesteśmy kwita)

Aaaa no to co innego :D Tak ja źle zrozumiałem :D
No to tak mi pasi oczywiście :D tak więc trzymaj dla mnie miejsce :D



Zmieniony przez - winterR w dniu 2021-08-10 12:18:23

Dzisiaj bez treningu, jeden personal, Małą na angielski, zakupy, ogar chaty itd i zleciało. Z wieczornego truchtu nici, bo zaczelo mocno padac akurat przed 20 jak miałem chwilę. Jutro z rana ogień - pull, wieczorem jeden personal i potem do fizjo od razu.

Mam nadzieje ze nam też się uda wpaść do Mariusza i się znowu w takim dużym gronie spotkamy :)

Dzisiaj wpadł pull1
1. Face pull z gumą 3*12
2. Spięcia 1* max 60sek
3. Drążek 1* 15
4. Drążek - "drabina 1-6*2(ponizej napisze ocb)
5. Scapular pull ups 2*12, 10
6. Swing z kettle(20kg) + siad sumo z kettlem z podciąganiem do brody(24kg) - 15,10,5 powt na zmianę - 2.28min
7a. Młotki 15*13, 20*10
7b. Unoszenie w opadzie, leżąc na skosie 2*18, 15(7.5)
8. Orbitrek - 2km , 7.39 min

Fajny trening, dosyć się zmachalem. Drabina w drążku polega na robieniu 1powt-10sek przerwy, 2powt-20sek itd. Aż do 6 powtórzeń, gdzie po każdym dodaniu powtórzenia 10sek więcej odpoczynku. Wychodzi 21 powtórzeń, poszły dwie takie serię. W drugiej już te 6 tak na styku ale poszło.
Orbitrek staram się zapierniczac więc wychodzi taki interwał trochę, bo max spine przeplatam nieco wolniejszym tempem.
Czeka mnie dzisiaj jeden personal, po nim fizjo. Jutro dnt i dniówka.

Siemka, dzisiaj o 7 i 8.15 dwa personale, potem swój trening push 2
0.sprint 10*10m., face pull *3,
1. WL 4*4 112.5
2. Thrusters with db (2*10) + box jumps 10-1(10 t, 1 skok, 9t, 2 skoki itd)
3. Floor Press 80*12, 90*10
4. Dipsy cc*14, +12.5 *11
5. Plank 2*90, 60sek
6. Dead bug 2*16
Dobry trening, trochę bark bolał ale z każda seria było tylko lepiej. Dużo schodzi mi na rozgrzewkę ale konieczne na ta chwilę. Dobry zajazd przy drugiej pozycji. Lecę na nocke, jutro jeden personal i resztę dnia chill

Siemka, wczoraj fajny, spokojny dzionek poza upałem ale jest klima w chacie więc luz. Z grilla wczoraj wpadło trochę karczku,jedna cienka kiełbaska, sałata lodowa z pomidorami, domowe tzatziki. 4 posiłki wczoraj więc generalnie bez szaleństw. Z wieczora 2 drinki z prosseco i takiej smakowej wódki i odrobiny sprite. Ciekawy mixik wyszedł, brakowało mi jeszcze tylko świeżej mięty.
Dzisiaj z rana Moja do pracy bo Jej kolei w weekend przypadła. Ja zaś na trening pull. Ciężko dzisiaj drążek szedł, glownie przez szybkie zmęczenie bicepsow. Za to zrobiłem sobie klasyczne ciągi, potem wykroki których dawno nie robiłem i generalnie fajny trening. Po 12 byliśmy na obiedzie w knajpie, mega smaczne i niedaleko od Nas więc z pewnością powrócę. Zjadłem Żurek slaski oraz stek z poledwicy wołowej.
15.08.21 pull2
1.drążek 1*13
2. Pull ups with band 2*8
3. Inverted rows 2*12
4a. Uginania siedząc 3*15
4b. Narciarz 3*15-12
5. MC 3*5(140)
6. Hollow body 2*75, 60sek
7. Orbitrek - 2km , 6.52 sek.

Oj tym żurkiem zrobiłeś mi apetyt , od dawna za mną chodzi.
No nic , poproszę żonę i razem go zrobimy