Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

14.05.2021

Szybka godzinka i do domku. Celem było przepalić co się dało.







Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2021-05-14 14:43:31

15.05.2021

Poranek - zabawy siłowe:

A1) Podciąganie nachwytem 16p - 12p - 10p - 10p
A2) Pompki klasyczne 40p - 40p - 40p - 30p

B1) OHP 55kg 3x8
B2) Wiosłowanie KB w oparciu 26kg 3x10

C1) Wyciskanie sztangi 55kg 3x15
C2) TRX Reverse Flys 3x12p

D) KB Swing 26kg 3x20

+ brzuch, bok barków, łapki

Popołudniu - rowerek, jazda dłuższa bez celu razem z kumplem. Ciepło, miło i przyjemnie







Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2021-05-16 09:10:28

17.05.2021

Z aktywności to pojechałem 6km w jedną i 6km w drugą na rowerze do pracy, bez większych szczegółów. Poza tym pełno kroków jak to ostatnio bywa.

18.05.2021

Bez planowanej aktywności, dużo kroków i pięter znowu.

19.05.2021

A stwierdziłem, że przestało padać i wyszło słońce to sobie pojeżdżę spokojnie.
Pojeździłem tak spokojnie (mimo czasami wiatru w opór), że nigdy takiego niskiego tętna nie zanotowałem, nawet jego peak jak na mnie to jakbym leciał na ksanaksie Albo niedogrzanie organizmu albo nie wiem co.




Natomiast teraz na wieczór byłem w końcu zjeść pickę na świeżo, prosto z pieca, bajka
Pierwsza sztuka z kremem z dyni, kozim serem, miodem i orzechami - słodka petarda!
Kolejne to tradycyjne jak u wszystkich.

Czyżby już w Wawie ogródki się rozładowały?

To nie było ścisłe centrum więc nie tak popularne, chociaż dziwiłem się ile osób przychodziło po odbiór osobisty gdy przed lokalem pełno wolnych stolików i super pogoda

Tak pytam bo widziałem co w sobotę się działo..

U nas o północy była już impreza na mieście. Ale w sobotę o dziwo nie było takich tłumów, jak się spodziewałem.

20.05.2021

Wolne, spory neat

21.05.2021

Szybka godzinka pomiędzy pracą po okolicy i do domu, NP równe 302w








Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2021-05-21 14:09:54

Ale się nachapał!

22&23.05.2021

Wolne, praca i spacery.
Waga w obydwa dni najniżej od dwóch lat chyba, 95,4kg. Aż czuję się przy tym zwinny jak nigdy.

24.05.2021

Chyba pierwszy dzień bez przesadnego wiatru, jechałem w każdą stronę i w każdą stronę było znośnie
Uczciłem to gonką za avg V i wyszła mi pierwsza jazda powyżej 32km/h nie męcząc się przy tym jak koń na łesternie. A w dodatku jak mi wygodnie jechać z przedramionami opartymi o kierownicę to w ogóle jestem w szoku, mobilność poszła jak nigdy








Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2021-05-24 13:50:00