26.12.2019
Nogi poświąteczne:
1) Safety bar SQ ATG
60kg x10, 100kg x10, 140kg x10, 160kg x10, 180kg x8, 135kg x15
2) Wypychanie na suwnicy
500kg x12, 440kg x15, 380kg x20
3) Wypychanie na suwnicy wysoko szeroko
320kg x15 x20 x21
4) Uginanie leżąc
95kg x11, 81kg x13, 67kg x18
5) Prostowaniem siedząc
100kg x15, 90kg x19, 75kg x21
6) MCNPN z hantlami
45kg x10 x10 x10
Cardio Orbitrek 34 min postwo
Kolacja wigilijna całkiem w porządku, zapchalem się w opór rybą i własną sałatką robioną na skyrze naturalnym z więc pękło grubo ponad 300g białka
Wczoraj natomiast dosłownie odkurzacz, Mama obawiała się, że za dużo jedzenia zrobiła ale sprawiłem Jej prezent pod choinkę w postaci nie marnowania jedzenia
Do tego niezła aktywność na poziomie 22k kroków więc gitarka.
A dzisiaj rano śniadanie w opór, głównie mięso i wędliny, trochę słodyczy, obiad i poleciałem zrobić nogi.
Ćwiczyliśmy razem z przyszłym NPC Pro Master of Świat Kondziem
Bebzon wywalony, tlenu ciężko złapać, nogi spuchły jak świniaki dwa konkretne, siły od groma
Jeszcze cardio na orbitreku robię aż mi się znudzi.
Pospać te dni też mega pospałem, dwie noce jak zabity po 9h
Jutro off i już czysta miska, żeby woda i jelita oczyścić, a potem od soboty już wracam na delikatny plus kcal wraz z lekkim ukierunkowaniem na tą słabą wydolność tlenową i beztlenową, ale dalej stricte siłka też będzie grana.
Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2019-12-26 20:08:07