SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509715

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Viki, odnoszę wrażenie że nie przeczytałaś tego co napisałem.
Tłumaczę więc.

_Szajba_
Żeby tylko nie wyszło tak, że w końcu Panie będą biegać sobie a Panowie sobie, na innych torach z innymi zasadami. Zrobiłoby się "bardzo profesjonalnie" ale sama dyscyplina mocno by na tym ucierpiała.


Byłoby niedobrze dla biegów OCR, gdyby nastąpił podział na biegi OCR Pań i biegi OCR Panów, gdzie obie płcie biegłyby niezależnie od siebie na innych torach lub w innym czasie. Zrobiłoby by się bardzo profesjonalnie, tak jak na olimpiadzie czy innych zawodach, ale impreza straciłaby nie tyle na widowiskowści ile na możliwości integracji pomiędzy zawodnikami jak to ma miejsce obecnie.

_Szajba_
Ale dlaczego co?
Chyba najlepsza w tym zabawa, że wszyscy razem pokonują przeszkody. Na jednym torze można wprowadzić dwa rodzaje przeszkód o różnym stopniu trudności (dla pań i dla panów), nie trzeba od razu dzielić całości na kategorie.


Bo najfajniejsze w biegach OCR jest to że Panie i Panowie biegną razem, razem współzawodniczą, pomagają sobie w razie potrzeby. I tak jak napisałem w trakcie takiego wspólnego radosnego biegu można wprowadzić np 2 worki z piaskiem, jedne żółty o wadze 50kg i drugi różowy o wadze 25kg. Drabinę Salomona łatwiejszą dla Pań i trudniejszą dla Panów, wyższe ścianki dla Panów i niższe dla Pań itd itd.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607836
Ok, nie zrozumieliśmy sie

"osobny tor" - nie chodzi o inną trasę, bo to bez sensu i organizacyjnie chyba nie do wykonania Chodzi o przeszkody. Każda przeszkoda ma zwykle 4 tory (czasem tylko 2), tak żeby jednocześnie kilku zawodników mogło ją pokonać i żeby zapobiegać kolejkom. Jeśli mamy 4 tory to jeden można zrobić łatwiejszy właśnie dla kobiet.
O te obciążenia, ścianki i całą resztę to wciąż walczymy i dążymy, żeby było właśnie tak jak opisałeś. Niby proste, a okazuje sie że organizatorzy mają z tym problem

Co do wspólnego biegania i wzajemnej pomocy. Na trasę w określonych odstępach czasu (tzw. falach) wypuszczani są zawodnicy. W przypadku fal "open" gdzie liczy się zabawa, kobiety biegna z facetami i mozna sobie pomagać i to jest największy plus open. Natomiast w przypadki fali sportowej - panowie startują osobno a panie osobno, zwykle 10-30 minut później i tak jest od lat. Oczywiście na trasie wszystko sie miesza, kobiety doganiają tych wolniejszych facetów, albo fale open wyprzedzają panie/panów którzy koczuja pod trudną przeszkodą próbując ja pokonać. Fala sportowa jest specjalnie oznaczona (ma opaski), żeby sędziowie mogli pilnować przestrzegania zasad. W open zasady są luźniejsze, zamiast przeszkody można zrobic karę (np. 20 burpees). Za to w fali sportowej podstawowa zasada - nie można sobie pomagać i trzeba pokonac wszystkie przeszkody (nie ma możliwości zrobić w zamian kary).

I tak dla zobrazowania sytuacji - fale sportowe są zwykle dwie - kobiety i mezczyzni. Fal open jest kilka a nawet kilkanaście. Sportowa to np. 150 uczestników, a open 1000-2000. W open dziewczyny również narzekają na obciążenie czy przeszkody, ale zawsze mogą albo skorzystać z pomocy albo zrobić karę. W fali sport takiej możliwości juz nie ma. A % kobiet biegających w sporcie jest tak mały, że niektórym organizatorom nie opłaca się dostosowywac przeszkód.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-03-26 17:32:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A można w jednym zdaniu dwie pochwały?
A czemu nie. Paatik pięknie kręcisz, Viki pięknie biegasz.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607836
Paawo dzięki, ale gdzie Ty sie tam jakiegoś biegania dopatrzyłeś

Dziś w końcu powrót do treningów. Ogólnie gardło nadal boli i jestem osłabiona.
Najpierw ścianka, mam filmiki, wrzucę jak zgram.
Później bieganie. Planowałam zrobić wb2. W sumie zeszły tydzień był luźny i mało biegania, na zawodach tez nie pobiegałam i tak wyszedł ponad tydzień bez porządnych treningów. do tego choróbsko utrudnia oddychanie. Trucht na rozgrzewke ładnie, bo nogi świeze, więc lekko sie biegło w tempie 5:47 choc tętno na granicy pierwszego zakresu. Za to później tylko 6km wb2 i niestety w tempie 5:10-5:15 ( a było juz 5:05), na dodatek tętno 170 cały czas. No trudno. Moze jak wyzdrowieję to będzie lepiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2083 Napisanych postów 2753 Wiek 57 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33476
Z ciekawości, bo nie zamierzam startować, ile wynosi startowe, bo te wszystkie przeszkody to jest spory koszt?

Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/ 
przekaż 1% podatku

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607836
Olo różnie zależy od wielu czynników. Zwykle mniejsze, lokalne biegi mają niższe ceny. Cena jest też niższa, jeśli bieg odbywa się co roku w tym samym miejscu i część przeszkód jest na stałe. Oczywiście im wcześniej ktoś się zapiszę, tym mniej płaci, z miesiąca na miesiąc ceny idą w górę. Start w fali open jest tańszy niż w fali sportowej zwykle o 20-40zl. Ja akurat orientuję się w cenach za fale sportowe. Można wystratowac już za 90-120zl, ale zwykle to koszt 150-200zl. Zdarza się też ponad 200, szczególnie jak ktoś się zapisuje w ostatniej chwili. Najdroższy jest Spartan Race bo tu koszt to nawet 250-350zl.
Dodam jeszcze że czasem są zniżki, np. drużynowe - im większa drużyna tym lepsza zniżka, zwykle maks 20%. Są też różne pakiety, np. na kilka biegów.


A zmieniając temat - boli mnie, w sumie nie wiem co dokładnie. Na samym dole łydki. Lekki dyskomfort przy chodzeniu, bieganiu i prowadzeniu auta. Za to jak położyłam wczoraj nogę na wałek - koszmar. Okazuje się, że dotknąć nie można, taki ból. Siniaków czy ran brak.



Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-03-28 09:57:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30551 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131086
Pewnie boli ścięgno na granicy początku mięśnia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2083 Napisanych postów 2753 Wiek 57 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33476
Pewni potrzebne będzie więcej starannego rozciągania, jak ból przejdzie.

Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/ 
przekaż 1% podatku

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607836
Nie wiem co, ale to ta noga, na której zawisłam na przeszkodzie

Dziś dnt. Zmieniłam trochę ćwiczenia na ściance wczoraj i dziś mega zakwasy. Chciałam zrobić ćwiczenia na brzuch i stabilizację z piłką wieczorem, ale głowa mnie boli. Gardło już prawie nie boli, chrypka coraz mniejsza, za to przeszło na głowę i ogólnie nadal osłabiona jestem. Także odpuszczam dziś. Oby jak najszybciej przeszło, bo za tydzień kolejny bieg. Mój ulubiony, choc bardzo wymagający. Najciekawsze jest to, że swój udział zadekralowali czołowi zawodnicy i zawodniczki z innych krajów bedzie się działo


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-03-28 19:31:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607836
Chciałam dziś pobiegać po pracy. Niestety zamiast tego poszłam do lekarza
Po 9h snu wstałam ledwo żywa, totalnie bez sił. Ledwo stałam na nogach, lekkie zaworty głowy. Temperatura 34,5

Cześć sił wróciła dopiero po drugim śniadaniu, ale i tak czułam się słabo.

Przy okazji u lekarza sprawdziłam wyniki badań które robiłam jakiś czas temu. Znowu żelazo spadło mocno poniżej normy. Tym razem dostałam preparat na receptę. A było już lepiej i znowu lipa

Poza tym lekka infekcja i tyle, dostałam leki na zatoki.
Nosi mnie strasznie, poszlabym jutro na siłkę, ale nie wiem czy dam radę.
Podejścia do marcowego konkursu kończą się tym, że zwykle po minucie zaczynam dusić się
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium