DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Brann to mi teraz skomplikowales wybór Myślałam o pasie z Decathlona, bo cena korzystna, ale stwierdziłam że może lepiej jednak zainwestować w porządnego Polara. A teraz to sama nie wiem. Mogłam kupić pas Decathlona zamiast Suunto

Brak ant plusa jest dla mnie upierdliwy. Może dla Ciebie nie będzie. Ten pas z deca ma dobre opinie. Warto rozważyć to w kontekście przyszłej zmiany zegarka. Jeżeli planujesz w przyszłości zegarek tylko z ant+ to zdecywanie ten z deca. Polar skolei ma możliwośc rejestrowania treningów w wewnętrznej pamięci. Nadaje się tez do pływania.

Ciekawe uwagi. ciągle myślę o zakupie. Tylko bardzie interdyscyplinarnego zegarka, bez pasa piersiowego z odczytem z nadgarstka. Chodzi mi, aby co chwilę nie bawić się w ręczne zapisywanie dyscypliny, jak ja się bawię, tylko chodzenie, gimnastyka, siłka, etc. A wieczorem wrzucić do dziennika lub z automatu niech na bieżąco zapisuje, czas, dystans, no i puls, który sporadycznie sobie sprawdzam. Latem dystans z GPS.

Żyjesz, czy chorujesz?

Viki ja bym nie czekał ze szczytem formy na czerwiec, bo to za długo. Już jest ciepło zimy nie planują, zatupiesz się jak teraz nie zaczniesz szybciej biegać i nawet do czerwca się nie pozbierasz. Zacząłbym już mocno jakieś odcinki i drugi zakres na razie, tak żeby złapać górkę w kwietniu, potem ze dwa trzy tygodnie luzu i akumulacji i znów pik na koniec czerwca.
Tylko tak do połowy marca jeszcze na sporej objętości.

Olo miałam wcześniej Polara z pomiarem tętna z nadgarstka, zresztą teraz wszystkie Polary już mierzą z nadgarstka. I bardzo fajnie monitorował całodniowa aktywność, można to było później zobaczyć w aplikacji na telefonie albo w serwisie PolarFlow, bardzo przejrzyście pokazane, dużo danych, od tego czas snu. Suunto tego nie ma, można tylko podglądać wykresy z ostatniego tygodnia w zegarku, ale serwis Movescout tego nie pokazuje, wiem bo się naszukalam kiedyś żeby sprawdzić ilość kroków w ciągu dnia.


Paawo ja chętnie zacznę biegać szybciej Tylko mi powiedz czy te odcinki to 1km biegać czy 400/400? Tak myślałam żeby na początek zrobić BNP a później przejść do odcinków

Póki co walczę z chorobskiem i kiepsko mi idzie. Gorączki nie ma, gardło boli a do tego katar i ciągle ból głowy. Niby czuje się dobrze, ale jakoś siły nie ma i biega się ciężko

Nie wiem czy się ucieszysz ale radziłbym 1,5 - 2 km tak żeby nie za szybko.
A w jakim tempie biegałaś drugi zakres ostatnio?

No to szybko czy nie szybko mam biegać?
Ostatnio było 5:15-5:18, chciałam próbować 5:10-5:15 to mnie zaraza jakaś męczy.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-15 18:33:37

Szybko, szybko.

paawo

Szybko, szybko.

Super Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie bo ciekawa jestem jak mi pójdzie to szybsze bieganie i czy bedzie progress w porównaniu do zeszłego roku.


Jesli chodzi o dzisiaj, w planach było spokojne bieganie 1h i siła biegowa. iby dobrze się czułam, poza bólem głowy i zatkanym nosem. Niestety bieg mnie szybko zmęczył i w połowie wiedziałam juz, że siły biegowej nie zrobię. Wyszło jakies 45min. spokojnego biegu w terenie. Ścieżki częściowo już suche a i tak biega się wolniej i trudniej niż po asfalcie.

No ja osobiście watpię czy bieganie w takim stanie to skróci okres "coś mnie bierze"... Raczej wydłuży.



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-02-15 20:23:26