DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Fotograf miejscowy spisał się równie dobrze jak Marian, mega dobre jakościowo fotki i każdy chyba uwieczniony
Móglby wziąć przykład ten reporter sfd z kamerą co filmowal wcześniejsze ustawki jak np. Ta w Łodzi gdzie chodzil, kamerowal i na koniec wrzuca krótki film który wygląda jak zapowiedź a nie relacja, do tego 75% to minikox i tyle. Tutaj zaj**ista fotorelacja, a jeszcze Kuba trochę pstrykal ale teraz urlopuje więc chwilkę poczekamy aż wrzuci

Dzięki za ustawkę i że dotarliśmy do domu;) Na zdjęciach i tak dużej wyglądasz niż na żywo !!!

Dzięki, nawigacja nnie zawiodła, hahaha

siemka, niedziela i poniedzialek potrenowane, wczoraj dniówka w pracy i mega się nachodzilem, nieco nawku...łem, no taka praca....ale 45min cardio po i tak siadło. zrbię jednak szybkie wypiski:
13.01.2019
czwórki, brzuch:
- bułgary - 3-0-1-0 - CC x 12, +10 x 12, +20 x 12, +32.5 x 10
- suwnica, stopy nisko - 100 x 20, 150 x 15, 240 x 15, 300 x 12
- fronty - 5s x 10 (40,50,70,80,90)
- przywodziciele - 3s x 20,15,15
- prostowanie - 4s x 15,15,12,10 + 7 rest pauza
- wykroki chodzone - CC x ok.15-17na kazda nogę

- allachy - 3s x max
- hollow body 3s x max

po ustawce motywacja wiadomo, że max jednak juz po przebiórce jakos sredno mi sie chcialo trenować?!. Zmiana nuty na spotify i jakos mnie pchnęło, im dalej kazda seria tym lepiej szło, nieco wiezadlo boczne mnie szarpie w lewej nodze do dzisiaj , zobacze jak to przy dzisiejszych dwojkach bedzie. Sprobowalem za to frotny od chyba ponad roku nie robilem, bo te ręce trzyman w gorze gdy trzymam sztangę powodowały ból w tym cholernym barku, tutaj o dziwo fajnie i te 5s x10 z zapasem mysle, dolozone na suwnicy i generalnie super trening. Reszta dnia to tzw. lazy sunday o ile mozna takie cos mieć jak sie 2,5 letnią córke w domu ma
14.01.2019
barki, triceps
- face pull - 4s x 15-12
- unoszenia w opadzie, glowa opart o kant lawki - 3s x 20,15,15
- wyciskanie na hammerze - 4s x 8 (25,35,50,60(6) )
- krucyfixy - 3s x 15
- unoszenie bokiem jednorącz z hantlą - 3s x 12
- unoszenie przodem naprzemiennie - 2s x 15

- sciaganie do dolu na wyciagu - 4s x 15,15,12,10
- francuz z hantlami lezac na podlodze - 3s x 12-10 - 3-0-1-0
- francuz ze sznurem stojac tylem do wyciagi - 3-0-1-0 - 3s x 15,12,12
- sciaganie nachytem jednorącz - 2s x 20,12

cardio 45min

trening po poludniu, bo jeszcze Mała w poniedzialek nie poszła do zlobka wiec do 15 w domu. Weszło fajnie, coraz lepiej wchodzą te krucyfiksy, juz znalazlem optymalne polozenie, wysokosc laweczki itd. na triceps wieszkosc wyciag ale nie bede na silę robil czegos po czym napieprzają lokcie, jeden francuz na wolnym wystarczy choc porobilbym chetnie jakies ciezkie dipsy itp

dzisiaj jak wspomnialem dwójki, lydki i cardio trzeba dokrecic, a potem na nockę.

siemka, wczoraj czyli w niedzielę przypadł trening czwórek...takich gir obolałych dawno nie mialem dnia nastepnego ale dolozone +2,5 w bulgarach, w hacksiadach gwiazdki mi sie pokazały. Przy ciezkiej serii zawsze limp bizkit wrzucę i de ashę mam przed oczyma jak tych talerzy ma nahack maszynie nawalone full i jakos zwsze 1-2 powt wiecej pojdzie,hehe. prostowania z podwójną rest pauzą,przywodziciele, suwnica na 15-20powt i na koniec 2 serie wykrokow - krótkich tym razem i lekko pochylony aby poszło mocniej w czwórki, drugą serię musialem stanac na kilka sekund, mega trening .
Zeby zatem kolorowo nie bylo to wczoraj wieczorem Mała gorączka 39 stopnii, dzisiaj caly czas sie trzyma wiec zbijamy nurofenem ale zostanie w domu kolejny tydzien chyba, przeklęte wirusy.
Zona zostala dzisiaj w domu, zatem po nocce odespalem 3h i wszedl trening barków i tricepsa, potem 20min cardio i wieczorem machnę jeszcze kolejne 25.

Dieta na tą chwilę:
1. b45,t15,w60
2. b45,t0,w100
3. b55,t0,w120
4. b45,t5, w60
5. b45,t5,w60
6. b55,t20, w20

dnt:
1 i 2. b45,t25,w0
3 i 4. b45,t20,w0
5 i 6. b45,t5, w80

cardio 6 x 45 - podobnie jak tydzien temu zatem nie zwiekszamy
waga 93.5-94 zatem bedzie pewnie limit na luzie zrobiony bo teraz dopiero zaczelo sie odslaniac nieco wiecej, do tego woda wiec luzik

siemka, u mnie cały czas planowo. Treningi, zarcie, do tego w domu z Małą bo cos ja dopadlo jak wspominalem ale goraczka juz wczoraj ustapiła. Niby nic Jej nie jest ale jakas taka przymulona.
Wczoraj dnt i dnióweczka, dzisiaj z nadgodzin wolne od nocki wiec o tyle dobrze, chociaz wolalbym to wybierac w koncówce redukcji ale nie bede dyskutował i marudził. Dali wolne to zostaję, w sumie mam najwiecej nadgodzin w cały zakładzie wiec musza mi zbijać.

24.01.2019
plecy, łydki
- ściaganie do klatki neutralnie chwytem mlotkowym - 4s x 15,15,10,8
- wiosłowanie polsztangą, klatka w oparciu - 4s x 12,12, 8 8
- wiosłowanie ze sztangielką - 3s x 15,15,15
- sciaganie szeroko do klatki - 4-0-1-1 - 4s x 12-10 + rest pauza w ostatniej i kolejne 6
- lawka rzymska + narciarz - 3s x 15 + 3s x 15
- wiosłowanie na smithcie - 2s x 15,15 z przytrzymaniem w napieciu

- spiecia na palce stojac - 4s x 20-15
-spiecia na palce siedzax - 3s x 20

cardio 20 + 25

Dobry trening, sila jeszcze dalej się w miare dobrze trzyma. chcialem robic wiosło ze sztangą normalnie ale ciagnie mnie ta dwójka jak stanę w tym opadzie, z kolein sztangielka 50kg za lekka i szlo 15 ruchów.
Jutro klatka, biceps, brzuch

AAA - pojawiły sie sosy barbecue na sklepie - jestem uratowany

25.01.2018
klatka, biceps, brzuch
Klatka,brzuch
- Butterfly - 3-0-1-0, 4s x 15,12,12 12
- skos na smithcie - 5s x 6, 50,70,90,100,110
- skos na hammerze - 3-0-1-0 4s x 12,12,10,8 + podwójny dropset
- ściąganie w bramie - 3-0-1-1 - 3s x 15,15,12
- hex presses + rozpietki na plaskiej - 3-0-1-0 - 3s x 15 + 3s x 12

- uginania naprzemienne stojac z supinacją - 4s x 12-10
- modlitewnik z lamana - 3s x 12,12,10
- mlotki jednoracz - 2s x 12,10
- uginania w bramie - 3-0-1-0 - 3s x 12
cardio 20+25min

26.01.18
czwórki, łydki:
- bułgary - 3-0-1-0 - CC x 15, +10 x 15, +22.5 x 12, +35x 10
- hack siady - 5s x 8 - 40,60,100,120,132.5 (7)
- suwnica, stopy nisko - 150 x 25, 200 x 25, 280 x 18
- przywodziciele - 3s x 20,15,15
- prostowanie - 4s x 15,15,12,10 + 7 rest pauza
- wykroki chodzone + goblet squat - CC x 10 na kazda nogę + 15powt - x 2 serie
- wspiecia na maszynie siedzac - 5s x 25-12

Dobre treningi weszły, szczegolnie dzisiejsze giry.

z rana bylem u ziomka na urzadzeniu inbody, sceptycznie do tego podchodzę ale mowi, zebymco tydzien przyjezdzal i zobaczymy jak te liczby sie beda zmieniac, sporo wody mi tam wyszło, ze trzymam ale wazniejsze fotki i lustro niz jaka machineria.





















Zmieniony przez - opalinho w dniu 2019-01-26 17:05:59

Nowy akurat czy już taka forma? Żyłki na plecach to jest to ;)

Co nowy? Telefon? No nie moim robione, tak Ci powiem, hehe. Dlatego już sceptycznie podchodzę do wszelkich fotek w necie itd. Ma być forma na 23 luty i będzie miało to wyglądać dla sędziów dobrze w tym dniu.

To jak twoim super telefon to już dobrze to wygląda ;) będę musiał wbić się na backstage jakoś