DT Lexi - ku spełnieniu marzeń / pods. s. 70, 142

Fajny trening. Tak samo jak Miss bardzo lubiłam ten rozkład powtórzeń.

Ja lubię różne takie zestawy - czasem o wiele bardziej abstrakcyjne niż te które daję Wam na forum.

Niestety ławeczki do hip trustów są u nas niespotykane. A szkoda bo właśnie umożliwiają zamocowanie gumy i z chęcią bym wypróbowała. Ale może z tymi sztangielkami kiedys sprobuje

Tylko trzeba ciężkie przytargać. albo do jakichś ławeczek, maszyn stojących obok. coś tam zawsze można wykombinować.

5.04.2018 r.
Trening C

I. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 20-30 stopni 8/8/8/8+
6/7/8/6x12
Zmiana techniki zgodnie z zaleceniami (mam nadzieję, że zgodnie) dała nowe doznania. 8 kg ciążyło jak 12,5. Bardzo fajnie.




II. Wznosy boczne 10/8/8/10+/10+
1/2/3/2x12/2x12
Klasycznie, bolało. Zacznę od 2 kg za tydzień, bo ten 1 lekko. Zrobię albo do 4, albo dwie serie na 3.

III. Facepull leżąc na ławce poziomej pod wyciągiem 10/10/10/10+
20/25/32,5/25x20
Przyznam, że pierwszy raz w życiu robiłam facepulla. 20 zdecydowanie za lekko, zacznę od 25.




IV. Ściąganie wyciągu górnego szeroko nachwytem do klatki 10/10/10/10+
40/50/50/30x20
50 poszło już ciężko, za tydzień powtórzę ciężar.

V. Przyciąganie na wyciągu siedząc 10-15/10-15/10-15
40 x 15 / 50 x 15 / 60 x 12
Fajnie wygodny ten wyciąg na nowej siłowni. Na dobicie pleców w sam raz. Kończyliśmy z krisem na tym samym ciężarze.

Czas: 40 minut
Miska: 2000
Waga: 59,0

Plan na resztę dnia: leżeć i cierpieć. Dwugłowy i środek pleców dają bardzo o sobie znać. Fajnie, bo plecy rzadko czułam po treningach.
Przyszła piękna wiosna, więc ja od razu przeziębiona. Próbowaliśmy dziś zrobić tajskie red curry, najpyszniejsze co w życiu jadłam. Na kursie gotowania było to takie proste i przyjemne. Kris jadł z łzami w oczach, ja zostałam przy suchej kurze i suchym ryżu.
Pospamuję jeszcze troszkę zdjęciami z wakacji, bo nie oswoiłam się jeszcze z nowym miejscem do poziomu selfie z siłowni.





Zmieniony przez - Lexi_ w dniu 2018-04-05 15:35:18

Lexi: "IV. Ściąganie wyciągu górnego szeroko nachwytem do klatki 10/10/10/10+
40/50/50/30x20
50 poszło już ciężko, za tydzień powtórzę ciężar. "

ile!? 50kg ? to jest to ćwiczenie ? o matko dla mnie jakiś kosmos, gratuluję

kaka21

Lexi: "IV. Ściąganie wyciągu górnego szeroko nachwytem do klatki 10/10/10/10+
40/50/50/30x20
50 poszło już ciężko, za tydzień powtórzę ciężar. "

ile!? 50kg ? to jest to ćwiczenie ? o matko dla mnie jakiś kosmos, gratuluję

ło matko, u mnie 30kg i kwiczę już, 50 jest niewykonalne, jeśli to ćwiczenie o którym mówi Kaka. Lexi koniecznie nagraj i pokaż, bo to jakiś kosmos

Obawiam się, że u mnie sztabki są opisane funtami, a nie kg.

i tak zazwyczaj nie ma się co sugerować obciążeniami na wyciągach i maszynach każda ma inny opór, każda inaczje działa i na papierze mogą wychodzić różne kwiatki - pamiętam uginanie na dwójki jak robiłam na maszynie u siebie - ledwo 25kg dawałam radę, później byłam na jakiejś innej siłowni - tam 65kg było lekkie

Ja nawet nie zawsze wiem czy to niby funty czy kg. Zapisuję, żeby pamiętać i mieć możliwość obserwacji progresu.

Pamiętam jak kiedyś robiłam wypychanie tyłem jednonóż na smithie i mi ciężko było u mnie samą suwnicą, a laski na filmikach robiły zawsze z ciężarami. Poszłam na inną siłownię, zamachnęłam się jak zawsze i sztanga odleciała mi gdzieś w kosmos.