C.d 15.02.2018 Redukcja dzien 44
Tak jak pisalem rano dzien zaczalem od 45min Cardio startujac o 04:30 w Robocie 12,5h ale mialem wszystkie posilki poszykowane takze nie bylo zle. O 17:45 zjadlem przetreningowy i chwile po 19 ruszylem prosto z pracy na silke. Z poczatku nie zapowiadalo sie nie ciekawie bo jednak troche wypompowany bylem ale jak sie okazalo bylo wrecz odwrotnie.
Klata
1. Brama x 5 30 - 15
2. Wycisk na hammerze siedzac x 5 15 - 6 i ostatnia seria z potrojnym dropem.
3. Skos dodatni na Smithcie x 5 15 - 6
4. Wycisk na maszynie siedzac chwyt neutralny x 4 15 - 12
5. Wycisk hantli waski na skosiem dodatnim + rozpietki x 4 12 + 12 - 8
Brzuch
1. Allachy x 4 25 - 8
2. Unoszenie nog + 6kg x 4 po 12powt.
Trening zaj**isty wrecz mimo ze klata to nie moja ulubiona partia. Suple sie wkrecaja bo pompa kozak. Moc i wytrzymalosc tez jakbym wj**al z kg wegli dlatego dotatkowo serie pompujace wjechaly bo czulem niedosyt. Myslalem ze po 4h snu i 15h na nogach bedzi lipa ale pieknie poszlo Powoli nabieram ksztaltow co mnie bardzo cieszy bo ostatnio bylem troche zdeprymowany. Ponizej kilka selfikow bo poprostu musialem
Zmieniony przez - Gugcio w dniu 15.02.2018 22:51:46