Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

Zabiegany dzień od rana aż do teraz. Chwila czasu na wypiskę i do spania bo o 7 rano pobudka.
Grunt, że trening zrobiony i pierwszy cardio od dobrych kilku miesięcy już zapomniałem cóż to za przyjemność:D :D :D
Z ciekawszych i śmieszniejszych rzeczy autentycznie nie byłem w stanie zjeść dziś wszystkich posiłków pisząc posta kończę właśnie przedostatni posiłek gdzie do zjedzenia mam jeszcze jeden ale już nie będę go wpychał bo aż mnie cofa na samą myśl


W sumie jak by tak spojrzeć to trening względnie lajtowy ale po ostatniej serii bułgarów zastanawiałem się jak dojdę i zrobię cardio.


Czwórki + Brzuch

1.Hack Sq 15/12/10/10/10
2.Wyciskanie suwnica 20/15/12/12/12
3A. Sq 5 x 12
3B. Bułgarian Sq 5 x 15
4. Allahy
5. Unoszenie nóg w zwisie

Po treningu 40 minut cardio.



1. Omlet białkowy z masłem orzechowym.



2/3. Trendy lunch, mięso mielone z kurczaka, olej z orzechów włoskich.



4. Kasza bulgur z makaronem vermicelli, grillowana pierś z kurczaka, olej kokosowy.



5. Omlet jaglany z jogurtem greckim brzoskwiniowym i bananem, jogurt grecki brzoskwiniowy, pomarańcze, mandarynka.

jaki trening masz w piatek lub sobote?

W poatek barki i przy okazji wolne w pracy a w sobote plecy

Super ze znow dziennik odzyl Tez zaczalem redukcje i mam problem przejesc wszystko ale za pare tygodni bedziemy kwiczec ze slabi jestesmy za malo zarcia

Wypiska za dzień wczorajszy którą miałem machnąć późniejszym wieczorem ale tak mnie coś złapało, że po posiłku potreningowym leżałem i umierałem bo nie wiedziałem co jest grane, żarcie cofało mi się i myślałem, że oddam za chwilę to co zjadłem.
Tak więc w sumie jak wróciłem koło 19 do domu tak z łóżka zebrałem się dopiero koło ~10 rano dzisiaj

Całę szczęście dziś jest już lepiej ale nadal czuję, że coś mi tam siedzi na żołądku ale już nie tak mocno jak wczoraj. W razie WU zastosuję akcję palcę w gardło i oddam to co siedzi na żołądku.



Trening wszedł całkiem zayebiście aczkolwiek będę musiał porozkminiać i zamienić Gironda Dipsy kolejne podejście do tego ćwiczenia i po raz kolejny nic a nic nie czuję żeby klata pracowała w tym ćwiczeniu. Chyba nie jest mi pisane albo po prostu źle je robię.

Klatka + Triceps


1. Wyciskanie sztangi skos góra 15/12/10/10/10
2. Wyciskanie hantli skos góra 20/15/12/12/12
3A. Gironda dips 4 x 12
3B. Wyciskanie maszyna / hammer 4 x 15
4. Dipsy 4x max
5A. Prostowanie z klamrą 4 x 12
5B. Francuz z linką wyciągu dolnego 4 x 15



Zdjęć nie zrobiłem wczoraj niestety Jeszcze nie wpadłem w szau robienia zdjęć żarcia ale miska wyglądała następująco.

1. Jajcznica z kurczakiem.
2/3. Kasza kuskus, pierś z kurczaka, olej kokosowy.
4. Makaron pomidorowy, pierś z kurczaka, jajko.
5. Cookie crisp, pudding, banan, dżem morelowy.
6. Omlet jaglany z polewą z kakao i masłem orzechowym.

ja po sylwku miałam cofkę podobnie jak Ty. Tak zaczelam nowy rok :P

natalijka

ja po sylwku miałam cofkę podobnie jak Ty. Tak zaczelam nowy rok :P

A widzisz :D
Może mnie wzięło z opóźnieniem ^_^ Bo moja żona tak samo w sylwestra i dzień po jakoś tragicznie przyswajała jedzenie.
Tak czy siak nie dam się!

Albo organizm się buntuje bo dostaje czyste jedzenie

Noo, fajnie, ze znowu beda wpiski regularne! Jeden z moich ulubionych dziennikow

Dawaj te zdj zarcia!

No i cały noworoczy tydzień zleciał niewiadomo kiedy
Tak jak już ostatnio wspominałem wszystkie sprawy dograne ale z czasem jednak jest na bakier Mimo wszystko przy weekendzie trochę idzie odetchnąć a tym bardziej teraz kiedy to w pracy nadeszła jak że spokojna nocna zmiana Plan na cały ten tydzień treningowy i dietetyczny został wykonany więc mogę być z siebie dumny :D



Treningi wyczerpujące chociaż bardziej chyba wyczerpujące po treningu jest cardio. Jeszcze chwila musi minąć zanim do niego wrócę
Przez te kilka dni nieobecności na forum treningi wyglądały następująco.

Barki + Dwójki

1. Wyciskanie hammer 15/12/10/10/10
2. Wyciskanie hantli 20/15/12/12/12
3A. Podciąganie wyciągu dolnego do brody 3 x 12
3B. FacePull z wyciągu dolnego 3 x 15
3C. Unoszenie bokiem 3 x 15
4. Uginanie leżąc 15/12/10/10/10
5A. MCNPN 4 x 12
5B. Uginanie stojąc 4 x 15

Plecy + Biceps

1. Podciąganie neutral 5 x max
2. Wiosłowanie nachwytem 20/15/12/12/12
3A. Wiosło neutral hammer 5 x 12
3B . Ściąganie hammer / wyciąg podchwytem 5 x 15
4. Uginanie hantlami podchwytem 15/12/10/10
5A. Uginanie maszyna modlitewnik 3 x 12
5B. Uginanie z liną 3 x 15

Obwody x 6 - Tutaj co 2 tygodnie będzie dodawany w miarę możliwości jeden obwód

A. Pendley Row 15 x
B. WL 15 x
C. Push Press 15 x
D. Dipsy 15 x
E. Unoszenie nóg leżąc 15 x



Lecę najprościej jak się da i na tyle na ile pozwala makro Niby jest go sporo ale w pojedyńczych posiłkach wcale to tak kolorowo nie wygląda z racji tego, że największa pula (200 w MC / 260 w HC) leci po treningu. No ale nie ma też większej lipy poniże kilka zdjęć posiłków z tego tygodnia.













Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2018-01-07 21:20:02

Witam lożę szyderców
Pierwsza a zarazem najgorsza nocka w pracy już za mną tak więc już bliżej niż dalej! Zostały mi tylko 4 nocki i żegnam się z nimi raz na zawsze (a przynajmniej taką mam nadzieję :D :D )
Wstałem chyba koło godziny 13 czy tam 14 załatwiłem kilka rzeczy i poleciałem na trening mimo iż w planach miałem zrobić go wcześniej to nie wypaliło no i w sumie to dobrze bo chociaż się wyspałem a nocka od 1 w nocy była nie do zniesienia bo nagła awaria i siedziałem do prawie 5 rano.
Mam nadzieję, że dziś się to nie powtórzy i wszystko będzie git! Z ciekawszych informacji najprawdopodobniej w poniedziałek a na 100% w styczniu czeka mnie jeszcze jedna delegacja związana z moim "awansem" tym razem do Szwecji :D Tam jeszcze nie byłem! Więc znowu zwiedzę trochę świata :d Tym razem w delegacji mam zamiar utrzymać miskę bez szaleństw bo póki co redukcja idzie całkiem nieźle




Zaczynamy też kolejny tydzień treningowy jeśli okaże się, że faktycznie w poniedziałek będę miał wyjazd to najprawdopodobniej poleci 7 treningów z rzędu
Co za tym idzie przykręcę w tym tygodniu prawie 5 godzin cardio :D Żyć nie umierać
Dziś na ruszt poszły bocianie nogi tak jak i w ostatnim tygodniu
Na brzuch wrzucam ćwiczenia które akurat wpadną mi do głowy bo tutaj pełna dowolność

Czwórki + Brzuch

1.Hack Sq 15/12/10/10/10
2.Wyciskanie suwnica 20/15/12/12/12
3A. Sq 5 x 12
3B. Bułgarian Sq 5 x 15
4A. Brzuch 5 x 12
4B. Brzuch 5 x 12



Póki co wpadły dopiero dwa posiłki no ale do 4 rano jeszcze trochę czasu jest więc będę nadrabiał w nocy. Do tej pory wleciało m.in

1. Jajecznica z wędzonym kurczakiem i szpinakiem.



2. Ryż jaśminowy, kurczak duszony z gruszką, rodzynki sułtańskie, sos czekoladowy zero kcal.



Na kolejne posiłki nie mam jeszcze nic w głowie ale w nocy może wena mi się załączy to coś się wymyśli