Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

@ Krystian! Dzięki wielkie :D Wiesz im więcej czasu siedzę w kuchni tym mniej czasu na myślenie o jedzeniu

@ Tomek - dokładnie na cały tydzień mam dwa różne plany jeśli chodzi o nogi

Ja nawet jak ubijam białka jaj, staram się robię omlet 40min to i tak wychodzą lipne

Hmm xD to może mam dar

normalnie na patelni robisz te omlety? Z maka?

domino1664

normalnie na patelni robisz te omlety? Z maka?

Tak Piekarnika używam tylko do robienia pieczonych ziemniaków :D a wszystko inne z patelni

Niby dzień wolny od pracy a jakiś taki zabiegany od samego rana aż do popołudnia. Nie nudziłem się było w sumie co robić ale za dużo odpoczynku nie miałem x) A jutro zapowiada się jeszcze gorszy dzień od 7-22 poza domem x) W sumie to lubię mieć tak ułożony dzień gdzie wszystko wiem co i jak Jakoś lepiej się wtedy funkcjonuje



Trening znowu bardzo dobry Ciężary delikatnie dołożone pompa cały czas utrzymuję się wzorowo nic tylko się cieszyć

PUSH#1

1. Wyciskanie skos dodatni smith.
2. Wysikanie na hammerze siedząc.
3. Wyciskanie nad głowę na smithie.
4. Rozpiętki na maszynie.
5. Wznosy bokiem leżąc
6. Prostowanie rąk ze sznurem nad głową.
7. Prostowanie jednorącz nachwytem.
8. Wspięcia na maszynie.

Po treningu 30 minut cardio na bieżni.




Dziś z braku czasu było trochę monotematycznie ale w sumie smakowało mi jak trzeba więc o to chyba chodziło

1. Omlet z masłem z nerkowców.
2. Ryż jaśminowy z indykiem i olejem lnianym.
3. Ryż jaśminowy z indykiem.
4. Kleik ryżowy, izolat, maliny, płatki nesquik.
5. Ryż jaśminowy z indykiem.
6. Omlet żytni z płatkami migdałowymi.











No i wyprawka na dzień jutrzejszy

Dobry wieczór!
Chwila odsapnięcia w czasie kolacji żeby coś machnąć. Dziś cały dzień od 7 rano do samego wieczora zalatany.
Najpierw poranne 30 minut cardio następnie poszedłem posiedzieć trochę w biurze gdzie tak naprawdę nic ciekawego się nie działo no ale swoje trzeba było odbębnić. Po pracy szybki wypad na trening bo czas naglił zrobione swoje i wyprawa na kolejny trening w piłęczkę I ustalenia przygotować do sezonu itp itd
I takim o to sposobem koło 22 byłem w domu. Porobiłem posiłki na jutro i zaraz lecę spać



Trening genialny! Ciężar sporo dołożony aż sam byłem w szoku - gdzie po lekkiej konsultacji poszła opinia, że tam na miękko jeszcze 20-30 kg można było dołożyć. Tak więc trzeba to będzie wziąć do siebie x) i doyebać do pieca! Nie ma, że boli

Na czczo
30 minut cardio na bieżni

PULL

1. Wiosłowanie wąsko nachwytem.
2. Podciąganie nachwytem szeroko.
3. T-Bar Row
4. Ściąganie do klatki chwytem neutralnym.
5. Szrugsy ze sztangą z przodu.
6. Odwrotny butterfly
7. Uginanie młotkowe.
8. Herkulesy.
9. Uginanie nachwytem.
10. Kółko na brzuch.
11. Plank



1. Omlet z masłem z nerkowców.
2. Natural mix z indykiem i olejem lnianym.
3. Ryż jaśminowy z indykiem.
4. Kleik ryżowy, izolat, płatki nesquik, agrest.
5. Ryż jaśminowy z indykiem.
6. Omlet żytni z masłem migdałowym.

Lekki i spokojny dzień W pracy robota szybko zrobiona i potem krzątanie się z kąta w kąt Wyszedłem trochę wcześniej i uderzyłem sobie po pracy machnąć cardio No i popołudnie spędzone na oglądaniu mistrzostw świata I cudowny wynik moich faworytów mistrzostw! W weekend trochę odpoczynku który przyda się na następny tydzień bo zapowiada się bardzo pracowity Ale z drugiej strony jak już kiedyś pisałem lubię mieć dzień zaplanowany od rana do wieczora Nie ma czasu na głupoty i można skupić się na robocie



DNT

30 minut cardio



1. Omlet z mielonym kurczakiem.
2. Kotlety wołowe, olej lniany.
3. Kotlety wołowe, olej lniany, ser pleśniowy.
4. Mięso mielone wołowe, natural mix, parmezan.
5. Ziemniaki, steki, jajko sadzone.

Zayebiste te strzykawki Drugi Piela xD

No kvrwa :D nie miałem gdzie zapakować i właśnie wtedy na myśl przyszły mi Wojtkowe strzykawki