Mega pozytywny dzień od samej pobudki która miała miejsce dość wcześnie bo od 6 rano już byłem na nogach Mimo wszystko w pełni wyspany i wypoczęty a spałem może z ~6 godzin o dziwo bez żadnej pobudki w nocy co nie zdarza mi się zbyt często bo zazwyczaj wstaje po 3-4 razy x-)
Dalej już było tylko lepiej bo o dziwo w pracy same pozytywne rzeczy które mam nadzieję odbiją się jakoś na przyszłość! Pracy jako tako dużo nie było ale czas i tak zleciał masakrycznie szybko nim się obróciłem a tu już południe. Może dlatego iż dzisiejszy czwartek był dla mnie piątkiem
Po pracy dość szybko wróciłem do domu ogarnąłem co trzeba i poleciałem na trening bo wieczorem muszę jeszcze na chwile skoczyć do biura.
Trening sam w sobie mega udany tym bardziej iż grane były dziś nogi a to chyba jeden z treningów który uwielbiam! Zresztą każdy swój trening uwielbiam na swój sposób
Za dużo się nie będę w tym temacie rozpisywał mam nadzieję, że fotki w pełni zobrazują, że trening nóg wszedł tam gdzie powinien. Masakra momentami nogi odmawiały posłuszeństwa i chciało by się po prostu położyć na glebie i już nie wstawać! Ale póki głowa nie odpuszcza to znaczy iż można cisnąć dalej i tak też było!
Niestety światło do fotek nie było zbyt sprzyjające :D ale coś tam widać!
LEGS #1
1. Wyciskanie na suwnicy 8x8
2. Wykroki z hantlami 12/10/8/8
3. Prostowanie siedząc 4x10
4. Mcnpn 8x8
5. Uginanie z hantlą między stopami 12/10/8/8
1. Jaglanka z truskawkami i wiórkami kokosowymi.
2. Kurczak po chińsku z ryżem jaśminowym i olejem kokosowym.
3. Kasza jaglana z duszonym kurczakiem, jabłkiem i olejem lnianym.
4. Kasza manna, granexy miodowe, truskawki, WPC.
5. Wafle kukurydziane z twarogiem i truskawkami.
6. Omlet białkowy z masłem migdałowym.
Teraz pozostaje mi tylko odpoczynek i błogie lenistwo. Tym bardziej iż dzisiejszy wieczór spędzam sam bo moja druga połówka sobie wyjechała x) i wraca dopiero jutro. Zapewne wpadnie jakiś serial albo film no chyba, że odwiedzę kino bo mam trochę zaległości aczkolwiek po nogach nie bardzo mam siły gdziekolwiek wychodzić
No i czekam jeszcze na info od Banana o której jutro machamy wspólny trening! Tak więc może uda się nakręcić jakiś filmik i cyknąć jakąś foteczkę na pompie