13.09.17 LEGS(czwórki mocno)
1. hack-siady - 40 x 8,60 x 8,80 x 8, 110 x 6
2.
wyciskanie na suwnicy - 130 x 15, 230 x 15, 280 x 15, 330 x 15, 100 x....50
3. prostowanie obunóż - 4 x 15 z progresją kg(40-75kg)
4. wyciskanie jednonóż - 8szt x 20, 11szt x 20
5. przywodzenie nóg na maszynie - 3 x 20
6. uginanie jednonóż leżąc - 20 x 20-15
DIETA:
1. omlet - 4 jajka, 50gr mąki ryzowej,50gr mleka chudego, 100gr banana, 20gr nutelli
2. 110gr makaronu+200gr piersi z kury, 5gr oleju z dyni, 3 wafle kukurydziane z powidłem
3. potreningowy - 150gr płatków(mix owsianych i jaglanych), 30gr kukurydzianych, 100gr banan, 140gr nektarynki, 50gr borówek, 30gr rodzynek, 60gr SFD WHEY PLUS
4. 350gr ziemniaków, piers z kurczaka...w panierce, gotowana marchew, fasolka szparagowa
5. 125gr ryżu,200gr piersi z kury, 10gr oleju z dyni
6. 250gr twarogu, 20gr orzechów, 30gr masla orzechowego, garść malin, 50gr platkow jaglanych+15gr rodzynek
OPIS:
Trening tym razem po dwóch posiłkach, dużo lepiej się czułem aczkolwiek dziwnie mnie plecy ciągnęły i postanowilem siady ze sztangą odpuścić. Co nie oznacza, że było lekko i przyjemnie. Hack siady w 4 x 8, ostatnia tylko na 6 razy, cięzko szło. Suwnica ok, krótki ruch aby tyłka nie podrywało. Pompa okrutna, na koniec seria na 100kg x 50 powt i mialem koniec. Dalej prostowanie, wycisk jednonóż w tempie 4-0-1-0 i reszta. Jakos poszło
Dietka oprócz obiadu u Mamy trzymana, tam w sumie też ok. Była panierka wiec juz żaden tłuszcz nie poszedł w ten posiłek. Miewam jednak od 2 dni dziwne kręcenie w brzuchu, nasilone gazy i tak to się w sumie zbiegło jak zacząłem jeść enzymy z Now. Czy to normalne i akurat wina tych enzymów, nie wiem. Jem do dwóch posiłków i z reguł własnie po nich ma takie jazdy, pobiorę jeszcze parę dni i zobaczę.
Jutro wracam po krótkim urlopie do pracy więc DNT. W piątek jadę na jakiś marszobieg....wytypowali mnie i ciężko bylo sie wymigać ale mam nadzieję,że 16-17 wrócimy i będę w stanie machnąć wieczorem trening. W weekend wyjazd rodzinny prawdopodobnie i też jakiś trening mi chyba wypadnie ale nie samą siłką czlowiek żyje.