>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
To fakt, bilans ujemny nie oznacza poziomu bmr,ale u mnie zwykla matematyka mowiaca, ze im wieceji ciezej na treningu tym wiecej mozna zjesc nie dziala pozostaje jeszcze manipulacja insulina,ale robie to srednio umiejetnie. Jeszcze wiele sie musze nauczyc!
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Tegorocznych sukcesów gratuluję i trzymam kciuki aby przyszły był jeszcze bardziej obfity
Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.
When life throws me lemons… I make lemonade!
DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
z Twoją wiedzą na pewno
czyli wniosek z tego, że na razie nie tniemy? bo wiecie, zostało 56 dni, a ja jeszcze mam "trochę" do spalenia, mam ochotę trochę przyciąć. widzicie, dla Was jem malutko, a jak powiedziałam Pauli Mocior (ucze się u niej pozowania) ile mam kcal w diecie to zrobiła wielkie oczy czemu tak dużo. chciałam zrobić fotki porównawcze, ale telefon mi się zbuntował i dupa. ale musi mi się udać jeszcze w tym tygodniu.
co się dzisiaj w nocy działo u mnie w pracy to szok. zdezerterowało pół zespołu. Ja co prawda miałam zrobić to samo, ale jak usłyszałam, ile osób sie nagle pochorowało to się zlitowałam i przyszłam. na szczęscie puścili nas wczesniej, wiec położyłam się wcześniej, kiedy było jeszcze ciemni i w miarę się wyspałam. wstałam koło 14, trochę się pokręciłam i poszłam na trening
1a podciaganie nachwytem szeroko 4x 8-10
zielonax10/zielonax9/niebieskax11/niebieskax11
niebieskax10/niebieskax9/niebieskax10/niebieskax9
zielonax10/zielonax9/zielonax9/zielonax9
1b Wioslo sztanga 4x8-10
10/9/9/9
2a Lateral pulldown 3x 10-12
3szt.x13/3sztx12/3sztx12
2b Wioslo sztanga podchwytem 3x10-12
30kgx11/30kgx12/30kgx11
30kgx12/30kgx12/30kgx10
30kgx12/30kgx12/30kgx10
3a Przenoszenie sztangielki lezac 3x15
6kgx15/7kgx15/8kgx15
10kgx15/10kgx15/10kgx15
7.5gx16/8kgx15/8kgx15
3bUnoszenie ramion bokiem w opadzie 3x15
3kgx16/3kgx15/3kgx1
2.5gx16/2.5kgx15/2.5kgx15
3kgx16/3kgx15/3kgx15
4q Przyciaganie linki w siadzie chwyt neautralny 3x20
4sztx20/4sztx21/4sztx20
4b sciaganie linki wyciagu stojac ramiona proste 3x20
2sztx21/3sztx20/3sztx20
1a. niepotrzebnie zmieniałam na niebieską, było za lekko
1b. ok, tylko cięzko mi okreslić cięzar, coś koło 30 kg
2a.ok
2b. tu mam trochę zagwozdkę pod jakim kątem się pochylić, bo jak sie za bardzo pochylę to czuję kaptury, a jak właśnie jestem bardziej wyprostowana to fajnie czuć środek pleców.
3a. 8 kg jest nieszkodliwe, 9 kg byłoby już za dużo dla mojego stawu (bo próbowałam)
3b.ok
4a.ok
4b,ok, ale dla odmiany, za lekko w pierwszej serii
dodajmy do tego korytka. dzisiejsze jest lekko hurtowo, bo mięso pomieszałam. pierwszy posiłek był przed snem, później jaja, później mięso z kaszą i olejem, trening, ryż z mięsem i jakoś zaraz druga porcja kaszy z mięsem
Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-01-01 22:02:49
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
obciazenie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- ...
- 117