WTOREK
Dzień dosyć komiczny i rozwalony, ale w gruncie rzeczy udany. Zacznę od tego ze miałem zebranie w pracy, o którym zapomniałem i musiałem robić trening na szybko. Na domiar złego ludzie zaczepiali, co chwila, więc trening zrobiłem tak
łydki + dwójki -> białko + węgle -> zebranie + czwórki -> posiłek
Wyszło mega, tylko musiałem dowalić ciężaru na czwórki. W sumie można powiedzieć, że czułem moc. Choć jeśli chodzi o siady, staram się wydłużać TUT i czuć nogi, lepiej wchodzi mi teraz smith
Z dietą lipa, wyszło że miałem dużo godzin przerwy i potem musiałem nadrabiać kcal co skończyło się niestrawnością i w konsekwencji nie zjadłem ostatniego posiłku.
Łydka
1) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20 do bólu | 30 kg + Kasia
2) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20 do bólu | 120 kg x max
Dwugłowe uda
1) Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 8–10 | 120 kg x 8
2) Uginanie podudzi leżąc 4 x 12–10–8–8| 80 kg + DROP
3) Wykroki na smithie + bułgary 3 x 12
Czworogłowe uda
1) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 5 x 12–15| 160 kg x 10 | 120 kg x 15
2) Wypychanie ciężaru nogami jednonóz 5 x 8 – 10 | 200 kg + DROP
3) Przysiady ze sztangą z tyłu smith 5 x 12–10–8–8-6 | 120 kg x 11
Tutaj typowo testowo, chciałem zobaczyć czy da radę tylko kg w ogóle podnieść
- ŚWIĘTA BAZYLIA 1 tabs
- GABA 2-3 g
- KREATYNA 10 g
- GLUTAMINA 10 g
- BETA – ALA 3-4 tabs.
- AAKG 4-5 tbs.
- OSTROPEST 10 g
- BCAA 15 g
- KOMPLEKS WITAMIN
- WITAMINA D 1000iu
- OMEGA 3
- FLAVOVIT 2 tabs
- CYNK 60 mg