[DT] Rumcajs podsumowanie redukcji 2015 str 291

przysiadu jeszcze sie balem%) hehe
robie tylko nachwyt na szerokosci barkow

No tak przecież miałeś operacje , przysiad mógłby zabić :) .

U mnie tragedia , pół roku temu robiłem 5-6podciągnięc nachwytem (z nie pełnego zwisu) , dzisiaj zrobie z 9 z pełnego zwisu (co dla mnie jest super wynikiem licząc że rok temu nie potrafiłem zrobić jednego ) a moja żona którą ćwicze od pół roku(A co , zostałem personalnym ) dzisiaj zaj**ała 4 x 12 (A pół roku temu też nie mogła się raz podciągnąć) , ale fakt że neutralnym i z nie pełnego zwisu ale przykro mi teraz :< .
W ogóle dzisiaj na siłowni ktoś się spytał czy jako para trenujemy akrobatykę , i marzenia o tym że jestem natural dzikiem legły w gruzach.
Ale by zachować twarz powiedziałem że trenujemy, ale wieczorami.

A jak jedzenie, już leci normalna miska czy dalej eksperymenty z miksowaniem itp?

ja odkad zrzucilem pare kilo w podciaganiu na drazku smialo po 12 z pelnego zwisu robie:)

zacytuje ci slowa Dana Trika z jednego z planow:
Jeżeli nie jesteś w stanie zrobić założonej ilości powtórzeń na drążku, wykonaj długie i twarde spojrzenie w lustro i zakwestionuj swoją męskość... Tak jesteś cipką... , a następnie idź na maszynę i Pościągaj drążek na wyciągu górnym aż zaliczysz resztę powtórzeń.

Ale ja wiem że jestem cipką, powtarzam to zawsze gdy się podciągam , robie wiosło , albo cokolwiek na triceps, ale w tym moja moc, chociaż już zdaje sobie z tego sprawę. Maszyna do podciągania kupa, może przy mniejszym wzroście ale przy moim 186 (A ty masz wiecej z tego co wiem) nienaturalnie jakos się układam i ciągne tylko rękoma, za chiny nie moge pleców poczuć, i po pół roku na maszynie , 0 realnego progresu , a podciąganie się jak c**** te 6 razy dało mi rozrost pleców + dodatkowe repy praktycznie w miesiąc.

te maszyny ch**a daja taka prawda... ja na nich nawet klate czulem, a nie plecy

Dzien 41/42 weekendowy wypad

zjadlem z 3 kg miesa wypilem 3 piwka, wlecialo troche wegli z pieczywa i tak minal moj weekend%)
robilem za kierownika wiec nie mozna bylo sobie pozwolic na cos wiecej:)


od jutra ruszam z push/pullem dalej, moze lekko go dzisiaj zmodyfikuje

taki to pożyję

weekend podobnie wygladał u mnie tylko pewnie wiecej kalorii wpadło z cukru

ja cukru zero, nie liczac browarkow:)
zawsze jak nie mam ochoty chlac, to zglaszam sie na ochotnika by prowadzic
wtedy ludzie szybko sie nap******ą, a ja tylko jem

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2014-08-03 20:39:44

Cwaniaczek