Szacuny
2
Napisanych postów
139
Wiek
36 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2511
Chyba tak, w sumie to stronę z której nie jest zadowolony miałem robioną dwa razy - zaczynał lewy, później prawy i znów lewy, żeby wyrównać do prawego. Czyli więcej miałem grzebane a co za tym idzie więcej zrostów i chyba stąd taki efekt. Przynajmniej tak sobie to tłumaczę, poczekam do czerwca i zobaczymy czy się wyrówna :)
Myślę, że najlepszy efekt byłby po załapaniu mięśnia i zredukowaniu fatu, ja niestety olałem siłkę czego żałuje. Poza tym na prawym, który wyszedł idealnie nie było widać, że mam gino, na lewym były już oznaki i właśnie z tą stroną mam problem. Mogłem ciąć jak obie strony były takie same, forma była lepsza, klata równa więc efekt byłby Igła
Szacuny
4
Napisanych postów
101
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4588
Panowie, u dr Rylskeigo mam w przyszłym tygodniu zabieg. Byłem dziś robić USG. Gino mam od 12 roku życia, w dodatku byłem gruby do 19 roku życia. Mocno schudłem, siłka itd. Myślałem, że to zlikwiduje gino ale myliłem się. Pod mięśniem klatki mam miękki worek tłuszczu, powiększony gruczoł i obręcz sutkowa ma dużą średnicę. Gruczoł wyleczyłem kombinacją EPI+STANODROL. Nie wiem co zadziałało po prostu gruczoł zmalał (zaczął maleć od 2tygodnai cyklu i przestał całkowicie boleć na dotyk, cycek zmiękł)! Jednak duża obręcz sutkowa i worek tłuszczu został. Za nic w świecie nie da się spalić tego tłuszczu. Zjeżdżałem już do tak niskich bfów i cały czas tak samo. Clen+dieta+areoby nie pomogło nawet. Efka też nic z cycami nie zdziałała. Teraz konkrety, podyktuje wynik mojego USG dzisiejszego: "Obie piersi o budowie tłuszczowej. Pod otoczką obu piersi widoczne śladowe skupisko przewodów z niewielkim rozplemem tkanki łącznej podścieliska okołoprzewodowego. Zmian ogniskowych, nacieku skóry wl. nie uwidoczniono. W obu dołach pachowych widoczne prawidłowe z symetryczną w rdzenną i korową niepowiększone węzły chłonne. Powyższy obraz może odpowiadać niewielkiego stopnia nieaktywnej ginekomastii."
Pani co robiła USG powiedziała, że w NFZecie nie kwalifikował bym się raczej do zabiegu i w tym momencie to tylko kwestia kosmetyczna czy chcę usunąć ten toporny tłuszcz i resztki gruczołów. Więc dobrze, że zgłosiłem się do dr Rylskeigo. Mam nadzieje, że ten tłuszcz już nie wróci po odessaniu.
Zmieniony przez - ark100 w dniu 2014-05-05 15:32:33
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
52 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
95
siemano, te plasterki na bliznach to po jakim czasie sie zdejmuje bo ja jestem 3 tyg po zabiegu i dzisiaj 8 dni o sciagnieciu szwow go sciagnalem ale nie wiem czy dobrze zrobilem
Szacuny
1
Napisanych postów
44
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1295
j**acginoo Mi sie ladnie zagoilo czuc jeszcze zrosty ostatnio wyciagnolem dwa szwy ktore mi chirurg zostawil :D dobrze wyglada nic nie boli nawet blizn bardzo nie widac bo mi wyciol wkolo suta takze jestem bardzo zadowolony a ty tez masz takie duze??