SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 384216

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
To myślisz że przeciętny użytkownik SFD nie zamierza wziąć przed wakacjami takiego stacku? Ja sądzę że tak...

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
zwykłe osoby ćwiczące rekreacyjnie wyglądają kiepsko i tak też trenują/odżywiają się. Moim zdaniem żeby być konkretnie porobionym nie da się być zwykłym czy normalnym. Jeśli chodzi o cardio - powiem jak to u mnie wygląda w praktyce, badania i inne teorie nt. hormonów mnie w ogóle nie interesują.

Na masie - Cardio poprawia moje samopoczucie, apetyt, dzięki niemu lepiej kontroluję poziom tkanki tłuszczowej.

Na wycince - Cardio ułatwia wejście w deficyt kaloryczny, mogę więcej jeść, będąc dalej w deficycie, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej w sposób znaczny, bo wystarczyło nie robić tydzień aerobów by doprowadzić do stagnacji.

Tak to wygląda w praktyce. Wydaję mi się, że wiele osób ma różne postrzeganie dobrze zbudowanej sylwetki czy jak to napisałem "dobrze zrobionej". Odnoszę wrażenie, że Ty chcesz poprostu zrzucić bebech, do formy będzie daleko - ale Ty swój cel zrealizujesz i będziesz pisał, że jest ok. Jak chcesz się skrajnie odtłuścić to bez dodatkowego ruchu tlenowego może być ciężko, tym bardziej że chyba nie stosujesz cięższych "suplementów".

ps: Jeśli uważasz to za spam to śmiało usuń, bo nie chcę tutaj jakiś dyskusji na 10 stron rozpisywać, bardziej chciałem pokazać jakie jest moje zdanie w temacie. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób to guffno obchodzi

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2013-12-23 19:29:27

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
co to jest za supel NYC?



uważam że cześć osób,zwłaszcza nowych,początkujących za bardzo naśladuje 'prosów' przed zawodami [ podobna dieta,trening i tony cardio]

cardio może byc pomocne,ale nie jest konieczne - jeśli cała resztę [dieta + trening siłowy] ułoży sie pod redukcję

nie ważne jakie suple sie bierze,jesli dieta będzie dopasowana pod dany cel to cardio mozna ew. dodac gdy juz manipulowanie składnikami odżywczymi nie przynoszą rezultatu

takie jest moje zdanie




Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-23 19:47:30

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
arnold69

Na wycince - Cardio ułatwia wejście w deficyt kaloryczny, mogę więcej jeść, będąc dalej w deficycie, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej w sposób znaczny, bo wystarczyło nie robić tydzień aerobów by doprowadzić do stagnacji.



na właśnie - trafiłeś w 10
cardio spala kcal,nic więcej

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 339 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7827
Zdrowych Wesołych i Radosnych Swiąt dla wszyskich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
tradycyjne cardio dokładnie tak ale moim zdaniem za tym się kryję bardzo ważna cecha, więcej cardio = więcej jedzenia, a więcej jedzenia to lepsza jakość treningu, co się odnosi na wygląd sylwetki, samopoczucie itd. to jak reakcja łańcuchowa. Dlatego cenię sobie cardio.

no i jak Jacek życze Wesołych Świąt Panowie

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
solaros
co to jest za supel NYC?




Norephedrine, yohimbine, caffeine. Normalnie podawałbym rozwinięcie, ale akurat w rozmowie z Tobą sądziłem, że nie trzeba :)

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2013-12-23 19:54:50

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
solaros
to napisz mi jaki wpływ mają aeroby a jaki nie ma trening siłowy?
przecież trening jest [3,4, czy 5 razy w tygodniu]
a trening siłowy żadnego wpływu nie ma na spalanie tkanki tłuszczowej?

porównaj sobie co się dzieje [jeśli chodzi o hormony bo one też spalają tłuszcz,a może głownie one] po treningu siłowym/hiit a cardio

jaki wpływ ma na testosteron?
żaden!
jaki wpływ ma kardio na hormon wzrostu?
prawie żaden
jaki wpływ kardio ma na wzrost szybkości syntezy?
żaden
jaki wpływ na kardio na epoc?
żaden

za to na kortyzol duży!
do tego adaptacja organizmu następuje stanowczo szybko,więc kręcisz więcej i więcej

'program mający na celu redukcję tkanki tłuszczowej powinien koncentrować się na ćwiczeniach maksymalizujących pracę mięsni i intensywność ruchu a nie na niskiej intensywności wysiłkach sercowo-naczyniowych (aerobowych).

Dle zdecydowanej większości osób których stan zdrowia, kondycja fizyczna i stopień wytrenowania umozliwiają wykonywanie intensywnych ćwiczeń aeroby są zwykłą stratą czasu. W odniesieniu do spalania tłuszczu powinny je wykonywać wyłącznie te osoby którym otyłość lub choroby uniemożliwiają stosowanie bardziej aktywnych form ruchu.'



Panuje opinia 'trzeba i chooj!'

Bo?

powody czy dowody że trenując intensywnie siłowo 3-5razy w tygodniu potrzebujemy dodatkowo kilka godzin kardio?

dla zdrowia?
to trening siłowy nie ma wpływu na zdrowie?!
pozytywny wpływ na układ krążenia?
to trening siłowy nie ma wpływu?

co jeszcze?

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-23 19:18:45


OK,
Jaki wpływ ma rzkeomy testosteron, hormon wzrostu na Twój rozrost? żaden, są tak groszowe fizjologiczne wartości, że nie warto nawet wchodzić w dyskusję i możesz szukać badań - powodzenia

Generalnie lepiej jest redukować z maxymalnie dużą ilością kcal aniżeli z głodową miską i 0 cardio. Prosta sprawa: wyjałowienie organizmu, kiedy jest mało żarcia. Piszesz o koetyzolu - zbyt ostry deficyt go nasila i to o wiele mocniej niż znienawidzone przez Ciebie cardio, na które tak naprawdę argumentów nie masz poza 1 artykułem Knife'a człowieka, który uważał, że kulturysta musi ćwiczyć FBW bo inaczej nie będzie duży i inne bzdety mógłbym powymieniać spod jego "pióra". Kiedy jest dużo aktywności fizycznej i dużo jedzenia (dużo na redukcji wiadomo co oznacza... jeść się chce, ale żołądek jeszcze nie przykleja się do żeber) to organizm o wiele łatwiej radzi sobie z utratą tłuszczu, ma witaminy, ma minetały z żarcia, nie jest dostatecznie wyjałowiony. I pisanie o tym jakoby godzinna sesja cardio zmienia włókna mięśniowe to herezje na najwyższym szczeblu... nawet możesz odszukać tych badań, w którym udowodniono, że na to trzeba lat ! lat biegania maratonów... ciało się zmienia pod konkretny wysiłek, ale to wymaga długiego czasu... a nie 1 czy 2 miesiące redukcji... gdyby było inaczej to paker, który postanowil sobie poboksować czy pochodzić na MMA, gdzie się biega bardzo dużo i wykonuje różną tlenową pracę, po 2 miesiącach by tracił siłę, mięśnie i w ogółe najpewniej to byłby już maratonczykiem a często-gęsto jest tak, że w wyniku nowego odmiennego bodźca ze strony wysiłku o całkowicie odmiennym charakterze, muskulatura zaczyna się szybciej regenerować i wyniki się poprawiają zarówno sylwetkowe jak i siłowe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Co do artykułów Knife'a to muszę się zgodzić z antkiem. Ten koleś (bardzo go szanuję za wiedzę i wyniki) jest niesamowicie ograniczony. Ma tylko i wyłącznie jeden punkt widzenia i ciężko mi znaleźć osobę, która byłaby bardziej stronnicza od niego. Dla niego istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE JEDNA DROGA. Każdy kto się z nim nie zgadza, albo chociażby ma inny cel jest bałwanem, który nie wie co mówi i z miejsca zostaje przez Knife'a zbesztany i zmieszany z błotem. Dlatego artykuły Knife'a - owszem mówią prawdę, ale rozpatrują sprawę tylko z jednej strony. Czyli jeśli Knife'a preferuje HIIT nad cardio, to o HIIT będzie pisał tylko i wyłącznie w superlatywach, a o cardio wręcz przeciwnie - o samych negatywnych stronach. A solaros sam bardzo często podkreśla, że jeśli ktoś mówi, że istnieje jedna droga to lepiej takiej osoby w ogóle nie słcuhać .

Są 2 obozy ludzi - jedni wolą HIIT, drudzy wolą cardio. Problem w tym, że nikt nie rozstrzyga tej sprawy całościowo. Zwolennicy HIIT będą mówić o nim w samych superlatywach nie wspominając o stronach negatywnych i zwolennicy cardio tak samo. Moim zdaniem oba treningi powinno się uzupełniać, a nie przyjmować twardo jednego stanowiska i kurczowo się go trzymać i nie przyjmować do siebie innych argumentów.

Adaptacja do cardio wcale nie jest taka szybka, jak się ją maluje. Jeśli na początku jesteś w stanie biec przez 20 min z prędkością 8km/h to co tydzień zwiększaj tempo o 1km/h i żadna adaptacja (pod kątem utraty tkanki tłuszczowej) nie nastąpi.
Jak ktoś będzie ćwiczył siłowo przez 2 miesiące tylko i wyłącznie na jednym ciężarze, to też szybko nastąpi adaptacja i trening będzie nieefektywny. W cardio powinno się robić progresję tak samo jak w treningu siłowym. A w przypadku 20%bf, gdzie wcześniej w ogóle cardio się nie robiło to można progresować bardzo długo i ciągle utrzymywać poziom efektywności jeśli chodzi o stosunek czas/utracony smalec.

Z tego co mi też wiadomo, to jednak trening siłowy oraz HIIT mają inny wpływ na układ krwionośny i serce niż cardio. Owszem, obie formy treningu są pozytywne, ale wydaje mi się, że stosowanie tylko i wyłącznie siłowego + HIIT nie jest dla serca wskazane i cardio pomogłoby poprawić jego kondycję. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
antek098


Jaki wpływ ma rzkeomy testosteron, hormon wzrostu na Twój rozrost? żaden, są tak groszowe fizjologiczne wartości, że nie warto nawet wchodzić w dyskusję i możesz szukać badań - powodzenia


test na redukcję fatu nie ma ale GH ma i do dużo
dlaczego IF tak pali fat dobrze?
między innymi poprzez GH,wysoki poziom GH
GH nasila spalanie tkanki tłuszczowej przy tym ochraniając nasze miesnie

antek098
Generalnie lepiej jest redukować z maxymalnie dużą ilością kcal aniżeli z głodową miską i 0 cardio. Prosta sprawa: wyjałowienie organizmu, kiedy jest mało żarcia. Piszesz o koetyzolu - zbyt ostry deficyt go nasila i to o wiele mocniej niż znienawidzone przez Ciebie cardio, na które tak naprawdę argumentów nie masz poza 1 artykułem Knife'a człowieka, który uważał, że kulturysta musi ćwiczyć FBW bo inaczej nie będzie duży i inne bzdety mógłbym powymieniać spod jego "pióra". Kiedy jest dużo aktywności fizycznej i dużo jedzenia (dużo na redukcji wiadomo co oznacza... jeść się chce, ale żołądek jeszcze nie przykleja się do żeber) to organizm o wiele łatwiej radzi sobie z utratą tłuszczu, ma witaminy, ma minetały z żarcia, nie jest dostatecznie wyjałowiony. I pisanie o tym jakoby godzinna sesja cardio zmienia włókna mięśniowe to herezje na najwyższym szczeblu... nawet możesz odszukać tych badań, w którym udowodniono, że na to trzeba lat ! lat biegania maratonów... ciało się zmienia pod konkretny wysiłek, ale to wymaga długiego czasu... a nie 1 czy 2 miesiące redukcji... gdyby było inaczej to paker, który postanowil sobie poboksować czy pochodzić na MMA, gdzie się biega bardzo dużo i wykonuje różną tlenową pracę, po 2 miesiącach by tracił siłę, mięśnie i w ogółe najpewniej to byłby już maratonczykiem a często-gęsto jest tak, że w wyniku nowego odmiennego bodźca ze strony wysiłku o całkowicie odmiennym charakterze, muskulatura zaczyna się szybciej regenerować i wyniki się poprawiają zarówno sylwetkowe jak i siłowe.


zgadzam w 100%
z jednym ALE i to jest właśnie mój punkt widzenia:

zaczynasz redukcję:

1 krok:
ucinasz kcal [-10%,-20,nie ważne.masz deficyt -> byle nie -50% na dzień dobry]
zero cardio
samo ucięcie kcal już wystarczy do palenia fatu [na początku]

2 krok.

dalej dieta
wiadomo że następuje adaptacja organizmu więc bawisz się ilościa węglowodanów

i tu masz dwa wyjścia:
2a] carb cycling
2b] zaczynasz od pewnej ilości węgli i schodzisz systematycznie co 7-14dni o pewną ilość

wyjściem nie jest ucięcie węgli do 'zera' [tj. może być ,stosując dietę typu CKD czy UD, gdzie co 7-14dni czeka na Ciebie marchewka]

3krok:
adaptacja nie powinna mieć miejsce szybko gdyż nie ma monotonności
zmieniasz ilość węglowodanów - więc przez pewien czas to nadal wystarcza

jeśli już nie wystarcza ucinasz kcal

nie 'zacząłeś' od -50% jak w przypadku diet typu UD,tylko -10,20,czy nawet 30%
wiec nadal masz pole manewru jeśli chodzi o deficyt

Powtarzasz krok 2b i 3 do momentu kiedy wiesz że już dalsze ucinanie nic nie da.

Krok 1,2a,2b,3 - nadal bez cardio - w zupełności wystarczyć powinien [o ile zrobi się to z głową, obserwując i korygując cały czas] na zrzucenie fatu do 10% [może nawet mniej].


Te kroki zrobione z głową,tzn. małe zmiany,nie drastyczne i nie wszystko na raz - pozwolą spokojnie na 3-4miesiące redukcji [zaczynając od 20%+]
Jeśli każdą zmianę będziemy wykonywać co 10-14dni.

Jeśli krok 1,2 i 3 zawiedzie,lub dojdziemy do momentu że powiemy basta - wtedy właśnie jest czas na cardio!


I teraz pomyśl Antku - ktoś dorzuca kardio 2-3sesje w tygodniu po 20-30minut.
Nie mająć na starcie %bf 20 czy 25% ale w momencie gdy dietetyczne rozwiązanie zbyt wiele nie dadzą.

Jak zareaguje organizm?

W momencie gdy na starcie [bf 20%+] ktoś atakuje organizm 2-3sesjami,do tego dieta LOW carb,do tego -1000kcal - to ta osoba jakie ma pole manewru?

Cardio.
Więcej kardio
I jeszcze więcej kardio.

Może przesadziłem - ale nie da się ukryc że osoby początkujące są w stanie zrobic wszytsko i nie raz każdy widział pewnie takie podejścia - więc skupmy się na samym kardio.
Jedno jest pewne - do kardio bardzo szybko następuje adaptacja.

Zaczynając od kilku sesji na tydzień mając 20% bf,na ilu godzinach kardio skończy ta osoba mając <10% bf?
6h+ w tygodniu?

O to chodzi gdy mówię że kardio nie zawsze jest dobre.
Kardio może się przydać.Ale nie na początku kiedy mamy xx kg smalcu do spalenia!


Więc nie dajesz cardio na początku.
Korygujesz tylko i wyłącznie:
-węglowodanami [CC + ucinanie ilości ww]
-i samymi kaloriami.

Po x tygodniach,gdy poziom bf spadnie [ a spadnie i bez cardio!] wtedy dodajesz lekki trening kardio.
Tym ruchem powodujesz to że mając teoretycznie już niski poziom tkanki tłuszczowej, 2-3lekkie sesje kardio pozwolą dalej palić smalec!
Nie kilka godzin tygodniowo w sesji po 60min+.
Ale 2-3sesje po treningu czy trochę dłuższe w DT.

2-3sesja po 20min max vs 4-6x 60minut
[uogólniając]


Ja tak to widzę.

Proponuje powyższe rozwiązanie przeczytać dwa razy zanim wyciągnie się jakieś pochopne wnioski.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-23 23:43:48

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

IF pomoc w diecie na redukcję dobrze ułożone makro?

Następny temat

[ART] Intermittent fasting (IF) na masie [solaros]

WHEY premium