SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 384292

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
solaros


Za to na dietę juz mam pomysła,zwłaszcza jeśli to będzie redukcja.


Kończę,kończę i skończyć nie mogę tego drugiego tłumaczenie dot. oszukanych posiłków.





Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-11-16 16:50:42


Redukcja na IIFYM?;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
No prawie,ale nie do końca.

IIFYM nie dla mnie,tj. nie w każdy dzień.
Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem.

Tak jak piwo od czasu do czasu, a nie zgrzewka codziennie.

Podobnie 'śmieciowe' żarcie.

Skoro jeden cheat meal czy jeden dzień wywołuje tylko kontrowersji i jest mega niezdrowy - to jakie konsekwencje zdrowotne muszą być po 2,3,6 miesiącach na IIFYM?

psycha spoko,ale np. wątroba,krew,jelita?

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3252 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22813
no właśnie makro makrami ale też musimy patrzeć pod względem zdrowotnym druga strona medalu to co jest w tych czasach zdrowsze ale wiadomo lepiej wybrać mniejsze zło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
solaros
No prawie,ale nie do końca.

IIFYM nie dla mnie,tj. nie w każdy dzień.
Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem.

Tak jak piwo od czasu do czasu, a nie zgrzewka codziennie.

Podobnie 'śmieciowe' żarcie.

Skoro jeden cheat meal czy jeden dzień wywołuje tylko kontrowersji i jest mega niezdrowy - to jakie konsekwencje zdrowotne muszą być po 2,3,6 miesiącach na IIFYM?

psycha spoko,ale np. wątroba,krew,jelita?




Mnie to w zasadzie ciekawi czy to naprawde nie ma znaczenia czy "zje sie pączka z białkiem czy kurczaka z ryżem" i niby jest to samo..Tak samo z IG ja i nietylko ja mam większą "pompe" po cukrze niż po złożonych więc tak dokońca chyba to wszystko nie jest ,że jednak można patrzeć tylko na makro..Miał byś może o tym jakiś art? lub coś w tym stylu bo już dłuższy czas szukam o tym info natrafiłem na pare badań ,że niby węgiel to węgiel tyle ,ze nie ma wartości odżywczych tzn mikro ale czy po za tym ?

Sorry za spam :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Solaros, ale zauważ ile na Ifymie zjesz tego śmieciowego żarcia...

Jedna tabliczka czekolady u niektórych już wypełnia całe zapotrzebowanie na tłuscz, u niektórych nawet przekracza... Chyba że mówimy o masie.

Ja jestem obecnie na 2600 kcal, zgadzam się z podejściem IFYM, ale go nie stosuje, bo de facto to ograniczałoby się do jednego śmiecia codziennie. Każdy wie że w cheat day'u piękne jest to że możesz zjeść tyle ile chcesz. Na Ifym tylko zaostrzasz apetyt, przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia.

Wystarczy że parę dni pojedziesz na tym i sam zobaczysz że nie wszystko złoto... Niby jesz co cchesz, ale.... nie tyle ile chcesz

Dlatego mimo iż IFYM nawet mnie przekonuje, to raczej tego nie stosuje, a cheat day, mimo iż wiem że w takiej formie w jakiej ja go uprawiam (co prawda jest post, ale potem wpierdzielanie aż po przełyk) jest niezbyt korzystny, stosowałem na redu co dwa tygodnie. Przypadek? Nie sądzę Po prostu dużo większa radocha jest z jedzenia nawet co dwa tygodnie tyle ile się da niż wliczanie w ciągu tygodnia pojedynczych śmieci w makro, które ze względu na ilość tylko niepotrzebnie cię rozłoszczą Już nie wspomnę o jedzeniu co tydzień tak jak Ty. Imo nieporównywalnie łatwiejsze i bardziej satysfakcjonujące zachowanie niż cały tydzień na IFYM.

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-11-16 18:05:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dremor
Solaros, ale zauważ ile na Ifymie zjesz tego śmieciowego żarcia...

wiesz,praktyka czyni miszcza - cza wiedzieć co zjeść
na pewno NIE litr lodów [~1000kcal] i jakiegoś mila w macdonaldzie [~2000kcal]

po tym jest jeszcze większe ssanie niż przed

Dremor
Jedna tabliczka czekolady u niektórych już wypełnia całe zapotrzebowanie na tłuscz, u niektórych nawet przekracza... Chyba że mówimy o masie.

dlatego nie cała tabliczka na raz - a kilka kostek
dlatego nie lód - a 1-2 gałki
dlatego nie pół chleba a 2-3kromki
itd.

Dremor
Ja jestem obecnie na 2600 kcal, zgadzam się z podejściem IFYM, ale go nie stosuje, bo de facto to ograniczałoby się do jednego śmiecia codziennie. Każdy wie że w cheat day'u piękne jest to że możesz zjeść tyle ile chcesz. Na Ifym tylko zaostrzasz apetyt, przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia.

nie tylko na IIFYM
każdy cheat może spowodować wzrost apetytu [przez rózne czynniki]
ale to TY i tylko TY decydujesz czy idziesz dalej czyu masz ten jedne cheat i basta

silna wola

cheat'y nie są dla ludzi którzy łatwo ulegają pokusie,wbrew pozorom zaplanowane cheaty są dla ludzi właśnie potrafią kontrolować swoje żądze,wiedzą kiedy powiedzieć koniec

1cheat i basta

trzeba byc konsekwentnym i mieć silną wolę

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469

wiesz,praktyka czyni miszcza - cza wiedzieć co zjeść
na pewno NIE litr lodów [~1000kcal] i jakiegoś mila w macdonaldzie [~2000kcal]

po tym jest jeszcze większe ssanie niż przed



dlatego nie cała tabliczka na raz - a kilka kostek
dlatego nie lód - a 1-2 gałki
dlatego nie pół chleba a 2-3kromki
itd.


No to co to za przyjemnosć z kilku kostek czekolady? Naprawdę wolałbyś taki system, czy raz na tydzień totalną wyżerke bez liczenia kalorii? Dla mnie to bez porównania.

Problem w tym że sytuacja idealna dla ciała i dla psychiki to składowa dwóch elementów= jesz co chesz + jesz ile chcesz. Dopiero wtedy jesteś naprawdę usatysfakcjonowany;) IFYM tego nie zapewnia a cheat a i owszem;) IFYM w dawaniu szczęscia nie sięga do pięt cotygodniowemu cheat day'owi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 5059 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 134689
Dlaczego ludzie nie znają umiaru?
Nie można normalnie, zdrowo jeść, czasami pozwolić sobie jak się zachce i tyle. Skrajności nie są dobre. 100% czystej michy non stop przez jakiś czas= cheat z miliardem kalorii, nie można się opanować, leżysz z ciążą spożywczą dwa dni.

IFFYM- niestety na dłuższa metę to może jest smaczne, ale na pewno nie jest zdrowe. Pochłaniasz wiele cukrów, szkodliwych tłuszczów etc.

Najlepszy zdrowy rozsądek, kombinowanie w kuchni. Ma być smacznie, zdrowo, od czasu do czasu cheat i wszystko gra.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
dokładnie

90/10 czy 80/20

90% jesz/starasz się jeść czysto
10% masz śmieci

i wszystko gra - wilk syty i owca cała

no ale w większości przypadków nadal panuje zasada - jak pisał faf - 100% albo nic

...można ale po co?
jeśli ktoś lubi to niech tak robi - ale kto lubi jeść cały czas to samo?
kilogram kury dziennie,codziennie!

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Jaka kura? Przecież w tym jest mnóstwo zanieczyszczeń... Tylko i wyłącznie wołowina z wyhodowanej u siebie krówki. Nie hodujesz własnych krów - nie masz po co ćwiczyć, bo dieta nie jest na 100%.

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

IF pomoc w diecie na redukcję dobrze ułożone makro?

Następny temat

[ART] Intermittent fasting (IF) na masie [solaros]

WHEY premium