SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 385815

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1224 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15106
Solaros, mógłbyś wpaść do mnie do tematu ? Cenię sobie twoją wiedzę i podejście. Z góry dzięki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 692 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 138399
Solaros co Cię skusiło do tego IF i takich godzin uczty? Pytam w kontekście tych pomijanych posiłków co usypiasz :P Nie lepiej byłoby Ci zjeść wcześniej 1 czy 2 posiłki i przesunąć tym samo godziny uczty? Czy to aż takie ważne dla Ciebie, żeby wszystko ładować po treningu? Bo nie wierzę, że nie dałbyś rady wszamać coś wcześniej. Chyba nie ma aż takiej wielkiej różnicy ćwicząc na czczo a po posiłku, tym bardziej na masie.

Sam jak jeszcze nie pracowałem (czyli spałem sobie do późna) to byłem na IF, choć wcale nie wiedziałem jeszcze, że takie coś istnieje. Uśredniając jadłem od 9-11 do 19-20. Było to dla mnie jak najbardziej normalne i nigdy nie chodziłem głodny, ale jak miałbym zacząć jeść od 15 czy 16, nawet wstając o 10-11 to bym chyba się skręcał z głodu do czasu tego pierwszego posiłku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Wydaje Ci się, że skręcałbyś się z głodu. Organizm szybko się do tego dostosowuje. Przez pierwsze kilka dni można odczuwać głód. Po adaptacji organizmu można wstawać o 7 rano i do 19 nic nie jeść nie czując głodu ani przez 1 sec. Trzeba jednak pamiętać, że zbyt krótkie okno jedzenia też nie jest specjalnie polecane.

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 692 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 138399
Dlatego napisałem chyba :) Nigdy nie próbowałem nawet stosować takiego wariantu, jedyne co to zrzucając wagę, za czasów kiedy się nieźle utuczyłem, piłem raz w tygodniu taki koktajl warzywny przez cały dzień - tylko ten koktajl i wodę - przez ten dzień chodziłem bardzo często głodny, choć dało się to opanować sporą dawką wody.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 690 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18859
Solaros motywuje Cię coś ten dziennik do trzymania diety/treningów?? :D W jakiś sposób Ci pomaga trzymać się tego bardziej?? Bo się zastanawiam nad założeniem dziennika z tym ,że ja ogólnie cały czas i tak prowadze dziennik dietetyczny na potreningu i treningowy w zeszycie normalnie:D Także czy ponad to ,że robisz sobie wypiski tu i masz to poukładane itd. daje Ci to coś :D??
Trochę dziwne pytanie wiem

Kto pyta, nie błądzi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
tak
jakby nie motywowało to bym nie robił bloga
+10 do zapału i wykonania na pewno

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 690 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18859
To może też założe

Kto pyta, nie błądzi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
wiesz,ale można założyć i lać wodę
wtedy jest +10 ale do ego.

Ja jak już coś robię staram się robić dobrze,jeśli chodzi o bloga to np. dawać foty tego co jem.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 690 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18859
No ja z fotami to będę miał ten problem ,że nie ma za bardzo czasu ich robić bo jestem w pracy 8-17 a pozniej na trening (chyba ze dzien wolny) ale na pewno bym wrzucal wypiski z potreningu co jadlem a lanie wody bez sensu bo po co oszukiwać samego siebie
Mnie ,np. rozpie**ala to ,że mam gości na siłowni co ćwiczą tak beznadziejnie ,że gorzej się nie da a jak się im pokaże z dobroci serca jak się powinno dane ćwiczenie robić to i tak są mądrzejsi i robią swoje...Oni dopiero muszą mieć niezłe ego :D

Kto pyta, nie błądzi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
suchymks
Solaros co Cię skusiło do tego IF i takich godzin uczty? Pytam w kontekście tych pomijanych posiłków co usypiasz :P Nie lepiej byłoby Ci zjeść wcześniej 1 czy 2 posiłki i przesunąć tym samo godziny uczty? Czy to aż takie ważne dla Ciebie, żeby wszystko ładować po treningu? Bo nie wierzę, że nie dałbyś rady wszamać coś wcześniej. Chyba nie ma aż takiej wielkiej różnicy ćwicząc na czczo a po posiłku, tym bardziej na masie.


Ćwiczę po 1 posiłku.
Jest to może 10-15% mojego zapotrzebowania ale jest .

Posiłków nie chce przesuwać.
Dobrze się czuję i dobrze funkcjonuję bez posiłków.
Z resztą nawet nie miałbym czasu zbytnio zrobić a w pospiechu nic nie lubię robić.
A tak mój synek budzi się po drzemce.
On je i ja jem.
Potem ze 2h sie trawi.
Łykam suple i jadę na siłownię.
De facto mógłbym nie jeść tylko wypić shake'a tuż przed albo nawet nie - ale nie chce skracać okna za bardzo.

Tak jak mam czuję się świetnie.
Posiłek lekki.
Więc w brzuchu nic nie ciąży.
Ale jest już coś jedzone więc chemia tez ma na czym się 'oprzeć'.
A po treningu włącza się ssanie!
Po treningu mogę jeść i jeść.....o ile nie zasnę.

Planu miałem trochę inne - jak sobie to wszystko planowałem.
Ale życie szybko to skorygowało.
Jak od pierwszego dnia pisałem że jestem spóźniony 1-2h na trening.
Tak to się ciągnie do dzisiaj.
Jakbym jeździł tak jak planowałem - wszystko było by oki.
Ale nie mam opcji.
Jadę później.
Okno przesuwam z reguły do pierwszej.
Ale też później zaczyna.
Więc wychodzi na to samo.
Ale wstaje - niestety - tak jak planowałem,może nawet wcześniej,więc organizm domaga się snu - stąd moje zasypianie

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

IF pomoc w diecie na redukcję dobrze ułożone makro?

Następny temat

[ART] Intermittent fasting (IF) na masie [solaros]

WHEY premium