Diary of a madman s4, 144, 187

nie mowcie mi nic o takich ilościach bo mnie szlag trafi. Powyżej 2800 nie mam zamiaru wchodzić, cel sucha masa jak wejdę na 3000+ to mnie pewnie znowu zaleje, a póki co waga stoi od 3 tygodni ;)

Jutro hardkor: o 12:00 zawody w biegu na 1500m, o 15:30 ręczna vol.1, przerwa na banana i do 18:30 ręczna vol.2 ;)

zarobiony człowiek widzę jesteś :)

Jestem ekto mezo duze zalanie mi nie grozne poreszta chce wbic kawal miesa cel minimum 92 kg jest 76.5

paramaribo2

zarobiony człowiek widzę jesteś :)

staram się zap*****lać jak najwięcej

jutro będę wypruty max po tych ćwiczeniach, bo w zasadzie będę miał 4 posiłki w ciągu całego dnia przy ok. 4h treningu w tym 3 nieprzerwanego

ja w sumie dziś mimo ostrego treningu PUSH i wczorajszego PULLa jestem pełny energi - więcej robisz - więcej energii :)
no to jutro powinieneś ze 4k wszamać

nie ma bata, że tyle zjem. 2800 max ;P dużo węgli wpadnie po prostu

Sorry Dream, ale jak dla mnie to masz wszystkiego za mało w diecie ;)

znudziło mi się bycie grubym. 75kg mi wystarczy zupełnie, max 80 przy niskim bf ;) to jest mój cel

redukcję możesz robić przy wysokim poziomie białka i tłuszczy ucinając węgli ;)

nie robię typowej redukcji. Nie jem za dużo białka, bo potem mam lipę z jelitami 160g styknie, tłuszczy i węgli może będę stopniowo podbijał, aż dojdę do 3000kcal i będę tak trzymał, bo jednak mam codziennie dużą aktywność fizyczną ;). Od przyszłego tyg chyba wchodzi kreatyna znowu

btw. wydaje mi się, że mi się zmniejsza przedramię i mi chyba z tego powodu bardzo smutno, bo bym chciał z 36cm mieć ;( w czym może być problem? Za dużo od siebie wymagam/za dużo ćw. na przedramię/za mało żrę jednak? :D

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-09-18 19:10:30