[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

xmejux

Panowie właśnie. Jak to jest i czy są znane mechanizmy działania ludzkiego organizmu, że jeżeli zjemy coś słodkiego to chcemy więcej i więcej? Pomijam aspekt psychiczny bo to jest jakby naturalne, że słodycze = przyjemność a jak wiadomo przyjemne rzeczy chcemy powtarzać

glukoza - insulina

jest duzo cukru uwalniana jest insulina która powoduje spadek tego cukru we krwi
więc jest mniej cukru - a organizm chce więcej
A instynkt niestety przeważnie wygrywa.
Człowiek głodny nie oprze się podjadaniu węglowodanów.

(sugar blues)
spożycie węglowodanów > wzrost poziomu glukozy we krwi > wydzielanie insuliny > spadek poziomu glukozy > głód i przymus spożycia następnych węglowodanów

mechanizmy jakie rządzą naszym organizmem,których za bardzo nie da się oszukać,no chyba że ktoś ma silną wolę

Ale ciągłe powtarzanie takich czynności
cukier,cukier,cukier,cukier prowadzi do wielu chorób - m.in. zespół metaboliczny.
Spadek wrażliwości na insulinę.
Co prowadzić może i najczęściej prowadzi do otyłości.
Nie daj Bóg do cukrzycy.


Raz na jakiś czas znajdzie się pseudo specjalista - czy to ze stanów czy nawet z Polski czasami - ze swoją super teorią że to tylko wina mleka[nawet małych ilości],tylko wina fruktozy[nawet małych ilości] czy alkoholu [nawet małych ilości]

Po części też - ale nie TYLKO!

Wina naszego instynktu,wina braku samokontroli,słabej woli i zerowego pojęcia o zdrowym odżywianiu.
Jeśli ktoś na śniadania zjada paczkę pączków zapijać dwoma litrami zwykłej koli,na 2 śniadania 2 snikersy,
Na obiad zestaw z McBonalda XXL.
Na kolacje pizza z sześciopakiem browara - a przed snem wypije szklankę mleka czy zje jabłko - wiadomo że wine zrzuci na ta szklankę mleka czy na niewinne jabłko.
Kiedy to mleko czy to jabłko tak naprawdę jest jedynym zdrowym produktem w ich menu.

....ale większość ludzi o tym nie wie i słucha pseudo naukowców.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-09-13 15:50:38

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Cukier jest mega korzystny [czasami] ale należy wiedzieć kiedy,ile i z czym.

Czy to okres okołotreningowy,czy ładowania,czy cheat day'e itp.

oj tak, to tygryski lubią najbardziej

Skoki glukozy/insuliny są niewskazane chociażby ze względu na spadek wrażliwości na insulinę/ insulinoodporność. Proste pytanie. Dlaczego to jest takie groźne zjawisko?

moment, jak trenujesz zayebiscie intensywnie to Ci raczej to nie grozi.
Insulina oprócz tych "be" właściwości, jest bardzo korzystna to najsilniejszy anabolik i antykatabolik w jednym

zgadzam się. A co ma intensywność treningu do insuliny?

no sam pomyśl, co wpływa na wrażliwość na insulinę? choćby i pośrednio, ale bardzo mocno?
poziom odtłuszczenia. Jeszcze nie widziałem osoby, która trenując intensywnie dorobiła by się opony czy tymbardziej cukrzycy jedząc nawet 1000g węglowodanów dziennie.

ja generalnie u siebie na siłowni nie mam osób intensywnie trenujacych (naprawdę intensywnie) więc nie wiem.
Jak to jest z tłuszczem a insuliną? Im więcej tłuszczu tym słabsza reakcja na insulinę ale dlaczego tak się dzieje?

jak bedziesz trenował bardzo intensywanie, a jadł więcej niż zużyjesz energii, to sam będziesz tą osobą co się ,,dorobi" opony :)

widać, że mało wiesz o podkręcaniu metabolizmu treningiem siłowym. Utarte regułki powieś sobie na ścianie, skoro w nie wierzysz. Eh.

Nie było tu mowy o podkręcaniu metabolizmy ehh;/ chodzi mi o to że nie wierze ze jak ktoś będzie jadł 100kg ziemniakow na dzień przykładowo nie przytyje :)