Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

No i czemu nie mają damskich kompresyjnych... Jak kupię M i będzie za duża to już nie będzie kompresji

ja sam bym sobie sprawil ale robota od 7dmej mi na to nie pozwoli a wieczorem nie ma co liczyc ze sie ustanie tym bardziej moj rozmiar.

pirlo2122

xzar musze ci powiedziec ze twoj dziennik mnie zmotywowal a raczej zachecil bo motywacji mi nigdy nie brakuje do przebieżki. I tak zrobilem 17km w czasie 1h40min bez zatrzymania ( w co nie moge uwierzyc) a dodam ze nie bieglem nigdy w zyciu wicej jak 5km i w sumie od dwoch lat w ogóle nie biegalem i tak jakby mi nogi nie wysiadly to by, dobil do polowki..

Bardzo sie ciesze, jak zawsze, gdy komus poza mna moj dziennik przynosi jakakolwiek korzysc. Obawiam sie ze Twoj wyczyn w pelni pojmiesz dopiero jutro, jak sie obudzisz, bedziesz wiedzial co mam na mysli ;)

Na podstawie tych rzeczy ktore mam musze Was uprzedzic, ze ta kolekcja z Lidla ma bardzo duza rozmiarowke, celujcie raczej w rozmiar nizej niz zwykle, jesli chcecie cieszyc sie zaletami kompresji :) Np. ja dzieki uprzejmosci Kabo bede mial taka koszulke z dlugim rekawem i poprosilem go o zakup w rozmiarze L.

Zaliczylismy festyn lokalny, bylo swietnie. Wypilem kilka malutkich piwek, zjadlem golonke, i pobawilem sie jak za dzieciaka. Oczywiscie moim ulubionym miejscem sa strzelnice, ale mnie na nich nie lubia :) Strzelalem do patyczkow na punkty, zamieniane pozniej na nagrody. Wykupilem sobie 30 strzalow i strzelilem.. 26. Niestety, pierwsze trzy poszly na sprawdzenie gdzie naprawde strzela wiatrowka, a pozniej jeden jakos nadgryzl patyczek ale nie pekl na dwoje. W kazdym razie pan sie bardzo ucieszyl, ze juz sobie ide ;) Wystrzelalem zabawki dla dziewczyn i jeszcze starczylo na "wensza" dla mnie. Kilka zdjec, bo wyszly smieszne, a ja spac albowiem jutro niedzielne dluzsze wybieganie, nie ma przebacz ;)







Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-08-31 21:20:38

Nie musze czekac do jutra wystarczylo 10 minut po biegu.

pirlo2122

Nie musze czekac do jutra wystarczylo 10 minut po biegu.

Nogi Cię rozbolały, czy dresy z kompresją kupiłeś od zaplecza?

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-01 06:51:47

Jeszcze slow kilka, a wlasciwie migawek, do wczorajszych dozynek. Okazalo sie dzis ze chudej udalo sie nagrac nasza zabawe na strzelnicy. Material wklejam dla wywolania usmiechu w niedzielne przedpoludnie, prosze miec na uwadze ze bylem wlasciwie jedynym, poza osmioletnim synkiem przyjaciol trzezwym osobnikiem w towarzystwie, a nastepnie wziac poprawke na komentarz dziewcznyn w tle ;)




Dzis wstalem odrobinke pozniej niz zwykle, rano bylo deszczowo i okazalo sie ze trafilem z decyzja, po osmej gdy ruszalem na wybieganie wyszlo sloneczko i bylo pieknie. Bieganie na czczo, na pohybel malkontentom teoretykom ;) Ze soba mialem 800 ml wody z vitargo oraz BCAA. Zgubilem po drodze jeden z bidonow, ale znalazlem go na 12 kilometrze wracajac, jest tam na wykresie predkosci pik gdy sie po niego schylalem. Bidon zgubilem po raz drugi na dwa biegania z pasem, ale o tym napisze osobno pozniej, by pokazac glupote producenta i uchronic Was przed zakupem takiej tandety, musze zrobic zdjecie ale nie wstane teraz, nie mam sily ;) W nogach czulem strasznie wczorajsze sprinty i ogolnie caly tydzien, ale jakos sie przelecialo te parenascie km. Dzis trzymalem bardzo mocno rygor pracy serca i wyszedl dosc wolny bieg, by biec na zlamanie 2h na 21km musialbym leciec na poziomie 168-172 BPM, stac mnie na to ale PLAN kaze inaczej, a zalozylem sobie trzymanie sie PLANU ;) Sprawdzilem w boju spodnie z Lidla, podtrzymuje wczorajsza opinie, za te pieniazki brac i sie nie zastanawiac. Kompresja przyjemna, lagodna, i tutaj nie kombinowalbym z kupowaniem zbyt malych dla lepszej kompresji, material na to nie pozwoli, to jest dzianina w sam raz na sredni ucisk. Za to, ku mojemu zdziwieniu, rzeczywiscie daje sie wyczuc wsparcie dla kolana. Zaskoczylo mnie to albowiem do tej pory naprawde dzialalo to tylko w niemal dziesiecioktrotnie drozszych spodniach CW-X. Nie jest moze identycznie, ale wyczuwalnie, duzy plus. Troszke detali z treningu:







Zjadlem sniadanie, teraz lektura Waszych dziennikow i drzemka. Dzis jeszcze do zrobienia 1200 metrow na plywalni w jednym ciagu, pozniej jaccuzi i bedzie dosc ;) O jedzeniu pozniej, sam nie wiem jeszcze co wykombinuje.


Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-09-01 11:12:23

xzaar77

Jeszcze slow kilka, a wlasciwie migawek, do wczorajszych dozynek.

Snajper. Traaafiłeśśśś...

xzaar77

Bieganie na czczo, na pohybel malkontentom teoretykom ;)

Czuję się pohyblowany Nie zmienię swojego stosunku do ćwiczeń z pustym bajdziochem, o ile mnie nie zmusi do tego czas. A wszystko się zapowiada, że będę musiał biegać z rana Niemniej jednak coś zjeść się postaram zawsze. Na pohybel desperatom

xzaar77

Za to, ku mojemu zdziwieniu, rzeczywiscie daje sie wyczuc wsparcie dla kolana. Zaskoczylo mnie to albowiem do tej pory naprawde dzialalo to tylko w niemal dziesiecioktrotnie drozszych spodniach CW-X.

No to nie ma bata. Jadę na noc w kolejkę Nie pomyślałem o tych spodniach jako o wsparciu dla kolan!!!

E tam, Ty jestes praktyk, sprawdziles i wiesz co dla Ciebie lepsze. Mnie rozbrajaja teoretycy, ktorzy gdzies cos przeczytali i twierdza ze sie nie da. Da sie, sprobowalem i z posilkiem i bez, dla mnie nie ma roznicy. Ale na 20km+ nie porwe sie na czczo, wlasnie to o czym mowisz jest drobna niedogodnoscia, trzeba by sie obudzic, cos zjesc i polezec jeszcze z 30-40 minut, a ja juz sie nie zdrzemne, mam taki organizm ze od razu wchodzi na obroty.

Jesli nie uzywales CW-X z tasmami to nie bedziesz mial punktu odniesienia, ale i tak w porownaniu do biegania w szortach sportowych poczujesz potezna roznice. Kolano nie ma tendecji do podkrecania przy zle postawionej stopie, a o to w nierownym terenie nietrudno. Ucisk na miesnie w okolicy kolana trzyma wszystko w kupie, poprostu jest inaczej. Uzywam kompresji tylko na niedzielne dluzsze biegi, aby nie przyzwyczaic i nie uzaleznic od niej miesni. Sugeruje ci spodnie w rozmiarze L ;)

Znowu ładny trening. Będziesz wklejał rozpiskę diety?

Jak sobie radziłeś na redukcji na wyjeździe kilkudniowym gdy nie miałeś dostępu do kuchni? Jedyna opcja to restauracja??

Czy "Czas odpoczynku:X" to zalecenie komputera co do przerwy regeneracyjnej?