W Scenie spam najlepszy mamy, słabych tutaj nie wpuszczamy!

Ale w sumie nieźle, stres go nie zeżarł ani nic. Coś tam pokazał, ale dobrze, że z fanem Basa Ruttena nie walczył.

jac88

na jednej nodze rób:P są domowe sposoby, żeby nogi styrać. nie wiem jak to się na masowe efekty przkłada ale można nieźle je skatować.

Przetestowałem na moich czikin legsach domowe sposoby i szczerze teraz po wizycie na siłce stwierdzam, że ch**owo się przekłada

Mam wrażenie, że zrobiłem lepszy progres przez 1,5 miesiąca przysiadów 5x5 3x w tygodniu na siłowni niż przez 1,5 roku tyrania domowymi sposobami.

Ja tak samo miałem jak ćwiczyłem trochę z ciężarami, progres był niesamowicie szybki, a w domu na zasadzie pompki, przysiady z plecakiem i wk***iający brat latający pod nogami.

u mnie to może być gen, bo w sumie na klate robiłem jeno pompki przez ten sam okres, a wyniki siłowe stosunkowo dużo lepsze niż w przysiadach :/

mi np uda nie poleciały za bardzo siłowo i obwodowo po odstawieniu regularnej siłki na rzecz maty i sporadycznych treningów w domu i na siłce.
ale cziken legsów raczej nie miałem nigdy

Ja mam chyba gen do robienia nóg bo zawsze caaały chudy byłem ale nogi sporsze niż większość ludzi od zawsze, i choć chudziak jestem ciągle, choć nie tragiczny, to w rurki nie wchodzę ni ch**a.

KondiCapo

to w rurki nie wchodzę ni ch**a.

nie martw się, zarvchasz nawet bez rurek, no może będziesz musiał sobie bejsbolem pomóc

High Kickiem Rurki to ja ch**em bym rozrywał

no ja do kolan bym może rurki ubrał:D
jutro siłka, po ponad 2 tyg przerwy;/ znowu kvrwa zakwasy

weź, poszedłem w maju jakoś do tego sklepu House, spodni szukałem - patrzę na jakieś - fajny kolor, krój wydaje się spoko, długość będzie akurat, idę przymierzyć. Zakładam - już przez stopę było ciężko przełożyć bo jakiś pedalski ściągasz na kostkę czy coś. Ale przeszło, zakładam - przez łydki ciężko idzie, ledwo poszło, uda to już całkiem ale jakoś na dupę dociągnąłem - już mi ciasno jak cholera, w dupsko ciśnie, biodra to samo, jajka mi się w spodniach nie mieszczą - a tu jeszcze zapiąć trzeba Potem ściągnąć nie mogłem.