Toomek4Koleżanka z LO śmigała na trybie nocnym tzn. chodziła spać o 16 do północy i od północy do 16 funkcjonowała Więc spanie od 7 do 15 i inne takie kombinacje to już dla nic dziwnego
Przesypiała biedaczka najlepszą część dnia. Znam takiego gościa co wracał koło 16 z roboty, spał i wstawał koło 2giej dopiero
Parę popołudniowych drzemek może być niebezpiecznych
rakhu : deweq sobie podciął żyły jak zobaczył Reema na ważeniu przed walką z Bigfootem
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2013-08-20 21:20:41