Hekade / Masa al'a dalibomba / cz2

jak na moje wielce tolerancyjne oko do wszelakich dziwnych ćwiczeń i pomysłów to : wcale nie jesteś skoncentrowany na tym co robisz. To łatwo zauważyć. Po prostu machasz. Ciężary zdecydowanie zredukuj.

dopiero treaz zauważyłem dziennik, włączam powiadomki

ok. zatem zredukuje troche kg. może coś to poprawi technike a naprawde, starałem się byc skupionym i ciezaru duzego nie uzywac

Już chyba 10 raz redukujesz ciężar, a i tak cały czas wszystko robisz chuyowo Ja to już nie mam pojęcia co Ci nawet poradzić

a jak ta dieta się u ciebie sprawuje? taki rozkład btw jest dla ciebie optymalny?

prz1993

Już chyba 10 raz redukujesz ciężar, a i tak cały czas wszystko robisz chuyowo Ja to już nie mam pojęcia co Ci nawet poradzić

dlatego, jeśli będzie w punkcie, że juz ciężaru nie da się redukować to trzeba zredukowac własną wagę ciała by zredukować ciężar lub porzucić sport

Obawiam się że w jego przypadku nawet i pierwsza opcja by się nie sprawdziła, i będzie musiało skończyć się na drugiej

erwinos: dieta jaką stosuje u mnie się dość dobrze sprawuje, aczkolwiek teraz troche scinam fat a zaczynam podbijać węglami by metabolizm troche nakręcić, chyba zetne fat tak do 1.5g kgmc i podbije weglami do 5.5 ale zobaczymy jeszcze jak to będzie

odnośniego tego telepania się łokci w wyciskach itp, myślałem nad tym, wprawdzie ciężarm już czesto redukowałem i starałem się technike poprawną trzymać, wolniej opuszczac itp a mimo to nadal jest lipa i te łokcie się trzęsą... Nie wiem czy może to mieć jakiś stosunek odnośnie słabych rotatorów, wprawdzie trenowałem je kiedyś przez miesiąc po kontuzji jak mi lekarz zalecił a takto nigdy, teraz też ich nie trenuje ale chyba dobrze będzie jak zacznę.

Przesadzacie przy plecach technika ok, łopatki ładnie spinane, jednak wyciskana jakoś tak dziwnie, jakbyś chciał poprostu ten ciężar przysłowiowo wyIebać

Włącz jeszcze raz drążek, albo przetrzyj okulary