Nowy spam kontratakuje

powiem tylko na zakończenie tu w skrócie że bardzo często atopowy stan zapalny na skórze jest spowodowany przez jakiś stan zapalny w srodku.
Po pogaduchach na forum dla atopików pierwsze co, to zrobiliśmy terapię na candidę, potem ogólnie porcja leków na robale - czyli taki totalny detoks od środka.

i pomoglo?

dobra, usunelam te cudna fote, zeby ktos przypadkiem na zawal nie zszedl:D

tak, atopia się wyciszyła na tyle, że od czasów szpitala nie ma plam. Jak się spoci to go swędzi skóra. I tyle.

a jak zaczyna się stresować za bardzo, to od razu maść z ichtiolem zapobiegawczo na noc i pełna kontrola. Nic z fermentacji z drożdżami nie je.

ja nie mam typowego AZS, ja mam alergie i serio mysle czy tego glutenu nie wywalic, kiedys mailam nietolerancje, jako dziecko bylam 8 lat na diecie bezglutenowej:/

:] jak mówi nie pisana zasada - jeśli masz wyrzut plam na skórę, które nie znikają samoistnie po zaprzestaniu kontaktu z alergenem, to to już nie zwykła alergia. Nie ma czegoś takiego jak typowe azs a niestety w tym kraju mało który lekarz dermatolog stwierdza w wywiadzie że masz po prostu azs. Wolą przepisywać steryd za sterydem i maść za maścią.


( przyjrzyj się swojej buzi pod kątem tzw objawu Dennie-Morgana)

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-24 15:29:17

wiesz, z pokarmowa to jest glebszy problem, bo alergen w ogranizmie moze siedziec do 3 tygodni... ja na pewno nie reaguje wysypka na stres, stan mi sie tez nie pogarsza jakos znacznie przy stresie, dlatego mowie ze nie mam typowego azs, poza tym mi w testach jednak wychodza alergeny, i generalnie sytuacje mialam opanowana przez wiele lat, az do ciazy, kiedy wszystko zrujnowaly hormony:/

ale dobra, nie spamuje juz o alergii, bo tylko sie doluje jeszcze bardziej eheh

nie no - nie myśl że Ci próbuję coś wmówić, po prostu -> jak coś, to wal Nawet żeby wyżalić się na swędzenie - jestem przyzwyczajona haha

a moj maz ma wrazenie ze zmeczony moim marudzeniem:/