less hate=more health/podsumowanie str. 253

wcale nie piszę o diecie, bo szczerze powiedziawszy jak tak patrzę po dziennikach, to niektórzy początkujący żywią się lepiej. Opieram się na podstawach a nie liczeniu co do grama : jaja, mięso, ryby, dużo warzyw i owoców, nabiał i sery, dużo wody, trochę orzechów i innych zdrowych tłuszczy.

Jaką szybkością? do czego? na krótkie dystanse potrafię dość szybko pobiec

Ale generalnie sobie dzielisz posiłki na śniadanko, drugie śniadanko, przedtreningowy, potreningowy, podwieczorek, kolacyjka?

śniadanie, posiłki okołotreningowe, kolacja. Razem 4 dziennie. Czasem wyjdzie 5, zależy

Barszczyna

Ale generalnie sobie dzielisz posiłki na śniadanko, drugie śniadanko, przedtreningowy, potreningowy, podwieczorek, kolacyjka?

jak widac Antoś nie je drugiego sniadanka i podwieczorusia

(modlitewnik 35kg, w tle głos matuli bo też chodzi na siłownię, w ramach bycia fit, ciężary jak na kobietę myślę, że ma ok bo sztangielki na skosie 15-tki, martwy 80kg, wiosło 60kg, przysiady 70kg, oczywiście na serię)


(no i ten, 30kg regresja)

Od razu zobaczyłem, że lewa ręka nie dość, że słabsza to w dodatku mniej się prostuje, ale cóż. Bierzcie pod uwagę, że na mojej siłowni jest skok ciężarów z 30kg hantel na 35 od razu, nie tak łatwo dorzucić sobie od razu 5kg więcej na rękę:) ale nie daje sobie dłużej jak miesiąc czasu jak tą 35-tką będę robił 8 ruchów jednorącz w serii.

e no jak matula chodzi na silke to git, taki rodzinny trening

shitman_xD

Barszczyna

Ale generalnie sobie dzielisz posiłki na śniadanko, drugie śniadanko, przedtreningowy, potreningowy, podwieczorek, kolacyjka?

jak widac Antoś nie je drugiego sniadanka i podwieczorusia

Nie każdy może być taki fajny jak ja. : (

Antoś, robiłeś przysiady z podwójnym dnem i pauzami? Co byś powiedział na taki sposób ruszenia ud? Bo do tej pory miałeś na nogi trening objętościowy z ok 7 ćwiczeniami a teraz katujesz je a'la Platz

Nie, po co mam to robić?
Nie robiłbym tego na masie, nie dzielił bym faz w przysiadach, za dużo energii to kosztuje. Progres w porównaniu do normalnego tempa będzie mocno spowolniony, ale na redukcji czemu nie...może sprzyjać lepszej jakości za sprawą większego TUT. Mam już na tyle sporawe uda, że niedługo pozostawię tylko przysiady, syzyfki, uginania i martwy na sztywnych i rzecz jasna przywodziciele i odwodziciele nie będzie filozofii. Od przysiadów się rozwijają maksymalnie. A później sobie wyrzucę syzyfki i dam ciężkie wykroki chodzone.

te z podwójnym dnem i pauzami to wytwór wodyna a to mówi samo za siebie