Gdy nogi na treningu sobie połamiesz, roluźnij sie w jesiennym MMA spamie

Ja tam akurat jestem cokolwiek przeczulony na takie rzeczy i minę pewnie mam też zwykle wkvrwiającą a jakoś ludzie mnie nie obcinają scarfacem.

Albo faktycznie przeginacie, albo mieszkacie w jakichś złych miejscach.

Ale bez dwóch zdań czasem zdarza się jakiś zwyczajny koleś/kobita i patrzy jakby zabić chciał bez powodu....

To co mi się za granicą (norwegia) podobało to zachowanie na drogach.

Dobrze że się nie przyzwyczaiłem do samochodów ZAWSZE zatrzymujących się przed przejściem, bo bym szybko zginął po powrocie.

Z tymi samochodami tak samo jest w Pradze, czy nawet w Holandii. W sumie to u nas tez sa takie przepisy tylko, ze nikt ich nie przestrzega...

Troche na wyrost zrozumieliscie moja wypowiedz,a jesli chodzi o zachowanie na drodze,to nawet nie chce sie tutaj wypowiadac,bo Polakom wydaje sie,ze wszystko im wolno na drogach,a wystarczy na statystyki popatrzec,a i tak wiekszosc zgania na stan drog...

A tak zmienie temat,dzisiaj na drazku sprobowalem kipping pull ups,jak to danio nazwal,bujanki:DMusze nad tym popracowac,ale w ogole nie czulem pracy miesni(pompy),tylko mam problem ze schodzeniem w dol,bo powinienem sie wybijac od drazka,a nie spadac jak worek jakis...

Zmieniony przez - maxwell rd w dniu 2012-10-17 20:20:06

Inna kultura jazdy, dłuższa po prostu, prosto mówiąc, bo co to za jazda maluchem.

Ze 'ściany wschodniej' to chociażby na Słowacji miejscowi gieroje też robią takie wyprzedzanie na trzeciego/czwartego/ósmego że zawał murowany.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-10-17 20:20:18

Dopadnie sie jeden z drugi do 10-15 letniego auta co ma 150 kucy i myśli że jest Shummacher, abs, esp itp nie kopci, zawiecha wybita jak kciuki po zadymie ale on jedzie ile fabryka dała.

U mnie ze wsi typek pracował dluzszy czas na samochod odkladal i rozyebal go 1 dnia

Ja tak mialem w wieku 19 lat,z kolegami pozyczylismy sobie samochod sasiada i zaliczylismy row:D

Ostatnio zauważyłem jak jechałem na trasie, że ludzie najczęściej wyprzedzają pod górkę. Jak jest prosta to mało kto wyprzedza, tylko pojawia się wzniesienie i podwójna ciągła idą równo..

Ze wszystkich regionó w Polsce najostrzej jeżdżą pyry chociaż po mazowszu nie jeździlem, krawaty też są cwaniaki.