less hate=more health/podsumowanie str. 253

wolałbym przed nogami zjeść mięso zdecydowanie, ewentualnie jak już jaja to same białka ubite na pianę wymieszane z owocami i na patelnię by zrobić omleta. Zółtka będą ciężkostrawne. Będzie się nieprzyjemnie odbijać.

tylko 50g wheya i 200g mięsa? ja wychodzę z założenia, że posiłek potreningowy jest tym najważniejszym i ładuję zawsze 0,5kg mięsa, warzywa,owoce, tłuszcze, dużo wody.

a na ile posiłków rozbijasz codzienną dietę?

antoś kiedys zjadlem jajka przed tr i faktycznie nie fajnie sie odbija, ok zjem mieso

po tr tylko tyle ale za jakies 2-3godziny cos podobnego jem

dzięki

Zmieniony przez - davidooo w dniu 2012-09-30 14:36:05

i tak sie nie przyswoi odrazu to mieso wiec jeden choy czy jesz 0,5kg po trenie czy 250g i za pare godz kolejne 250g

500g napewno bym nie zjadl na raz dokladając do tego wegle

tak, shit nie przyswoi się od razu, ale nie jest jeden chvj...chodzi o nasycenie żołądka.
Jest grupa osób, która lubi chodzić lekko głodnawa na masie czyli zjeść coś by za 2 godziny znów coś zjeść oraz jest grupa osób, która woli zjeść porządnie w 1 posiłku - ta też grupa nie ma 7 posiłków dziennie tylko np 4 i ja do tej grupy się zaliczam. 500g mięsa to nie jest wiele, oczywiście zależy jakiego...do tego woreczek ryżu czy kaszy, warzywa, owoce, trochę orzechów i nasycenie jest bardzo dobre.

500-700g mięcha+200g kaszy,ryżu+warzywa to standard po treningu,a wchodzi to tak że nawet czasem muszę się za moment dopychać bo już ssie w żołądku

btw.do tego jeszcze 40-60min wcześniej 100g carbo i 80g protein z prochu

Zmieniony przez - luki77 w dniu 2012-09-30 15:39:59

znaczy się wiesz co dobre i słusznie nie dość, że mamy podobną genetykę to chyba i żołądki też

Widziałem filmik z str. 25, widać że się rozwijasz.

U mnie 400 g mięsa to standard w posiłku. Do tego 100 g ryżu i 2 owoce lub 150 g makaronu i owoc. Nie wpycham więcej ryżu/makaronu bo mam wzdęcia od dużej ilości na raz.