Solaros, Biniu, Łukasz -
dzięki za odpowiedzi i informacje.
tez czytalam na
leangains i w raportach kobiet stosujacych lg ze krótsze posty są zalecane i stosowane przez kobiety, jednak nie chce przegiąc w druga strone i zrobic z jnj zwyklej diety jedynie z ominięciem śniadania
jak już mówiłam, jak cos robić to jak najlepiej w danych warunkach.
Prócz topienia sadła i zachowani mięśni interesuje mnie również aspekt zdrowotny (wspominane TG, cholesterol, gospodarka hormonalna), oraz dość duża wygoda i swoboda (np. brak równego wyliczania gramów B/T/W a każdym posiłku, rozdziubywanie tego na 6 porcji itp) U mnie posiłek przed i potreningowe będą dość stałe, a reszta przez te kilka godzin dowolnie tak by bilans dnia się zgadzał.
I tak jak mowi Solaros, ja tez zapominam o metodzie małych kroków, a tak będzie najlepiej. na pewno w weekend będę ćwiczyć na czczo, a w tygodniu może do tego dojdę (praca
)
w zmodyfikowanym alternate-day fasting brak jako takiej rutyny nie współgra ze mną za bardzo, w jnj podoba mi się to, że każdy dzień jest mniejwięcej podobny, przez to liczę na wytrenowanie głodu - na popołudnie.
Dziś zaczęłam JEM od 14, także już jest dobrze
Najbardziej mi pasuje umiarkowane LC z okresowym ładowaniem.
Będę raportować
Dzięki!
Zmieniony przez - yosis w dniu 2012-07-05 19:01:46