PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT CZ.2

Ten filmik to porażka "lekko okrojony" to bardzo mało powiedziane lekko okrojony był z Pabianic a to są jakieś urywki a osoba która nie była na zawodach dużo z niego się nie dowie wiem bo oglądali go moi znajomi, ja na tym filmiku jestem może z 10sekund. Jestem bardzo zawiedziony

Krzysiek-mi też się to nie podoba,bo ja jestem jeszcze krócej jak Ty.:)Ogólnie jak oglądnąłem ten filmik,to nie za bardzo mi się podobało podciąganie kilku zawodników.Moim zdaniem Robert na za dużo pozwolił kilku osobom.Pierwszy zawodnik na filmiku robił super czysto a drugi już ewidentnie hopsał sobie lekko nogami.Najgorsze,że Robert na to pozwalał.Ogolnie zasady z Pabianic były czytelniejsze a proby zawodników dużo lepiej się oglądało.

W 100% zgadzam się z tobą Łukasz, jeśli chcą mieć zawody na najwyższym poziomie powinni sędziować rygorystyczniej a nie tylko mówić o tym wtedy zawodnicy by inaczej podeszli do sprawy. Co do powtórzeń Mateusza według mnie Robert powinien mu wszystkie zaliczyć, myślę że chciał żeby wygrał Ryszard bo on powtórzenia robił dokładnie i powoli i nawet gdyby Mateusz zrobił 40 powtórzeń on i tak by mu odjął tyle aby był za Ryszardem, ale sporo było zawodników którym nie odejmował choć było widać ewidentnie że się podbijali delikatnie, regulamin powinien być równy dla wszystkich !!!

Krzysiek-co do Mateusza,to się z Tobą zgadzam :) Sam Robert po ukończonej próbie przez Mateusza stwierdził,że ma z Nim problem już od 3-lat... :)Mateusz robi bardzo szybko,ale na pewno robi pełne doprosty ramion i przeniesienia brody.Widocznie Robertowi nie podoba się jednak ten bardzo szybki styl i uważa go za mało czytelny.Musi się chyba jednak przyzwyczaić,bo Mateusz już się chyba nie zmieni... :)

Zmieniony przez - lukix w dniu 2012-07-03 10:16:33

to smutne dla mnie co powiem, ale słusznie nie wygrałem :P:P nawet gdybym zrobił 40 powtórzeń powinienem przegrać :) co do sędziowania Pana Roberta to bardzo mi się podobało i było sprawiedliwe.

Mateusz-no to trochę mnie zaskoczyłeś swoim postem :) Wiadomo,że ciężko będzie wyegzekwować żeby każdy robił super poprawnie,ale w Pabianicach nie było takich rozbieżności między zawodnikami.Trzeba trzymać się jakiś norm.Jak w Garwolinie było przyzwolenie na lekkie hopsanie nogami,to jaka jest szansa że w Słupsku nie będzie przyzwolenia na jeszcze troszeczkę mocniejsze??- a tym sposobem zmierzamy małymi krokami do podciągania technicznego...

Ciekawe jak to będzie wyglądało w Słupsku,bo mają być nowi sędziowie.Ciekawe czy będą sędziować też drążek?

http://www.strongman.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1259

Zmieniony przez - lukix w dniu 2012-07-03 20:35:57

Jednak trzeba być przygotowanym na wszystko, bo co zawody to inny świat.

Ten filmik już dużo się różni od poprzedniego, bylo wiele udogodnień w podciąganiu , każdy mial swoje tempo w podciąganiu, do tego nogi nie musiały być idealnie prosto, ale można uznać że podciąganie było silowe. Dlatego jak na takie udogodnienia bardzo słabiutkie były wyniki.

Damien by nas rozwalił w Garwolinie.Najnowszy filmik 39,5 powt.Technika też raczej do zaliczenia :)





Mariusz-co do słabiutkich wyników,to może od 3-miejsca.Pierwsze dwa nie były złe :) Ciężko będzie takie osiągać w najbliższym czasie :)

a ja się zgadzam, że wyniki bardzo niskie były, zdawało mi się że Ryszard więcej zrobi :):)

Mateusz-słabe to może dla Ciebie i Ryszarda:) Dla nas już niezłe.Ryszard mówił przy stole,że rekord siłowo ma chyba 43 a technicznie 60.Dałby rade już w Garwolinie zrobić powyżej 40-gdyby nie szedł jak mówił ze stacji te 6 km. w słońcu i spał powyżej 2-godzin :)