[Stara Gwardia] Saida/zrekomponowana siłomasorzeźba :-P

przy wznosach myślałam, że mi tyłek zaraz zapłonie

Błeeee, bez obciążenia? L-E-S-Z-C-Z-Y-K!!!

Lady, o maszynach wiem Będę starała się ćwiczyć na jednej siłowni, żeby progres był widoczny, ale nie zawsze jest to możliwe. Też jestem fanką sztangi

Lejjla, ból jest, Marta powinna być zadowolona Do tego przywiodziciele, tył uda, łydki cierpią

Magda - każdy może mieć płonący tyłek To nawet nie kwestia ciężaru, ale dokładnego wykonywania ćwiczeń.
Co do ćwiczeń do upadku - coś w tym stylu Do upadku jest wtedy, kiedy nie jesteś już w stanie wykonać ani jednego powtórzenia więcej. W treningu, który mam często kończy się to tak, że ląduję tyłkiem, plecami albo głową (przy pike push up) na podłodze

Martucca - ano, wydało się wszystko, złudzenia poszły w siną dal
Jutro pomiary. Boję się

Podzielę się z Wami swą radością - jutrzejsza wejściówka została odwołana, w związku z czym czeka mnie całe 10h snu Cieszę się jak dzieciak normalnie, bo nie pamiętam, kiedy ostatni raz tyle spałam.
_____________________________________________________________________________________________
Dzień 22 - 15.11.2011
Trening SW - bjj, trening zapaśniczy:
- rozgrzewka (bieg dookoła sali, akrobatyka, dogrzewka poszczególnych stawów itp.)
- walki złapania nogi do wejścia w nogi - 6 minut, 5 minut, 4 minuty
- 15 minut - ćwiczenie techniki wejścia w nogi w ruchu w trzech wariantach - po ściągnięciu karku przeciwnika w dół, po podbiciu rąk przeciwnika do góry, po zbiciu nadgarstka przeciwnika
- 15 minut - ćwiczenie obrony przed wejściem
- 5 minut - walka w stójce, z obaleniami do końca
- po zakończeniu treningu zrobiłam sobie jeszcze jedną walkę z kolegą w parterze, bo lubię i miałam ochotę

Mi też pomiary wypadają w środy. Zawsze cała drżę we wtorek wieczorem.
Życzę w takim razie łaskawego centymetra.

Siostra, a jak Twoje plecy reagują na obalenia ze stójki?

ból jest, Marta powinna być zadowolona

Jeśli po treningu domowym nie jesteś w stanie już nic zrobić, to wiedz, że jesteś ELITE* i jestem usatysfakcjonowana

(*jednocześnie jesteś leszczem ofkoz, bo początkujące jeszcze coś od siebie do GPP dorzucić nie omieszkają)

Także ten... czas na pomiary
POMIARY - w nawiasie zamiana do poprzedniego tygodnia - 9.11
- waga: 55,4 kg (-0,1kg)
- biust: 81cm (bz)
- pod biustem:73cm(bz)
- talia: 66cm (bz)
- pępek: 69cm (bz)
- biodra:87cm (bz) (na wysokości kości biodrowych: 82cm (bz))
- udo: 47cm (bz)
- łydka: 34cm (bz)
- biceps: 26cm (bz)

_______________________________________________________________
I od razu dam wypiskę, bo po zajęciach idę na imprezę i wracam do domu dopiero jutro wieczorem
Dzień 23 - 16.11.2011
Dzień nietreningowy.
Posiłek z kurczakiem, pomelo i serem pleśniowym najprawdopodobniej podzielę na dwa posiłki.

Choliera

Jesteś gotowa na rotację 200-250-100g węglowodanów? Będzie podobnie jak u Rzudzielca
Możeciec rywalizować, która więcej masy nabierze

Oczywiście, że jestem gotowa, mi węgli nigdy za wiele

No to go ahead

A jak BOMBA, dotarła w całości, czy coś trzeba dosłać?

Saideczko zostaje mi życzyć smacznego