Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

ciacho sciebie ;*

Zwłaszcza ciacho z moją dziurawą skarpetką

Dzięki shitman

no widac fatu na pewno mniej, wiec idzie do przodu

a jak z waga stoisz?

CKD mozesz spróbowac, ja dzis 3 dzien bez węgli i dzisiaj samopoczucie b. dobre mimo ze na czczo poszło 60min rowerka i praktycznie cały dzien na nogach...
no ale micha w miare wartosciowa to pewno siła dlatego jest, bo mimo ze wegli brak to z 2500 kalorii bedzie

Jak na moje oko to z brzucha sporo spadło, porównując do fot ze strony 102 Jakbyś ustawił 2 zdjęcia obok siebie t łatwiej by było ocenić

Myślę, że będzie dobrze to wyglądało. Słońca trochę złap to tez będzie efektywniej Ja się dziś spaliłem na słońcu

Wagę sprawdzę jutro, łącznie z pasem.

Marian - CKD spróbuję, ale potrzebuję trochę Twojej pomocy, bo nie wiem czy ogarnę to wszystko. W jakie dni robić ładowania i jak mają wyglądać ? Muszę liczyć dokładnie ile czego jem, czy mogę ponieść się emocjom ? I białka mam normalnie spożywać w te dni ? Zapotrzebowanie kaloryczne liczyłeś wg. wzoru podanego w artykule "CKD fakty nie mity by qaz" ?

Tibes - no może efekt końcowy będzie w miarę przyzwoity, zobaczymy. A co do słońca to masz rację, jestem strasznie blady - ale solarka mi odpada, a mieszkam w bloku

PS: Myślicie, że mam jakąś słabszą i lepszą partie ? Bo ja w ogóle nie mogę takich rzeczy dostrzec w swojej sylwetce ..

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-06-04 22:28:27

arnold przeczytaj ten artykuł ze dwa razy i powinienes zrozumiec co i jak
a jak cos to pytaj

ja dokładnie niczego nie licze...

tibes
a się dziś spaliłem na słońcu

ja tez i piecze jak cholera, chciałem sie tylko troche opalic a mnie zjarało jak nie wiem, pewno bedzie mi skóra schodzic a tego nie chce;/

moze jakies dobre sposoby masz żeby zapobiec schodzeniu skóry?

Marian - właśnie z tego artykułu wywnioskowałem, że trzeba liczyć te węglowodany (z tego co pamiętam 7-10g/kg masy), ale np. jak patrzyłem na ładowania shitmana, to on chyba nie liczył takie ładowania mnie interesują , może trochę dowalę makaronu, ryżu i owsianych, ale napewno słodyczami bym nie gardził - chodzi o to by nie miały tłuszczu tak ?

Lepiej jest lepiej
a na pewno będzie jeszcze lepiej
tak trzymaj i będzie gites forma

ja nie bede sie zapychał ne wiadomo czymm na ładowaniu
na pewno sobie pozwole na cos ale raczej szalał nie bede bo w moim przypadku by się to mogło źle szkończyc

a shitmat moze w dupczac co chce i tak go nie zalewa za szybko wiec to tez zalezy od organizmu

ale doszlem teraz do wniosku ze lepiej robic 'czystsze' ladowania
wczoraj jadlem w miare ok zarcie i dzisiaj krata jak przed ladowaniem
gdy sie syfu nazarlem na drugi dzien zawsze brzuch jak balon mialem
pozatym jednak tluszczu musi byc malo w dniu ladowania bo inaczej jest chvjnia a nie nadkompensacja glikogenu