Witam ponownie !
Redukcja - dzień treningowy - tydzień 2
Klata
1. Pompki na poręczach RAMPA 8
5 x 8
7,5 x 8
10 x 8
12,5 x 8 poprzednio 10 x 8
2a. Wyciskanie sztangielkami poziom 4s x 8p
15 x 8
18 x 8
22 x 8
26 x 8 poprzednio 22 x 8
2b. Rozpiętki poziom 4s x 10p
8 x 10
9 x 10
10 x 10
10 x 12 poprzednio 10 x 10
3. Wyciskanie sztangi na suwnicy skos górny RAMPA10
+15kg x 10
+20kg x 10
+22,5kg x 10 poprzednio 20 x 10
Przedramię
1a. Uginanie nadgarstków podchwyt 3s x 10p - 32,5kg poprzednio 30kg
1b. Uginanie nadgarstków nachwyt 3s x 10p - 32,5kg poprzednio 30kg
1c. Uginanie przedramion nachwytem ze sztangielkiem 3s x 10p - 8kg
Brzuch
1. Wymachy nogami w leżeniu 3s x 22p poprzednio 20p
2a. Krótkie spięcia brzucha 2s x 20p
2b. Allachy 2s x 20p
3. Spięcia boczne 2s x 30p
+28min aero
koment do treningu
pompki - dobrze czułem pracę klatki piersiowej, ale ciężko mi idzie do ćwiczenie, ponad 2 miesiące go nie robiłem i nie wiem czy dam radę na redukcji wrócić do dawnych ciężarów
wycisk + rozpiętki - masakra, ciężka superseria mimo tak małych ciężarów, za tyg. chyba zostawię 26tki, bo ciążyły
wycisk góra na smithie - też ciężko szło, ale skupiam się mocno na technice... nie zależy mi tu na ciężarach, byleby w pompkach szło
przedramię - zapomniałem, że każda seria to 12p, dlatego słabiej czułem przedramię
brzuch - dobrze, cały przekatowany, a jutro ciągi nie będzie mi tak dobrze
Micha:
2 i 3 posiłek - 160g kurczaka + 50g makaronu + 15/10g oliwy
Suma dobowa:
3319.9 kcal
270.2 białka
134.8 tłuszczy
256.7 węglowodanów
Suple:
rano 50g whey
po treningu 10g BCAA
po aero 30g whey + 50g glukozy
przed snem 150mg magnezu + 30mg cynku
Lipa nadchodzi, bo matury już napisane (te najważniejsze) i w pon. wracam do szkoły
a za rok.. będę miał już wakacje w tym czasie
dabadu - składników diety nie zmieniałem, właśnie jedyne co zmieniłem od czasu kiedy mam wagę, to zwiększyłem ilość tłuszczu na rzecz węglowodanów, zrobię tak jak mówisz, jeden dzień sobie wybiorę i wrócę do starych nawyków, czyli dużo węgli/mało tłuszczu. I tak od następnego tygodnia ucinam 200kcal, to napewno tłuszczu utnę, może już lepiej się poczuje.
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-05-07 20:45:31
Redukcja - dzień treningowy - tydzień 2
Klata
1. Pompki na poręczach RAMPA 8
5 x 8
7,5 x 8
10 x 8
12,5 x 8 poprzednio 10 x 8
2a. Wyciskanie sztangielkami poziom 4s x 8p
15 x 8
18 x 8
22 x 8
26 x 8 poprzednio 22 x 8
2b. Rozpiętki poziom 4s x 10p
8 x 10
9 x 10
10 x 10
10 x 12 poprzednio 10 x 10
3. Wyciskanie sztangi na suwnicy skos górny RAMPA10
+15kg x 10
+20kg x 10
+22,5kg x 10 poprzednio 20 x 10
Przedramię
1a. Uginanie nadgarstków podchwyt 3s x 10p - 32,5kg poprzednio 30kg
1b. Uginanie nadgarstków nachwyt 3s x 10p - 32,5kg poprzednio 30kg
1c. Uginanie przedramion nachwytem ze sztangielkiem 3s x 10p - 8kg
Brzuch
1. Wymachy nogami w leżeniu 3s x 22p poprzednio 20p
2a. Krótkie spięcia brzucha 2s x 20p
2b. Allachy 2s x 20p
3. Spięcia boczne 2s x 30p
+28min aero
koment do treningu
pompki - dobrze czułem pracę klatki piersiowej, ale ciężko mi idzie do ćwiczenie, ponad 2 miesiące go nie robiłem i nie wiem czy dam radę na redukcji wrócić do dawnych ciężarów

wycisk + rozpiętki - masakra, ciężka superseria mimo tak małych ciężarów, za tyg. chyba zostawię 26tki, bo ciążyły

wycisk góra na smithie - też ciężko szło, ale skupiam się mocno na technice... nie zależy mi tu na ciężarach, byleby w pompkach szło
przedramię - zapomniałem, że każda seria to 12p, dlatego słabiej czułem przedramię
brzuch - dobrze, cały przekatowany, a jutro ciągi nie będzie mi tak dobrze

Micha:
2 i 3 posiłek - 160g kurczaka + 50g makaronu + 15/10g oliwy

Suma dobowa:
3319.9 kcal
270.2 białka
134.8 tłuszczy
256.7 węglowodanów
Suple:
rano 50g whey
po treningu 10g BCAA
po aero 30g whey + 50g glukozy
przed snem 150mg magnezu + 30mg cynku
Lipa nadchodzi, bo matury już napisane (te najważniejsze) i w pon. wracam do szkoły


dabadu - składników diety nie zmieniałem, właśnie jedyne co zmieniłem od czasu kiedy mam wagę, to zwiększyłem ilość tłuszczu na rzecz węglowodanów, zrobię tak jak mówisz, jeden dzień sobie wybiorę i wrócę do starych nawyków, czyli dużo węgli/mało tłuszczu. I tak od następnego tygodnia ucinam 200kcal, to napewno tłuszczu utnę, może już lepiej się poczuje.
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-05-07 20:45:31
Zgodny z regulaminem.