DT redukcja Maria1209

Maria brakowalo Ciebie

Maria Dobrze, że jesteś.

Po tych zdjęciach to aż chce się tam być Piękne widoki

z tymi fotami jedzenia to przesadziłaś maleńka

widzę, że zaliczyłaś ''moje miejsca''

z przyjemnością pooglądałam zdjęcia i cieszę się, że znalazłaś w Rzymie jedzenie grzechu warte

Kobieto!!!!! uu mnie tu 2 stan zagrozenia wichurami! wieje i pada, głowę urywa, a Ty takie foty!!!!
zazdro!!!!

Dzieki babeczki za mile powitanie

no nie ma co, w Polsce pogoda nie rozpieszcza! Najcieplejsza rzecz jaka mialam ze soba to flanelowa koszula ukradziona facetowi- no i na cito trzeba bylo kurtke kupowac.

Asia oj warto a marzenia sie spelniaja

Joanna stresow to bylo sporo, ale troche relaksu tez sie trafilo zwlaszcza pod koniec bylo fajnie

Bziu jakbym miala dostep do swiezych owocow morza jak tam to predko by mi sie nie znudzily a o Trojmiasto zahaczylam teraz, wialo ale w Polsce to ludzie zawsze troche nadwrazliwi na pogode

Strumyk, jestem jestem, w sumie to troche caly czas bylam, cos tam podgladalam czasami

Viki jak milo akurat w zdjeciach slaba jestem i nawet mi sie nie chcialo robic bo wiem ze nie oddadza nawet w polowie tego co bym chciala, ale zawsze to jakas pamiatka

Cod no jesien pelna geba bym powiedziala... dzisiaj w Poznaniu 6 stopni

Miss milo zajrzalam do Ciebie- szalona jestes, cisniesz bez opamietania!

Blue oj chetnie bym zostala... tym bardziej ze bezdomna w sumie jestem to nawet by bylo troche uzasadnione ale fakt, napatrzylam sie na piekno w roznym wydaniu

Justyna ciesz sie ze ja slaba w fotach no i ze to tylko takie wyrywkowe. Bywalo pysznie ale Waszym michom tez nie ustepowalo!

Jul no udalo sie udalo, pobyt w Rzymie nie do konca po mojej mysli ale zawsze fajnie wrocic....


Wczoraj z ranca trening plecow, wrzuce wypiske potem, micha czysta, ale podroznicza (jak juz wroce do normalnosci kiedys to chyba dlugo wafli nie rusze) w sumie ta ciagle na tych samych kcal jade co w tamtym dzienniku poki co.

Fajnie że wróciłaś - teraz zdrowia życzę i realizacji celów treningowych. Liczę na regularne wypiski przy okazji.

Dziekuje Night.
Jesli chodzi o regularnosc to nie ukrywam ze w najblizszym czasie moze byc z tym roznie, bo intensywny czas w zyciu teraz. Ale czesciej niz ostatnio

Ostatni zalegly trening z wtorku 04.10

B
1.Ściąganie drążka wyciagu górnego szeroko 6*8
podciaganie guma*6/bez gumy*2+guma4
sciaganie 35x8/40x8/35x8

guma 8/bg1+g6/bg1+g3/
sciaganie 35/40

2. Ściaganie drążka do pępka siedząc 5*10
30*10/ 35*10/ 35*10/ 35*10/ 35*10
30*10/30*10/35*5+30*5/30*10/30*10

3. Wiosło jednorącz w opadzie sztangielką 4*10
24*10/24*10/26*10/28*10
20*10/24*10/24*10/28*10

5. Rozpiętki 4*15
7*15/ 7*15/ 8*15/ 8*15
6*15/ 6*15/ 6*5+8*10/ 8*13

6. Wyciskanie sztangielek na barki 3*12
10*12/ 10*13/ 10*15
8*15/ 10*8/ 10*10+8*5

7a Rozpietki odwrócone na maszynie 3*15 -robie lezac na brzuchu na skosnej
4*15/ 4*15/ 4*15
4*15/ 4*15/ 4*15

7b Unoszenie sztangielek przód/lekki skos 3*15
4*15/ 4*15/ 4*15
4*15/ 4*15/ 4*15


Potem byla przerwa z powodu rozjazdow i tatuowania, takze poki co nie moglam wbic sie w normalny rytm. Teraz juz powinno byc troche lepiej.
W weekend mialam okazje poznac Paule i Kebule przy okazji targow FIWE i zaliczyc pare ciekawych warsztatow- szkoda ze bylam w sobote dopiero kolo 15 i troche rzeczy przepadlo.

Kolejny trening dzisiaj

1.Ht 5*15
r20*10/ 60*15/ 70*15/ 80*15/ 90*15/ 100*15
30*15/ 70*15/ 90*15/ 90*15/ 100*10

2.Good Morning 4*10
40*10/ 40*10/ 40*10/ 40*10
30*10/ 35*10/ 40*10/ 45*10

3a.Wznosy nogi prostej tyłem tyłem z obciążeniem 3*15 - na maszynie
20*15/ 25*15/ 30*15
10*15/ 15*15/ 20*15

3b. Wznosy tyłem nogi ugiętej do kąta prostego tyłem z obciążeniem 3*15 -na suwnicy Smitha
10*15/ 15*15/ 15*15
nie pamietam

4a. Uginanie rąk z wyciągiem dolnym 3*15
nie pamietam
nie pamietam

4b. Prostowanie rąk z wyciągiem górnym 3*15
nie pamietam
nie pamietam

4c. Uginanie na modlitewniku sztangi łamanej 3*15
zapomnialam
robilam stojac z hantlami po 7

5. Wznosy nóg 3*15
6. Spiecia brzucha na piłce 3*15
7. Deska na odwróconym BOSU 5*30

Misek narazie nie wrzucam, staram sie trzymac mniej wiecej rozkladu, natomiast jakosciowo dalej nie jest tak jakbym chciala, co niestety juz widze ze odbilo sie na jakosci ciala, ale mysle ze niebawem juz wroce do preferowanych produktow i bedzie git

byłaś, a ja Cię nie widziałam!

Hej Maria
fajnie ze juz jesteś :)