No w sumie kiedys bardziej sie wkurzalam na to. Teraz krotki nerw, szybka zmiana planow i trening przekladam na wieczor albo inny dzien i staram sie cieszyc ze sie wyspalam
Bziu z racji tego ze w pracy roznie to bywa z jedzeniem, a poza tym jelita sie buntowaly przy sporej ilosci wegli, teraz testujemy wyzsze tluszcze w tygodniu i ladowanie w dnt. Bardzo jestem ciekawa jak to sie sprawdzi, poki co juz po 3 dniach widze diametralna roznice w wygladzie brzucha, troche czuje glod miedzy posilkami- sniadanie jem wczxesniej bo rano jestem bardziej glodna
ale to jednak -200kcal. Za to nie moge sie doczekac ladowania- pierwszy raz takie atrakcje
Tymczasem niestety jakies przeziebienie mnie dopadlo- staremu sie polepszylo to mnie wzielo. Juz w nocy czulam gule w gardle i teraz sie mecze- gardlo plus mega bol glowy. Przemycam czosnek- w proszku i pieczony do zupy coby gosci nie pozabijac wyziewem, zlote mleko sie wypilo i zaraz chyba zrobie drugie. Dzisiaj wypada dnt i jutro chyba tez zrobie coby dojsc do siebie.
Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2017-03-16 14:23:55