dziennik sfd

[...] laurach, działamy dalej! ;-D. Jak wszyscy wiedzą teraz od Października zacznie się moja transformacja i będzie się na prawdę działo... :-)) Hehe, dzięki Aksel za promo :D dziennik postaram się niedługo założyć :)… A co do wczorajszego treningu, to już mam zakwasy na barkach i tricepsach :D Trening piekielny, kolejny już w Poznaniu :-)). [...]

[...] to jak wygląda... Niestety mam taką genetykę, że nie mogę sobie pozwolić na odpuszczanie. Pełen wk******a i pozytywnej motywacji zabieram się za siebie. Miałem założyć nowy dziennik ale nie ma sensu zaśmiecać forum. Trochę mi wstyd tutaj pisać ze względu na to, że wcześniej dodałem tylko kilka wpisów i porzuciłem dziennik. Mam nadzieję, że mnie [...]

Witam :-) na początku chcę napisać, że cały czas śledzę Twój dziennik i według mnie, jest to najlpszy dt na sfd ! :-) motywujesz do działania :-D Mam pytanie odnośnie robienia martwego ciągu w dzień nóg. Aktualnie też zacząłem tak robić z powodu bólu w dolnym odcinku ( bo przysiadach ten odcinek jest rozgrzany ). Nie mogę też podnosić dużych [...]

Nowy dziennik, zapraszam: http://www.sfd.pl/Przygotowania_do_MP_2015_WFF%2FWBBF_%2B_NAC__Kamil_Akielaszek-t1062064.html Ten zamykam :)

W końcu poprosiłam starego o fotki |-) Pierwsze są sprzed ciąży , przeszukałam caly dziennik i widzę , że jak zamknęli silki to ostatnie takie zdjęcie mam , że stycznia , drugie trochę krzywe bo robione samowyzwalaczem z 4.01 no i z dziś więc jest jakieś 1.5 miesiąca różnicy między zdjęciami Czwartkowy trening opuściłam ale chyba musiałam [...]

Cześć Marian, zapraszam- dziennik powstał dzięki takim osobom jak Ty:-) Georgu, pogonimy Krzycha- on teraz zapewne wygląda już dobrze, 3 miechy i ugra ponad półtora metra w łapie;-) Wczoraj i dziś dzień wolny, chyba lekkie zmęczenie powoli daje się we znaki- redukcja i cykl treningowy nieprzerwanie trwają już ponad 3 miesiące. Przy czym motywacja [...]

u Burneiki jeszcze nie gościłem, namów Krzycha niech tez założy dziennik, pamiętam jak na początku odkrycia SFD śledziłem jego postępy

Ronie, Rion- nawet nie wiecie jakby mi miło było Was poznać i widzieć u siebie na ustawce! Tym bardziej, że dzięki mdz. in. Wam mój dziennik żyje:-) Tak jak Kuba napisał, ścisłe okolice debiutów i targów ESP- piątek 16.02, godziny popołudniowe albo sobota 17.02, godziny raczej wcześniejsze. To jest jeszcze do ustalenia, tak samo jak i moje wolne [...]

[...] Ogólnie po śniadaniu coś mnie wzięło znów spanie, a jeszcze zdenerwowałem się sytuacją z pracy i paroma telefonami. Zanim więc zabrałem się za poranną rutynę, tj kawę, dziennik i oglądanie koksów, położyłem się przed TV i oglądałem coś o starożytnych cywilizacjach i odkryciach, co jest bardzo zgubne bo nieraz kończy się to maratonem z [...]

Zazdroszczę spotkania, formy i tego dziennika - książki. Jak już pisałem, najlepszy dziennik w historii całego sfd. Fajnie jak się uda, gdzieś do końca roku spotkać. Oby w lato, jeżeli nie - to mam jeszcze w głowie pomysł, na mikołajkowo-świąteczne spotkanie w Łodzi, ale to na razie bardzo luźna myśl.

O widzę ciasteczkowe ładowanie weszło :-D U mnie wyszło podobnie 226/139bpm tyle, że dojechałem do pełnej setki. Śledzę dalej bo ciekawie tu Ciebie no i ciekaw jestem dalszych rezultatów. Pozdro! A czego Ty mi cholera nie powiedziałeś że my się znamy z SFD? Pamiętam jeszcze twój dziennik z 2015 roku ;-) Też wtedy miałem z molderdist ;-)

[...] setki. Śledzę dalej bo ciekawie tu Ciebie no i ciekaw jestem dalszych rezultatów. Pozdro! A czego Ty mi cholera nie powiedziałeś że my się znamy z SFD? Pamiętam jeszcze twój dziennik z 2015 roku ;-) Też wtedy miałem z molderdist ;-) Teraz bywam tu sporadycznie to i jakoś wypadło z głowy żeby wspomnieć :-D A Twój też pamiętam :-) tak samo jak i [...]

nieee, chcę prowadzić dziennik w lejdis....łatwiej się wycofać jak coś %-) dobra, my tu gadu gadu, a raport sam się nie zrobi. 02.01--> DT bez większych przemyśleń %-), barki spompowało konkretnie Barki + brzuch 1 Wysiskanie sztangi 4x8 22.5KgX8/22.5KgX7/20kgx8/20kgx8 22.5kgx8/22.5kgx8/22.5kgx7/22.5kgx6 20kgx8/20kgx8/20kgx9/22.5x6 2a Unoszenie [...]

nieee, chcę prowadzić dziennik w lejdis... heh no tak czasem jesteś mega nieogar :) acz mam nadzieje, ze nie spanikujesz ja i spękanie, no co Ty:-P mam i wymiary. no nie powiem, coś tam jest tego tłuszczu coraz mniej. szkoda, że nie umiem mierzyć fałd. no i ten...taki mały sneak peak formy:-) [...]

sobota spacer i odpoczynek niedziela praca i spacer w lesie poczyniłam czipsy z jarmuzu i pycha były parę fot, bo idzie to syzbciej niz dodawanie wypisek :D haha a dziennik żyje :D /SFD/2018/2/26/93df3186aff24bcfb972dc74f76267d0.jpg /SFD/2018/2/26/dd2f08e2af774edba55dd9bbba9f9bfa.jpg /SFD/2018/2/26/a5061d50999f4991ba44b4e8575b3c6e.jpg [...]

[...] na koniec wczorajsze pomiary. /SFD/Images/2016/3/3/7b1a97e5a6aa4668b4287bdff957c879.jpg Wcześniej myślałam że zrobię kolejne małe podsumowanie - mija właśnie 2 m-ce jak prowadzę dziennik. Ale skoro niedługo robię przerwę to podsumuję się przed nią. Z ciekawości zrobiłam sobie fotki i muszę powiedzieć że dzieje się! Ale szczegóły za 2 tyg. :-D

[...] letrox100, omega3 /SFD/Images/2016/3/11/890194e3750f4dd58a7a58a116aad44e.jpg 11.03 - dzień NT ułożonej miski brak, była tworzona na bieżąco. Było czysto, ale po wrzuceniu w dziennik wyszło trochę za mało. No i faktycznie jakaś bardziej głodna chodziłam {{:-( A przy okazji pytanie, czy podczas mojej przerwy powinnam pozostać przy obecnych [...]

[...] ok.2000 kcal 120B/200W/75T - miska była nie zaplanowana, tzn. miałam w planach co zjem ale nie było to rozłożone na części pierwsze. Gdy na koniec dnia wrzuciłam wszystko w dziennik to ostatecznie okazało się że nie wyszło tak strasznie - jak zwykle bez liczenia mam skłonność do przekraczania białek i tłuszczy. [...]

Preria, to ja sobie jednak poleżę i popatrzę jak się męczysz :-P merigold, miło to przeczytać. Mam Ciebie w obserwowanych odkąd założyłaś dziennik ale nie chcę spamować zanim Szefostwo się nie wypowie. Kibicuję. Wtorek 31.03.2015 DNT Micha: Płyny: woda, woda z cytryną, mięta, kawa Warzywa: ogórki kiszone, kapusta kiszona, mix sałat z rukolą, [...]

[...] Miska będzie nieliczona i w miarę możliwości czysta. Po powrocie ruszam od początku. Znaczne zmiany żywieniowe, trening bez zmian, bo go uwielbiam. Założę też nowy dziennik, bo w tym zrobi się jeszcze większy misz-masz. Jutro miska liczona. Rano idę zrobić morfologię, cholesterol i próby wątrobowe. Jak będzie trzeba to również inne [...]