Obli - jak jest problem z zasśnięciem to bezkofenową kup, ja akurat nie mam problemu i cieszę się na razie kawą z dużą ilością mleka, bo od jutra ograniczam nabiał
herbata była wcześniej mom nałogiem, teraz przeszłam na grubszą sprawę, czyli kawę (-: generalnie wodę mi ciężko wmusić, ale od tygodnia się pilnuję i wchodzi te 2l nabiał uwielbiam , ale wiadomo, no i przyznam się, że niedawno w jeden dzień poszło chyba z 20 słabych kaw no i to mleko kokosowe
mozna delikatnie posmarowac twarozkiem jak ktos je nabial albo zrobic maziaje z odzywki ale mozna tez nie scierac jablka do srodka tylko na wierzch dac jakies owoce, cukinie mozna odcisnac ale ja nie odciskalam
Markoto - co za babsztyl :D:D ja czasami na targ chodzę, ale mam tam sprawdzone źródła (Pani co sama nabiał robi, Pana z jajkami takiego starszego). Ogólnie sezonowe rzeczy można kupić naprawdę fajne. Np. zbierane jagody, albo rydze :) no miodzio :) a miód też mają swój, a nawet ciasta pieką :)
współczuję :-( ryby i twaróg to coś za co się dam pociąć Nabiał to mam już od Świąt Wielkanocnych out bezterminowo.. Jak mi jeszcze zabiorą pomidory i jajca nie daj MBR to chyba zwariuję }:-(((
sery w sklepach to rzeczywiście nie do końca serowe, tak samo jak i wędliny, ale jak się raz na jakiś czas kupi te droższe, jakieś długodojrzewające, pleśniowe (jak kto lubi) z dobrego źródła to czemu nie :-) byle nie za dużo bo zawsze to nabiał. wszystko z umiarem
Owszem, twaróg jest dobry na noc, ale moje lenistwo mnie czasem dobija - przeżuwanie piersi z kurczaka czy tuńczyka to katorga %-) Czasem mam po prostu dość. Do tej pory kroiłem pół kostki twarogu, wrzucałem do pojemnika, ugniatałem widelcem, zalewałem kefirem i miałem z głowy. Tak, zdaję sobie sprawę, że nabiał trawi się wolniej i gorzej. Czasem [...]
było źle. ja jeszcze wtedy miałam zakaz na mięso, nabiał, gluten, alkohol, fajki rzuciłam po kilku latach... wszystko na raz - ten magik co mi chciał tarczycę naturalnie leczyć yebnął taką oczyszczającą dietę na start a ja robię co każą...
było źle. ja jeszcze wtedy miałam zakaz na mięso, nabiał, gluten, alkohol, fajki rzuciłam po kilku latach... wszystko na raz - ten magik co mi chciał tarczycę naturalnie leczyć yebnął taką oczyszczającą dietę na start a ja robię co każą... to co jadłas? kiełki? energię słoneczną chłonęłas?
Nabiał, gluten, alko... Coś mi to znajomo brzmi Kasia :-D Ale ja już mam zamiar skończyć tą moją redukcję w tym roku.. Mam nadzieję że dieta od Szefowej w końcu mnie ruszy.
Zauważyłam stagnację postępu u siebie. Najbardziej widoczne rezultaty były po miesiącu ćwiczeń, teraz od dwóch miesięcy jest tak samo. Może powinnam dołożyć trochę dynamicznych ćwiczeń? Typu: wyskoki? Widać, że tył jest jeszcze mocno zatłuszczony z wyraźnym celu... więc fot pokazywać nie będę ... Nadal nie umiem się podciągnąć, ledwie do połowy [...]
Miski z ostatnich dni: ---------------------------------------------------------------------- /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/67166e3a362a4be787b7f0060be51ce0.png aeroby : 45 minut ---------------------------------------------------------------------- /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/af1ba9c39dbb45a3aee2bc9427a1c179.png TRENING z Wczoraj : Legs: Przysiad ze sztanga [...]