[...] treningu. I o dziwo wszystko poszło lekko i z zapasem. Mimo to przyjemności z treningu zero, myślałem tylko z czego by tu uciąć serii żeby szybciej skończyć... Do tego apetyt w podłodze, ustaliłem sobie makro -60g ww od tego co było przed, dzisiaj 2 posiłek i już nie dokończony. Na dłuższą metę nie ma zupełnie sensu takie coś. Nie wiem, [...]
[...] weszło! Co raz lepsze czucie na wolnych ciężarach, i siłowo sporo do przodu. Skos w górę mega lekko. Barki i tricek też dobrze weszły, jednak z tej klatki jestem najbardziej zadowolony :-) Po pierwszym dniu wyższych kcal też spoko, apetyt jest. Wczoraj nawet 2x kurczaka zjadłem %-) Zobaczymy jak jutro HC wejdzie, choć po nogach powinno być ok ;-)
Taki jest plan :-) Choć głównie o apetyt chodzi, który jest duży, ale tylko na wszystko z poza diety %-) A WI jest ok, cukier na czczo ciągle na poziomie 70-75.
Dzisiaj były grane plecy i bicek, ale słaby trening, nie chce mi się normalnej wypiski robić. Co raz bardziej chuyowe te treningu, dzisiaj wyraźnie czuć było mniej siły. Jeszcze jak bilans jest dodatni, to i na tym zasranym trt idzie coś dokładać, ale na ujemnym już nijak, i jak myślałem że 50mg oxy coś zmieni, to się trochę pomyliłem. Dokończę [...]
Dzisiaj były grane plecy i bicek, ale słaby trening, nie chce mi się normalnej wypiski robić. Co raz bardziej chuyowe te treningu, dzisiaj wyraźnie czuć było mniej siły. Jeszcze jak bilans jest dodatni, to i na tym zasranym trt idzie coś dokładać, ale na ujemnym już nijak, i jak myślałem że 50mg oxy coś zmieni, to się trochę pomyliłem. Dokończę [...]
Jednak zrobię trochę inaczej. W dni nóg znowu dam HC, bo i wtedy zawsze mam większy apetyt. Będzie w te dni 480g są. W inne dt będzie 390g ww, a w dnt zostanie na razie jak jest, czyli 240g. Tłuszcze podbiję w dt z 40 na 50g, w dnt zostaje 70g. Więc jutro na start dzień HC :-D
[...] tylko dożyć %-) Plan na ten czas jest więc taki - kończę oxe, i wskakuję na dhb. Mam z panaxa, robiony tą nową metodą który nie powoduje stanów zapalnych. I polecę sobie 300mg ew do operacji. Mam nadzieję, że cały ten okres to będzie masa. Chyba że znowu apetyt padnie, uleję się za mocno, no albo waga za mocno wzrośnie, i będę już źle się czuł.
Nie chce mi się robić wypiski. Trening na nowej siłce nie taki jak bym chciał. Dupa dalej boli mocno, aero ledwo zrobiłem 20 min na rowerku, i tak już że łzami w oczach. Sylwetka wygląda tragicznie, i jeszcze apetyt na zero...
[...] taka, choć też bez rewelacji. Choć też byłem dość rozkojarzony cały czas, dużo myśli jak zawsze w taki dzień. Potrzebuję resetu jak chyba nigdy. Na dodatek od wczoraj znowu problemy z trawieniem. Z rana waga dużo większa, brzuch wyebany. Po kleiku pre jeszcze gorzej, a teraz po potreningowym to już 9 miesiąc. Dobrze że chociaż apetyt ciągle jest.
[...] Na drążku progres, bo waga niska. I dalej jak mówiłem, zamieniłem ściąganie nachwytem na drążek nachwytem, bez porównania lepiej weszło. Tak to wygląda po 3 dniach alkoholowego minicuta. Masakra, nie wiem gdzie ten fat, a masa już 5 miesiąc leci. Tylko czemu ten apetyt jak zawsze musi się zyebać... https://zapodaj.net/images/d5676d55e1063.jpg
I ten apetyt nawet dobrze się trzymał, do tego wyjazdu na długi weekend. Teraz jest już lepiej i tak niż było po, ale po prostu mam sporo okazji żeby zjeść coś z poza diety, albo czasem właśnie nie dojeść %-) wypić też, no i wygląda to jak wygląda. I do końca roku tak będzie na pewno, plus wiadomo święta, sylwester gdzie też szykuje się jakiś [...]
[...] złapało mnie przeziębienie. W nocy przez to mało spałem, bo gardło piekło, nos zatkany... Mimo wszystko nie przełożyło się to na spadek siły na treningu, progres spory dzisiaj i dobre nabicie :-) Boję się tylko, że apetyt padnie, choć na razie jest ok. Oby tylko gorzej nie było, bo jutro nogi. 106,5kg https://zapodaj.net/images/f8102de2ff0b5.jpg
Współczuć, przynajmniej mi, bo dla mnie to też nic przyjemnego. Choć ja teraz jem dość czysto, bo to też pozwala mi trzymać apetyt na wysokim poziomie. Nie licząc jakichś wyjść na miasto itp, ale to tez w sumie jakoś się nie opycham. Oby to się trzymalo, bo jeszcze chętnie z 2 miesiące bym pomasowal. No jakiś tam progres chyba jest, ale to [...]
[...] na bramce, wróciłem dopiero kolo 7 rano... wieczorem dopiero wyszedłem na miasto, to wpadła pizza i 2 piwa. Ale dzisiaj jeszcze czułem zmęczenie, i dość ciężko się ćwiczyło. Progres zanotowany, no ale jeszcze wszędzie jest spory zapas jednak. Na dodatek od kilku dni męczy mnie sraczka, przez to waga też w dół poleciała. A apetyt dalej słabiutki.
[...] podbijam kcal jakimiś pizzami, pierogami itp. Jedyne co wpada z gorszych rzeczy to gotowe sosy do ryżu, ale no ile z tego jest cukru? Może z 10g na porcję? No i czasami ja bramce wpada gainer, ale nie raz nie mam innej możliwości poprostu. Już wiem że to jest dobre tylko na krótką metę, w dłuższej perspektywie jeszcze bardziej blokuje to apetyt.
A bo jakoś nie idzie to do przodu. Trochę na własne życzenie, bo w poprzednią sobotę tak poszedłem w melanż, że wróciłem w niedzielę wieczorem %-) Apetyt dopiero wraca do siebie, a treningi tylko 3 zrobiłem w tamtym tygodniu. Że 116 waga cofnęła się na 114. Już też tren dane się we znaki, więc wylatuje i zamieniam na menta 50mg e2d, i tak już [...]
witam piTT kurcze szkoda, że ja nie mam możliwości takich posiłków robić bo jestem an redukcji a jak patrze na zdjęcia to apetyt rozwala :D:D co do klatki sporo osób ma ten problem tak jak piszesz ja bym zrobił jakąś konkretną specjalizację, ale to też kwestia twojej budowy wydaje mi się?? inne partie na prawdę widać jak rosną jak porównuje się [...]