na apetyt

[...] dieta wyglada tak: kiełbasy z grilla, frytki, gyros,kebab, kotlety schabowe, spaghetti bolognese i duzo dużo innych po prostu jem ile wlezie, po tym low carbie mam taki apetyt na wszystko że w nocy do lodówki chodze w sumie to nigdy nie miałem scisle rozpisanej diety, po prostu staram się jeść wg wskazówek zywieniowych i zdaje się na [...]

Pobudza apetyt i tylko tyle, ale warto wydać te 25zł. Na mnie działa, zjem obiad i za chwilke znów jestem głodny. Polecam

Na mnie działał przyzwoicie.Poprawia apetyt.

VLCD na 3 tygodnie. Apetyt wróci szybko.

A bratu jakiś spalacz teraz ze stajni Animala kupiłem i mówi, że apetyt wyhamował troche, na słodkie głównie.

1 piwo to ok 300 kcal 300kcal x 5 x2 masz 3000kcal tygodniowo z piw... do tego jak wiadomo alkohol poprawia apetyt wiec pewnie będa "zagrychy" itd. Jeśli nie masz na tyle jaj żeby powiedzieć "Nie" gdy proponują Ci alkohol to nie będziesz miał jaj żeby wyglądać dobrze... Zmieniony przez - MatixJaw w dniu 2012-07-01 22:08:59

Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenie, na krajowym podwórku Skra rozje*ała wszystkich i wygrała wszystko, nie dziwię się że tak bardzo pragną wygrac LM, ale niestety ciągle czegoś brakuje, pewnie znowu będą głośne transfery, oby z nimi przyszła najlepsza od lat gra

Marta potrzebuje jakas rade na bebechy,bo stracilem apetyt i tak jakbym mial kamien w brzuchu.wydaje mi sie ze to od czasu jak zaczalem pic szejka z surowych jajek na sniadanie! z dwa dni postu czy na samych sokach warzywnych? Ty masz jak czytam dobre recepty!!

[...] zobacz wage jak bedzie stala to dodaj 300 kcal z wegli czyli ok 75 g wegli wiecej i tak do skutku az zobaczysz ze waga Ci idzie , orzechy zamiast oliwy mialy Ci zahamowac apetyt zebys mogl spokojnie zasnac.postaraj sie dac 5-6 posilkow. przed i po treningu nie dawaj tluszczy , odrazu po treningu zjedz 50 g ryzu aby uzupelnic glikogen w [...]

Panowie nie macie tak, że po wyjściu z VLCD macie duuży apetyt, nie chodzi mi o pierwsze dni, ja już tak mam od 1,5 miesiąca, bo właśnie tyle minęło od końca VLCD. Kiedyś przy takiej pogodzie, temperaturze ciężko było na jedzenia patrzyć, a teraz ciągle bym jadł :D.

U mnie glod jest i to spory, sibutramina niszczy apetyt konkretnie, z supli na mnie nic nie dziala w tym zakresie.

Dla mnie te 3 tygodnie to nie była katorga. Może pierwsze 2-3 dni. Potem totalnie zblokowało apetyt tak, że zdarzało się, że zapomniałem jeść. Ładowanie też by nie wpadło gdyby nie to, że była imprezka zaplanowana od roku. Ja w zasadzie o mięso teraz nie dbam, bo go za dużo nie ma. Zamierzam ściąć się na wiór i potem budować, więc polecę jeszcze [...]

Dla mnie te 3 tygodnie to nie była katorga. Może pierwsze 2-3 dni. Potem totalnie zblokowało apetyt tak, że zdarzało się, że zapomniałem jeść. Ładowanie też by nie wpadło gdyby nie to, że była imprezka zaplanowana od roku. Ja w zasadzie o mięso teraz nie dbam, bo go za dużo nie ma. Zamierzam ściąć się na wiór i potem budować, więc polecę jeszcze [...]

Dziś poszło rano na czczo przed treningiem 200mg kofeina, 10mg yohimbina i 150mg amp citrate. Bardzo fajny mix, tylko dużo gorzej tłumi apetyt od efki z kofeiną.

Po 1 na vlcd nie do konca jestes w keto po drugie w gumie masz poliole wegle ktore nie sa przyjmowane przez organizm wiec smialo mozesz jesc dwie paczki aczkolwiek radze uwazac bo bardziej napedzaja apetyt wiec jak zjesz ze 2 paczki gum to pomijajac sraczke beda ciagoty do zarcia ;)

wątpie że jakiekolwiek środki pomogą ci obniżyć apetyt tak żeby nie być głodnym na vlcd . Ciało się domaga swojego poprostu

Nie tyle głód tu dokucza co apetyt. Po prostu trzeba mieć mocną psychę by wytrzymać na tej diecie.

No tak tak wiadomo że popłynąć jest łatwo zwłaszcza przy niskich kaloriach a biorąc pod uwagę to że zaczynasz ładowanie i im więcej ww zjesz tym większy na nie apetyt i czasami nie idzie wyhamować.... Ale co kilka tygodni dobrze jest zrobić overeating bo inaczej to w końcu łapie stagnacja, organizm się broni.

Będzie trzeba wtedy wejść na dobra bombe żeby ten apetyt wykorzystać %-)

[...] wyławiać kawałki mięcha i ważyć je :) albo rozkładać zupę na czynniki pierwsze %-) Miałam taki okres chyba ze 2 miesiące że miałam taki wstręt do planowania i liczenia że masakra, całkowicie traciłam apetyt na to co w planie.nie umiałam się zmusić do jedzenia. Zrobiłam kilka tyg przerwy i jakoś przeszło. Teraz znowu planuję i na razie jest ok.