By the way- tak dzieci uczą się nowych słów; używając ich ponownie w nowych kontekstach. Tak samo robią też np studenci czy osoby wchodzące do nowego środowiska. Z boku wygląda to na pretensjonalne, ale jest to po prostu podświadoma nauka żargonu.
[...] która zginęła w Egipcie. Dlaczego pojechała tam sama? :( I jeszcze blondynka. Rafy piękne, egipskie koty jak z hieroglifów, ale kultura przeraża. Było z nami troje dzieci, w tym błękitnooka blondzia - zwracała największą uwagę, chcieli sobie robić z nią zdjęcia, znienacka włosów dotykali czy chcieli zacząć łaskotać. Jak gdzieś szliśmy [...]
Ja yebie, dzieci mi ortografie poprawiaja :)) trzeba było do szkoły chodzić, a nie na wagary na siłownię :-)Ja mam dwa rozne fakultety na studiach zrobione tylko ze moj Polski slabnie %-)
Nie mam już na was siły! Mnie pouczacie, zachowując się jak dzieci. Niestety jest to moja ostatnia wypowiedź w tym temacie. Radzę przemyśleć swoje zachowanie. Pozdrawiam.
[...] bierzesz też odpowiedzialność za zachowanie współpracowników . Przecież nie napiszę w stronę osoby która mnie obraża ?;-) bo poczułem się kmiotem który będzie musiał szukać innych alternatyw bo go po prostu nie stać ( mam żonę , dzieci , trenuje 5 x w tygodniu ) itd ..... Więc też chciałem się dowiedzieć skąd zmiana ceny i co ją spowodowało ?
Eee... Majkel, mi jest żal ludzi, którzy nie tylko dają się sfrajerować, ale także narażają swoje dzieci. Jeśli któreś dostanie białaczki to też będziesz je homeopatią kurować? Plus nie kumam, skąd ten jad na Randiego? UDOWODNIŁ, że przedawkowanie leków homeopatycznych NIE MA ŻADNEGO WPŁYWU NA ORGANIZM. Żadnego. Pikaczamba, oni to tam tłumaczą [...]
[...] co się nie da wytłumaczyć (mimo, że jest na te rzeczy praktyczne wytłumaczenie, ale go nie przyjmują) :-) Wszystko spoko, jeśli dotyczy to Ciebie. Jeśli przerzucasz to na dzieci, w sprawach, w których zagrożone jest ich życie, jestem zniesmaczony... Do tej pory to Burzyński jest herosem medialnym a nie człowiekiem, który wynalazł lek na raka. [...]
[...] kolejne 80 km na miejscu zrobiłem, wjechałem na Święty Krzyż itd. Zjeżdżając z góry rozpędziłem się do 70km/h Ale musiałem hamować bo ludzie całą szerokością drogi szli i dzieci jakieś były. Jakby z taką prędkością uderzyć rowerem w kogoś to A jak z palcem miałem problemy, tak mam nadal. Trudno. Jestem antysezonowiec! Ćwiczę cały rok poza [...]
Co to jest, jakieś relacje heleniarzy ? Edit: Hel to najgorsze zło, mieszkam w takiej okolicy gdzie w latach 90tych było bardzo dużo brauniarzy, niedawno była mała ich reaktywacja widziałem, i to wraki ludzi są. Polecam "Rekwiem dla snu" i "My, dzieci z dworca ZOO", tak książki jak i filmy Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-04 00:51:02