dzieci

A nie przyszlo Ci do glowy Popea ze powinnas miec pretensje do swoich znajomych ze nieupilnowali psa?? Kiedy w poblizy sa dzieci trzeba na psa uwazac i tyle - ja niedaje swojego psa glaskac dzieciom i zawsze uwazam chociaz wiem ze 99% nie ugryzie i nie zatakuje. Hermann

Co jak co,ale policja uczy małe dzieci,żeby w razie spotkania z psem położyc sie na kolana,głowe na ziemie,maksymalnie schować do środka,jeśli nei mamy kaptura to łokciami,rękami przycisnąc. Pozdrawiam

To ja zapytam z innej beczki: jakie rasy psów lubicie najbardziej? Ja osobiscie preferuje boksery. Są bardzo radosne, bardzo lubią ludzi i zabawę, na ogól nie agresywne. Dle mnie to wręcz idealny pies do domu i dla dzieci, strasznie sympatyczny i śmieszny. Wadą jest to, że pozostawiany sam w domu tęskni i często coś rozpieprza i gryzie.

Najbardziej podobają mi się sznaucery olbrzymy (kurczę, mówię jak bym miał 15 lat :) Ale jesli miałbym doradzać komuś (osobie nie obeznanej z psami) kupno czworonoga do domu w którym są małe (bądź większe) dzieci, powiedziałbym tylko jedno: BOKSER :)

[...] szwów na ręce ojca, rozwalona kuchnia... koles musiał poszukac lepszego domu dla pieska, znalazł, piesek ten mieszkajuz 2 lata z kuzynką kolesia, ta kyzunka ma męża, dwojke dzieci (3 i 6 lat) i pies jak do tej pory nie przejawiał agresji, a wiadomo jak to jest z małymi dziećmi: dosiadają go, ciągną za uszy, ogon, ubieraja go etc. czego to [...]

[...] następne kilka miesięcy spędziliby w szpitalu..więc jedyna rada połozyć się na ziemi w pozycji embrionalnej zakrywając uszyć i czekać aż psu się "znudzi"..tak uczą dzieci policjanci w szkołach w USA..nie wiem jak w polsce..jeśli jest możliwośc uciec na drzewo to oczywiście trzeba próbować..ale nie uciekać..nawet maurice green nie [...]

[...] (no moze poza intruzami dobijajacymi sie do moich drzwi, ale to akurat normalne)... Gdyby zaatakowal bez powodu czlowieka na ulicy, to bym go oddal lub uspil, bo mam male dzieci i takiej loterii bym im i sobie nie zafundowal... Co nie znaczy, ze agresywny nie bywa w stosunku do innych psow, czasem owszem, ale to jest juz psia natura, i tyle... [...]

Babcia owszem nie napuści. Ale wyobraź sobie gościa który wyszedł właśnie z pudła za wymuszanie kasy od dzieci spacerującego z wyrośniętym pitbullem naprzeciw ciebie! I co takiemu zrobisz jak podejdzie do dziecka i zarząda kasy? Staniesz w obronie? Nawet straż miejska przymknął oczy, jeśli będzie ich dwóch, bo na ogół jest tylu, bo ktoby [...]

Fox - wiesz co doświadczeni hodowcy robią z psami, które gryzą dzieci lub małe szczeniaki? USYPIAJĄ! Od razu! Bo pies, który gryzie dziecko jest głupi i nie ma prawa życia. Mojego psa już nieraz dziecko ciągnęło za ogon, wargę, a nawet jęzor (Tak!) i mądry pies nawet nie warknie. Ewentualnie ucieknie i będzie tego dziecka unikał - ale nigdy nie [...]

Szum w mediach jest jeśli jakiś wielki pies ( którego można wykreować na bestie ludojada )zje najlepiej dziecko ( albo jeszcze lepiej całą grupe dzieci )bo to jest wiadomość sensacyjna zwiększająca oglądalność. Zwykłe pogryzienie nikogo nie interesuje. A często ( jeśli pies szczepiony ) nie jest nawet nigdzie zgłaszane. Jeżeli ktoś zna źródło [...]

[...] w miejscach publicznych, takich jak ulica, plac, park itp. Dalej, mam nadzieje, ze moze rozumiesz, ze tak okrutne mordowanie bezbronnych zwierzat na oczach ludzi (zwlaszcza dzieci) nigdy nie zostanie zaaprobowane, nawet przez zdecydowanych przeciwnikow posiadania psa (o ich wlascicielach nie wspominajac). Chyba ze sa ciezkimi psychopatami [...]

[...] tej kwestii poprostu. Jak już pisałem wcześniej pomysł takiego rozwiązywania sprawy nie budzi mojego zachwytu, poprostu sądze że nie ma innego.Martwisz się o psychike dzieci które mogły by zobaczyć śmierć psa , a nie martwisz się o psyhikę pogryzionych , lub rodzin ofiar psów. Jedynum argumentem za natychmiastową eksterminacją jest problem [...]

[...] rzeczy i dlatego właśnie powinniśmy dążyć do ograniczenia ich liczby. Ja poprostu niechcę żeby wyjście na ulice było obarczone konsekwencją opędzania się przed mikrokundelkami (pomijam kwestie higieny ). LukRecJa ! Piękne ma oczka twa bestia, ale nie powinno to zaburzać trzeźwego osadu. Pomyśl o strachu w oczach dzieci przez niego obszczekanych.

[...] i chyba przyznasz mi rację, że rozumowanie na poziomie tego zwierzęcia to nic innego jak kojarzenie. To tak jak w rodzinie ludzkiej - mama i tata bierze odpowiedzialność za dzieciątko, które realnie nie jest w stanie ocenić sytuacji. Nikt nie imputuje dziecku, że jest głupie - po prostu ma prawo do brakuzrozumienia. Tak samo pies gdy staje się [...]

[...] na ludziach dopasowywanie świata do potrzeb psów ( o czym była mowa wcześniej )." A myślisz, że nie mają prawa do braku rozumienia? Tak jak osoby niepełnosprawne, dzieci, węże, kotki, konie i krowy np? "Pies nie ma praw w świecie ludzi ( a przynajmniej nie powinien )." Każda żywa istota ma prawa... tzw prawa natury, na [...]

[...] przyjmuje się obecnie ) nie zabespiecza interesów ludzi w dostatecznym stopniu. Moim zdaniem różnica poglądów wynika właśnie z tego że wy zrównujecie osoby niepełnosprawne, dzieci, węże, kotki, konie i krowy , stosując w myśleniu szczytny ideał równości ( wartości życia ) wszsystkich istot. Przynajmniej deklaratywnie. Bo w praktyce to nieprawda [...]

[...] część swoich psów okolicznym sąsiadom. Zaowocowało to szybką zmianą psiego usposobienia. Psy te zadziwiały swoją łagodnością w kontaktach z ludźmi, pełniły rolę towarzyszy dzieci. Warto dodać, że w przeciwieństwie np. do psów stróżujących, pity nie były psami "jednego właściciela", często przechodziły z rąk do rąk, z łatwością [...]

A wiecie co trzeba zrobić żeby dzieci nie chodziły głodne?

[...] poszlo dobrze, ale po silowni zawroty glowy, zadyszka, zle kojazenie po prostu do niczego nie bylem juz przydatny. Sroda wszystko przeszlo z wyjatkiem bolu zatok, ale w ciagu dnia zrobilo sie lepiej i poszedlem na trening, wszystko dobrze bylo. Ciezary jak dla dzieci , ale to poczatki po dlugiej przerwie. Nie chce niczego zepsuc w organizmie.

c0x przykro mi jeśli nie potrafisz zrozumieć intencji mojego postu. Chodziło o to, że dzisiaj wyglądają jak dzieci. A chwalić się myśle nie ma czym bo to byli kretyni którzy teraz wstydzą się wejść na siłownie. Ja wole trwały efekt, nie 5 min sławy i problemy zdrowotne przez reszte życia.. aha słowo kolegów miało być w cudzysłowie bo dla mnie to [...]