Szacuny
5
Napisanych postów
7337
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45955
Przemyski - tak jak napisał Kashey, ryż liczy się przed obróbką, tak jak wszystkie produkty zresztą, czyli 150g ryżu to 1,5 paczki, na oko wysypuję połowę z jakiejś torebki bo drugą połowę i tak daję do innego posiłku
Kashey - to był dzień nietreningowy, więc mniej kcal, w dodatku jeszcze nie jem dokładnie tak jak rozplanowałem, znaczy jem nieco mniej, ale źle nie jest, dziś cały dzień chodziłem głodny praktycznie, więc powoli się machina rozpędza po świętach, także weszło dzisiaj około B/T/W/kcal : 240/180/190/3350 , z tym że te 240g białka to całość, zwierzęcego było około 210. Jutro ma być około 250/145/330/3650 (B zwierzęce ~210), za kilka dni to jeszcze podbiję minimalnie i zobaczymy jak będzie szło.
A owsiane to dobre źródło WW więc używam ich jako dodatku nieraz do ryżu, kiedy wychodzi mi np na jakiś dzień 450g ryżu to nie gotuję 5 torebek, tylko 4 i wrzucam gdzies te 50g owsianych, o to chodzi, zeby nie wyrzucać, ani na 2 dzień nie zostawiać, po co ma mi się walać po lodówce A jak wymieszam z ryżem, mięsem, przyprawami to wchodzi fajnie, nie czuć ich nawet że tam są, oczywiście najpierw je zalewam wrzątkiem tak tylko żeby napuchły i odsączam wodę
---
jak to ujął Stoker kiedyś w moim dzienniku : forum się pjerdoli jak nastolatka pod gimnazjum
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-01-11 00:02:27
Pompki na poręczach n=negatywy , zapis x+y+...+z oznacza powtórzenia wykonane z krótką przerwą (10-15sek) CC x 1+1+1+1+1n
CC x 1+4n
CC x 5n
CC x 5n
CC x 5n
{Komentarz: Jak widać chvjnia Ale starałem się jak mogłem..
Pompki tyłem CCx10
5x10
10x8
15x8 / (+5kg)
{Komentarz: W pierwszej serii czułem bark strasznie, ale potem git, szerzej ręce dałem i chyba dlatego lepiej było. Lipa trochę bo sam nakładam ciężar (nie ma w te wtorki nikogo zabardzo na siłowni o 13-14 kiedy ćwiczę), jak będzie ze 30kg to się zaczną problemy, ale nic, jedziemy.
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc Sztangę liczę jako 7,5kg 15x10
17,5x10
20x8
22,5x8 / (+5kg)
{Komentarz: Ostatnio policzyłem tą sztangę jako 10kg, a dziś mi się pomyliło, więc dołożyć chciałem 2,5 a dołożyłem 5
Brzuch Kilka serii unoszeń nóg i brzuszków z obciążeniem.
Aeroby Rowerek stacjonarny, 15min.
---
BZDETY Fajny dzień, jutro przeyebane, rano trening, a potem jakoś do 19 kibluję na uczelni, same zyebane zajęcia, jakoś trzeba przewegetować.
Ceny karnetów na mojej siłce wzrosły, kvrwa suuuper
Track na dziś:
Flow od 1:40 mnie powalił. Szad popłynął, nie ma co, konkret! Płyta już 15 stycznia, może być grubo.
Martwy ciąg klasyk 55x5
65x5
75x5
82,5x5
90x5 / (+5kg)
{Komentarz: 82,5 poszło tak lekko, że aż się zdziwiłem, a w 90 coś chwyt słabo. Ale i tak tylko 2powt robiłem przechwytem, to raczej sukces. Ogólnie plecy/nogi lekko nadal.
Podciąganie na drążku nachwytem szeroko (zapis x(a+b) oznacza "a" powtórzeń wykonanych samodzielnie i "b" negatywów) CCx(2+4)
CCx(2+4)
CCx(2+4)
CCx(1+5)
{Komentarz: Te zwykłe powtórzenia słabo, niepełne, nie mogę dociągnąć na takiej szerokości do klaty, tylko tak do czoła/nosa max. W ostatniej negatywy też już słabe, wychodzi to że się bawiłem wcześniej z węższymi chwytami zamiast od razu szeroko.
Wiosłowanie sztangą nachwytem 65x10
70x8
70x8
77,5x6 / (+5kg)
{Komentarz: Dłonie dostały w MC i podciąganiu, to już nawet nie tyle chwyt co odciski, ciężko było utrzymać w 2 ostatnich seriach, ale jakoś poszło, chociaż 2ostatnie powtórzenia w 4serii to już była walka żeby nie wypuścić sztangi, więc pewnie chvjowo zrobione.
Wykroki ze sztangą na karku 30x10
32x10
40x8 / (+5kg)
{Komentarz: No jakoś poszło, lepiej już z równowagą itp
Uginanie nóg leżąc na maszynie zapis "nk" oznacza "n-ty" numer krążka 4kx10
5kx10
5kx10 / (+1k)
{Komentarz: Gitara.
Uginanie ramion z hantlami z supinacją 10x12
11x12
11x12 / (+1kg)
{Komentarz: Spoooko, pompa, w ostatniej ciężko już było, zresztą w 2serii też.
Aeroby Rowerek stacjonarny, 15min.
---
PIKCZERS Wczorajsze jedzonko wieczorne.
---
BZDETY Trening super, destrakszyn, szkoda jednak, że w głośnikach leciała Lejdi Gaga, bo to demotywowało trochę.
Na siłowni ludzi więcej, niż Cichopek miała chvji w dvpie, parafrazując Słonia Czyli na prawdę dużo... Ale miałem takiego farta, że zawsze to co chciałem było akurat wolne, dobrze, że klaty nie robiłem dziś
Część osób robiła 50s na bicepsa, lub 50s na klatę, był nawet "spec" który wiebał sobie na sztangę tyle że max 1-2 razy mógł podnieść i całe serie robił z pomocą, kvrwa no, Sprytny Zbyś normalnie
Aha i tren trwał ok 1,5h, łącznie z rozgrzewką, afterburningiem, rozciąganiem, czyli chyba nie tak źle.
Dieta szpoko, tylko rano nie mogłem zmęczyć tego ryżu z kurakiem, za to potreningowy wszedł momentalnie
Zrobiłem sobie fotkę po treningu, ale żaden program graficzny nie pomoże, żeby było coś widać na niej Trzeba pomyśleć o zmianie komórki, bo ani fot normalnych nie zrobię, ani filmów
Track na dziś:
PIH i pozamiatane
-----
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-01-12 17:51:07
*** - Z konieczności, miałem jakieś 5min czasu na posiłek, więc nie dałem rady inaczej zjeść, w przyszły czwartek może być podobnie i w kolejny być może też, trudno.
KOKS przed śniadaniem : 5g Mono
do śniadania : 2x Gold Omega-3
przed snem : 3x Magne B6
TRENING Dzień nietreningowy.
BZDETY Dziś "regeneracja", mówiąc ładnie lub "opjerdalanie się", mówiąc dobitnie
Dieta średnio, choć w sumie nie było tak źle. Jutro trening!
Track na dziś:
--
Julia - zawsze to lepiej niż mieszkać w Katowicach
chvj tam, przed redukcją wkleję, jak już się spasę na maxa
Ania - nie Rano akurat mam problem, ale w ciągu dnia łatwiej wchodzi trza jeść, nic nie poradzę