...
Napisał(a)
ja jestem ze śląska i też nie wiedziałam co to wanc
Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-06-03 19:36:39
Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-06-03 19:36:39
...
Napisał(a)
wypiska za wczoraj:
--
Dzień 74 - 03.06.2010 - CZWARTEK
1. (08:45) 2 jajka + 40g orzechów włoskich + fasolka + 15g WPC
2. (11:45) 100g kuraka + 100g goudy + 20g orzechów włoskich + fasolka
3. (14:40) 100g kuraka + fasolka + 35g oliwy + 1 ogórek
4. (17:20) 4 jajka + 1 ogórek + 20g orzechów włoskich
5. (20:10) 150g kuraka + 15g oliwy + 1 plasterek wędliny + troszkę fasolki + pól pomidora <-(no, cholerną ochotę miałem na te warzywa, ograniczyłem, ale musiałem coś wszamać poza kurakiem i oliwą, a z węgli zrezygnowałem)
6. (23:30) 150g twarogu + 5g WPC <-[(polewam twaróg rozmieszaną odżywką)]
---
rano : 1x Magne B6
przed aero : 2x Taurine Mega Caps
po aero : 5g BCAA <-(uznałem, że nie potrzebuję dziś więcej)
przed snem : 3x Magne B6 + 1x Chela-Cynk
---
Dzień bez treningu na siłowni.
---
Dzień bez biegania... bo nie dało się przez pogodę, tak więc aero zostało wykonane w domowych warunkach, za pomocą :
rowerka stacjonarnego
Czas : 40min
Intensywność : słaba *
*słaba, ponieważ rowerek nie jest taki typowy jak z siłowni, należy do mojej babci (która go jednak nie używa), więc obciążenia tam praktycznie nie ma, skorzystałem z niego, ale robię to i będę robił tylko w sytuacjach awaryjnych...
---
Z dietki zadowolony jestem - dziś całkiem bez węgli, czuję się średnio, ale nie jest tragicznie. Wprawdzie było okropne parcie na coś słodkiego, ale chvj z tym, jutro wejdzie ryż/kasza, a także jabłko albo kiwi więc już się doczekać nie mogę
Zakwasy w udach są, mimo to miałem ochotę nawet pobiegać, no ale jak to ostatnio bywa, pogoda znów zrobiła mnie w chvja. Trudno, dobrze, że zrobiłem chociaż ten rowerek. Byłem zmęczony i zmulony przez tą pogodę i chciałem się położyć spać (), gdyby we wtorek miał miejsce porządny trening aerobów to być może tak bym zrobił, ale tak nie było, więc nie mogłem odpuścić.
W sumie rowerek stacjonarny uważam za najnudniejsza formę aerobów - no nie ma chyba nic gorszego. Jeszcze co innego na siłowni, gdzie można z kimś pogadać czy zwyczajnie popatrzeć na ćwiczących (a w szczególności na ćwiczące ) , natomiast w domu można się porzygać z nudów... Dodatkowo siodełko uwiera w doope
Rozpisalem już sobie konkretnie cykl Scorcha - zaczynam 11.06 (piątek), a ostatnią dawkę (i to tylko 1kaps) biorę 26.07 (poniedziałek). Czyli lekkie wejście, potem ustabilizowanie się na odpowiednim dawkowaniu i pod koniec spokojne zmniejszanie dawki (które będzie trwało w sumie kilka dni), aż do wyczerpania zapasów, czyli do 26.07, jeśli nie zgubię żadnej kapsułki
Do treningu B wrzucam wyciskanie francuskie hantelki jednorącz w siadzie (zamiast prostowania na wyciągu), oraz zmieniam trening przedramion : A- zwis na drążku na czas / B- trzymanie sztangi na czas. Uginanie nadgarstków też czasem można zrobić - wiadomo.
A i tak mi przyszło do głowy : polecałem już film, wrzucam zawsze jakąś muzę, to dziś mogę z czystym sumieniem polecić książkę S. Kinga "Uciekinier" - jest zayebista (chociaż o ile pamiętam to wydał ją pod pseudo a nie pod prawdziwym nazwiskiem, czyli szukac pod "Richard Bachman"), wprawdzie teraz sobie czytam "Miasteczko Salem", ale dopiero zacząłem więc nie mam jeszcze o niej zdania, ale "Uciekinier" jest kozacki, pewnie jeszcze kiedyś do niego zajrzę
***
"Suma Styli - Linie papilarne"
***
Kriksos - dzięki za stronkę, stestuję na pewno
rossi - no być może Ja to od kumpla kiedyś usłyszałem i nie zabardzo mnie ciekawiło pochodzenie tego słowa, po prostu mi się spodobało
Ann - widzisz ilu ciekawych rzeczy się można dowiedzieć wchodząc tutaj?
---
Dziś (04.06.10) - patrze za okno i już widzę, że nihooya - dziś nie pobiegam, jeszcze nie wiem co zrobię - może rowerek tak jak wczoraj... ehh.
--
Dzień 74 - 03.06.2010 - CZWARTEK
1. (08:45) 2 jajka + 40g orzechów włoskich + fasolka + 15g WPC
2. (11:45) 100g kuraka + 100g goudy + 20g orzechów włoskich + fasolka
3. (14:40) 100g kuraka + fasolka + 35g oliwy + 1 ogórek
4. (17:20) 4 jajka + 1 ogórek + 20g orzechów włoskich
5. (20:10) 150g kuraka + 15g oliwy + 1 plasterek wędliny + troszkę fasolki + pól pomidora <-(no, cholerną ochotę miałem na te warzywa, ograniczyłem, ale musiałem coś wszamać poza kurakiem i oliwą, a z węgli zrezygnowałem)
6. (23:30) 150g twarogu + 5g WPC <-[(polewam twaróg rozmieszaną odżywką)]
---
rano : 1x Magne B6
przed aero : 2x Taurine Mega Caps
po aero : 5g BCAA <-(uznałem, że nie potrzebuję dziś więcej)
przed snem : 3x Magne B6 + 1x Chela-Cynk
---
Dzień bez treningu na siłowni.
---
Dzień bez biegania... bo nie dało się przez pogodę, tak więc aero zostało wykonane w domowych warunkach, za pomocą :
rowerka stacjonarnego
Czas : 40min
Intensywność : słaba *
*słaba, ponieważ rowerek nie jest taki typowy jak z siłowni, należy do mojej babci (która go jednak nie używa), więc obciążenia tam praktycznie nie ma, skorzystałem z niego, ale robię to i będę robił tylko w sytuacjach awaryjnych...
---
Z dietki zadowolony jestem - dziś całkiem bez węgli, czuję się średnio, ale nie jest tragicznie. Wprawdzie było okropne parcie na coś słodkiego, ale chvj z tym, jutro wejdzie ryż/kasza, a także jabłko albo kiwi więc już się doczekać nie mogę
Zakwasy w udach są, mimo to miałem ochotę nawet pobiegać, no ale jak to ostatnio bywa, pogoda znów zrobiła mnie w chvja. Trudno, dobrze, że zrobiłem chociaż ten rowerek. Byłem zmęczony i zmulony przez tą pogodę i chciałem się położyć spać (), gdyby we wtorek miał miejsce porządny trening aerobów to być może tak bym zrobił, ale tak nie było, więc nie mogłem odpuścić.
W sumie rowerek stacjonarny uważam za najnudniejsza formę aerobów - no nie ma chyba nic gorszego. Jeszcze co innego na siłowni, gdzie można z kimś pogadać czy zwyczajnie popatrzeć na ćwiczących (a w szczególności na ćwiczące ) , natomiast w domu można się porzygać z nudów... Dodatkowo siodełko uwiera w doope
Rozpisalem już sobie konkretnie cykl Scorcha - zaczynam 11.06 (piątek), a ostatnią dawkę (i to tylko 1kaps) biorę 26.07 (poniedziałek). Czyli lekkie wejście, potem ustabilizowanie się na odpowiednim dawkowaniu i pod koniec spokojne zmniejszanie dawki (które będzie trwało w sumie kilka dni), aż do wyczerpania zapasów, czyli do 26.07, jeśli nie zgubię żadnej kapsułki
Do treningu B wrzucam wyciskanie francuskie hantelki jednorącz w siadzie (zamiast prostowania na wyciągu), oraz zmieniam trening przedramion : A- zwis na drążku na czas / B- trzymanie sztangi na czas. Uginanie nadgarstków też czasem można zrobić - wiadomo.
A i tak mi przyszło do głowy : polecałem już film, wrzucam zawsze jakąś muzę, to dziś mogę z czystym sumieniem polecić książkę S. Kinga "Uciekinier" - jest zayebista (chociaż o ile pamiętam to wydał ją pod pseudo a nie pod prawdziwym nazwiskiem, czyli szukac pod "Richard Bachman"), wprawdzie teraz sobie czytam "Miasteczko Salem", ale dopiero zacząłem więc nie mam jeszcze o niej zdania, ale "Uciekinier" jest kozacki, pewnie jeszcze kiedyś do niego zajrzę
***
"Suma Styli - Linie papilarne"
***
Kriksos - dzięki za stronkę, stestuję na pewno
rossi - no być może Ja to od kumpla kiedyś usłyszałem i nie zabardzo mnie ciekawiło pochodzenie tego słowa, po prostu mi się spodobało
Ann - widzisz ilu ciekawych rzeczy się można dowiedzieć wchodząc tutaj?
---
Dziś (04.06.10) - patrze za okno i już widzę, że nihooya - dziś nie pobiegam, jeszcze nie wiem co zrobię - może rowerek tak jak wczoraj... ehh.
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
no właśnie tak się zastanawiam, czy to nie on
jest tylko jeden problem : "Uciekiniera" wydał w 1979 roku
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-06-04 10:55:52
jest tylko jeden problem : "Uciekiniera" wydał w 1979 roku
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-06-04 10:55:52
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
Kurva wydało się
W zasadzie to Bachman już umarł King o tym gdzieś pisał ostatnia książka Blaze niedawno wyszła Ale średnio udana. Wielki marsz najlepszejszy jest.
Nie miałem pomysłu na nicka
E, Carbon BCAA nie lepiej dawać przed aero? A po białko po np.
Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-06-04 13:10:00
W zasadzie to Bachman już umarł King o tym gdzieś pisał ostatnia książka Blaze niedawno wyszła Ale średnio udana. Wielki marsz najlepszejszy jest.
Nie miałem pomysłu na nicka
E, Carbon BCAA nie lepiej dawać przed aero? A po białko po np.
Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-06-04 13:10:00
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
Nie czytałem ani "Blaze" ani "wielkiego marszu",
"Lśnienie" też całkiem dobre i "Buick 8" też mi się podobał (tylko to calkiem inny typ), ja to w sumie niewiele czytam, ale trzeba ponadrabiać te lepsiejsze książki Słyszałem że "Cmętarz zwierząt" jest zayebisty.
"E, Carbon BCAA nie lepiej dawać przed aero? A po białko po np."
hmm, mam w budżecie tylko max 10g, a 60-80min przed aero jem posiłek normalny + jakieś 15min przed biorę 2x Taurynę, więc w sumie nie wiem, chyba ze bym zamienił Taurynę z BCAA kolejnością...
w którymś dzienniku doradzali komuś wlasnie po aero dać jeśli nie ma za dużo BCAA, no chyba ze wygospodaruję z 10g WPC i będę sobie brał po aero.. sam już nie wiem.
hm, co o tym myślisz??
"Lśnienie" też całkiem dobre i "Buick 8" też mi się podobał (tylko to calkiem inny typ), ja to w sumie niewiele czytam, ale trzeba ponadrabiać te lepsiejsze książki Słyszałem że "Cmętarz zwierząt" jest zayebisty.
"E, Carbon BCAA nie lepiej dawać przed aero? A po białko po np."
hmm, mam w budżecie tylko max 10g, a 60-80min przed aero jem posiłek normalny + jakieś 15min przed biorę 2x Taurynę, więc w sumie nie wiem, chyba ze bym zamienił Taurynę z BCAA kolejnością...
w którymś dzienniku doradzali komuś wlasnie po aero dać jeśli nie ma za dużo BCAA, no chyba ze wygospodaruję z 10g WPC i będę sobie brał po aero.. sam już nie wiem.
hm, co o tym myślisz??
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
"w którymś dzienniku doradzali komuś wlasnie po aero dać jeśli nie ma za dużo BCAA"
Wuchta u mnie radził abym wrzucił po aero BCAA a przed zjadł 1-1.5 godziny posiłek białko + ww. zł. .
Wuchta u mnie radził abym wrzucił po aero BCAA a przed zjadł 1-1.5 godziny posiłek białko + ww. zł. .
...
Napisał(a)
Siema carbon dopiero teraz trafiłem na Twój dziennik..
Widze że się przykładasz, powodzenia życzę
Widze że się przykładasz, powodzenia życzę
przede wszystkim bądź w formie!
...
Napisał(a)
Ładny zestaw tam na 18str
a jak tam przy takiej wadze nie siadają CI kolana od biegania, treningu i rowerka?
bo ja ostatnio mam jakiś kryzys, kolana jak z waty ostatni, przemęczenie i zbyt duże obciążenie daje o sobie znać
a jak tam przy takiej wadze nie siadają CI kolana od biegania, treningu i rowerka?
bo ja ostatnio mam jakiś kryzys, kolana jak z waty ostatni, przemęczenie i zbyt duże obciążenie daje o sobie znać
--==GAINER TEAM==--
Poprzedni temat
Problem z plecami!...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- ...
- 189
Następny temat
Silownia + bieganie + basen
Polecane artykuły