Piotr Kaczka specjalista ds. badawczo-rozwojow - odpowiada na Wasze pytania ! ! !

Kreativ:

Uważam, że jeśli ktoś chce się czegoś dowiedzieć i potrafi sie o to spytac, to każde takie pytanie jest warte odpowiedzi. Zatem...

1) BV=100 nie jest wartościa maksymalną- jest to wartość referencyjna, czyli ta do której porównuje się przyswajalność innych źródeł białka. BV=100 odnosi się do białka jaj kurzego, którego przyswajalnośc została opisana ta właśnie liczbą. BV dla białek WPC wynosi 104 a dla WPI 159. Co oznacza w takim razie BV=159? Tyle, że aminokwasy z danego źródła przyswajają się same w 100% , a oprócz tego nasilaja przyswajanie aminokwasów z innych źródeł białka o 59 (procent czy tez jednostek biologicznych). Watrość BV=120 w przypadku whey pro matrix jest to średnia BV dla zastosowanego w produkcie miksu wpi, wph i wpc.

2) nie gustuje specjalnie w preparatach ziołowych, i nie mam swojego TOP dla podejścia masowego, ale jakbym juz musiał gustować, to z takich dozwolonych w polsce byłoby to tribulus (lub inne źródło saponin i protodioscyn)- 24mg saponin na 1kg m.c.,protodioscyn ok. 3-4x mniej. I na pewno kofeina (choć pewnie nie o takie zioła Ci chodzi). Resztę na temat mojego TOP dowiesz się w odpowiednim czasie. A teraz ciiiii...Strzeż tajemnicy Państwowej! ;)

3)Całe szczęście nie musze korzystać jeszcze z preparatów na stawy, bo nic im nie dolega. Ale jkabym musiał z nich korzystać, to...poczekałbym na najbliższy nr Perfect Body i wtedy bym znacznie poszerzył swoją wiedzę w tym temacie, także cierpliwości-juz niedługo sie ukaże ;)

4) moje suplementacyjne TOP? Tu juz bez tajemnicy państwowej ;)
numero uno - glutamina
2-witaminy i minerały (vita-min multiple sport i bezwzględnie chela mag B6 forte)
2-"kredka" głównie mono (kiedyś No.1, jak byłem mniejszy ;))
3-carbo (olimp)
4-antyox (gold vitC 1000, cynk i selen w postaci chelatów aa)
5-wpi (anabolic amino 5500 lub 9000)
6- micelarna kazeina czysta lub w miksie z innymi białkami (nie więcej jak 50% innych-mega strong protein od momentu ukazania sie pochłania mnie supełnie)
7-ostanio też potas (chela potas) jest nieoceniony i bardzo pomaga mi odkwasić organizm.
takze 1-7 to podstawa funkcjonowania

2 raz wspominasz o chela potas z olimpu. taki szczegół - nie znalazłem tego produktu w żadnym sklepie internetowym. w waszym sklepie firmowym odzywki-olimp też nie ma, na sfd też nie

o teraz znalazłem w serwisie aukcyjnym, no fajnie ale o co biega z tak słabą dostępnością tego produktu?

rush gadaliśmy już o tym. W chela potas jest 100 mg potasu gdzie dziennie zapotzrebowanie wynosi 3000 mg, więc abyś pokrył je z tego preparatu musiałbyś jeść 1 opakowanie dziennie, co ekonomicznie.... rozumiesz? Dlatego mało dostępny produkt bo nikt go nie kupuje.

Wspominasz o glutaminie już drugi raz - że jest numer uno... a jak wiadomo na forum niemal każdy odradza glutamine, prosiłbym o szerszą interpretację dlaczego jest podstawą twojej suplementacji... myślę że wielu zadałoby to pytanie.

djfafa:

Chelaty dalej są "ąę", a to w jakis tajemniczych okolicznościach znika coś z preparatuco jest bardzo dobre i można się szczycić, ze sie to mam, rzeczywiście jest co najmniej dziwne. Ale musze Cię uspokoić- olimp całą swa moca bronił chelatu chromu czy potasu, ale niestety politycy i mądre farmacyjne głowy mieli inne zdanie co do możliwości jego stosowania i na chwile obecną jest to zabronione, czyli nie można używać w suplementach diety chelatów aminokwasowych chromu, selenu i potasu. Dlatego potasu już nie można kupić, bo nei produkujemy, a reszte niedługo spotka ten sam los, więc kupujcie póki możecie. Mi udało się jeszcze uratowac ostatnie 50op. potasu. I jak widzisz, djfafa, Olimp nic nie knuje i nie obniża kosztów, ani w żaden możliwy sposób nie działa na szkode swego klient, jest po prostu zgodny, do konca, jak zawsze z polska, żałosna litera prawa. Ot i cała tajemnica.

rush comes:

powinismy sumować kalorie z białka roślinnego, bo "sztuka , jest sztuka"-jak w wojsku, choć ja w swych wyliczeniach białko roslinne, a tym samym kalorie z niego pochodzące traktuje jak powietrze i nie wliczam do ogolnej puli kalorii. Czyli liczę tak jak zaproponowałes w pkt. 2, ale to tak dla siebie. W dokładnym podejściu sposób z pkt.1 jest lepszy.

rush comes:

Odnośnie równowagi kwasowo-zasadowej. Nie jestem Ci w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Ilość spożywanego białka nie jest wg. mnie miarodajnym punktem wyjścia, bo to zależy od tego jak Twój organizm wykorzystuje to białko. Zmierz pH krwi-optymalne to 7,35-7,45, lub pH moczu w dłuższym kresie czasu (porównaj z krzywą u ludzi zdrowych). Jak przesuwa się w którąś stornę to wtedy trzeba podać produkty zasado, bądz kwasotwórcze. Piszesz, że nie jesz warzyw, więc spodziewasz się byc zakwaszonym, ale czy na pewno jesteś? Jak nie masz objawów towarzyszących temu zaburzeniu, bo wcale nie musisz być zakwaszony. Pamiętaj że owoce też działają zasadotwórczo, więc jedz suszone daktyle, figi, arbuza, mango. Prewencyjnie 80% jadłospisu powinny stanowić produkty zasadotwórcze a resztę kwasotwórcze, jednak w przypadku kulturystów bedzie to ciężkie do wykonania. A ile tego? Nie wiem.ja to robie "na wyczucie". Ale może odczytaj z tabel zawaertość pierwiastków zasadotwórczych w poszczególnych produktach zasadotwórczych, odnieś to do ich dziennego zapotrzebowania (u cięzko trenujących sportowców, może byc ono nawet 2x większe) i staraj się wyrównac braki. Ja dadałem 1g potasu dziennie do diety i zakwaszenie ustapiło. Spytaj dokłądniej o tem temat jakiegos speca, bo jest na pewno jakis prostszy sposób na obliczenie ilości i warzyw. Ja go po prostu nie znam.

ten sposob to punktacja pral /pral score/

no proszę, i jest ktoś mocno zaznajominy w temacie, kto udzieli pełnijszej informacji. Dzieki Kazam!

Panie Piotrze czy to oznacza że chela selen i chela chrom też nie jest już produkowany? A czy zna Pan uzasadnienie decyzji "mądrych" głow, dotyczących zakazu stosowania ww związków?